Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wysoki puls podczas snu

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Berlinka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 18 stycznia 2022, o 09:28

28 stycznia 2022, o 16:46

Witam wszystkich znerwicowanych !
Moja przygoda z nerwica jest bardzo świeża (zaczela sie pod koniec ubiegłego roku w pazdzierniku)i musze Wam powiedziec,ze nie bardzo sobie z nia radzę mimo antydepresantów….
Chciałam was dokładniej zapytac,bo juz duzo czytalam w waszych wypowiedziach na ten temat , ale dzisiaj znowu zabrała mnie karetka otóż z tego wzgledu,ze obudził mnie puls o wysokości 200/min … czułam sie przy tym dobrze , jedyne co to było mi cieplo i sie spocilam(ale w nocy ciagle sie poce wiec nic nowego to dla mnie nie było). Zabrali mnie do szpitala,zrobili wszystkie badania i jest wszystko ok. Mam zrobic jeszcze hotlera dla mojego spokoju,ale na arytmię im to nie wyglada…. Czasami tez w stanie spoczynku mam 88/96/100 …. Prosze pomóżcie mi! Potrzebuje kogos kto mnie wysłucha i mnie upewni,ze nie mam zadnej choroby…. Mega sie boje umrzec….
Berlinka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 18 stycznia 2022, o 09:28

28 stycznia 2022, o 16:47

Berlinka pisze:
28 stycznia 2022, o 16:46
Witam wszystkich znerwicowanych !
Moja przygoda z nerwica jest bardzo świeża (zaczela sie pod koniec ubiegłego roku w pazdzierniku)i musze Wam powiedziec,ze nie bardzo sobie z nia radzę mimo antydepresantów….
Chciałam was dokładniej zapytac,bo juz duzo czytalam w waszych wypowiedziach na ten temat , ale dzisiaj znowu zabrała mnie karetka otóż z tego wzgledu,ze obudził mnie puls o wysokości 200/min … czułam sie przy tym dobrze , jedyne co to było mi cieplo i sie spocilam(ale w nocy ciagle sie poce wiec nic nowego to dla mnie nie było). Zabrali mnie do szpitala,zrobili wszystkie badania i jest wszystko ok. Mam zrobic jeszcze hotlera dla mojego spokoju,ale na arytmię im to nie wyglada…. Czasami tez w stanie spoczynku mam 88/96/100 …. Prosze pomóżcie mi! Potrzebuje kogos kto mnie wysłucha i mnie upewni,ze nie mam zadnej choroby…. Mega sie boje umrzec….


Dodam tez ze boje sie ze to wyszło po tej pieprzonej szczepionce na covid,ale wszyscy mowia,ze ta szczepionka nie ma nic wspolnego z psychika…. Ale to walenie serca… sama nic juz nie wiem…
FacetWWO
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 10:50

31 stycznia 2022, o 11:00

Witaj
Ja mam również wysoki puls, zarówno w czasie dnia ale i też w nocy. Myślę że poprostu wpadasz w stan lękowy i dlatego tak serducho bije. U mnie jak zaczynam negatywnie myśleć i analizować wszystko co złe to momentalnie jest reakcja organizmu na zagrożenie. Do tego stopnia że kilkanaście nocy nie przespałem. Teraz staram się aż tak nie myśleć, wyciszać wieczorami itp ale jest to mega trudne żeby opanować swoje myśli. Myślę że masz depresję ze stanami lękowymi. Nawet jak czasami wydaje się nam że wszystko jest w porządku to organizm i jego objawy pokazują jasno że jest problem. Drżenie rąk, pobudzenie, nadmierne pocenie, brak apetytu, problemy ze snem to są typowe objawy lękowe. Bierzesz jakieś leki na wyciszenie?
Berlinka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 18 stycznia 2022, o 09:28

31 stycznia 2022, o 11:10

FacetWWO pisze:
31 stycznia 2022, o 11:00
Witaj
Ja mam również wysoki puls, zarówno w czasie dnia ale i też w nocy. Myślę że poprostu wpadasz w stan lękowy i dlatego tak serducho bije. U mnie jak zaczynam negatywnie myśleć i analizować wszystko co złe to momentalnie jest reakcja organizmu na zagrożenie. Do tego stopnia że kilkanaście nocy nie przespałem. Teraz staram się aż tak nie myśleć, wyciszać wieczorami itp ale jest to mega trudne żeby opanować swoje myśli. Myślę że masz depresję ze stanami lękowymi. Nawet jak czasami wydaje się nam że wszystko jest w porządku to organizm i jego objawy pokazują jasno że jest problem. Drżenie rąk, pobudzenie, nadmierne pocenie, brak apetytu, problemy ze snem to są typowe objawy lękowe. Bierzesz jakieś leki na wyciszenie?

Dziekuje za odpowiedz .
Tak biore Asentre i Pramolan na noc.
Ten stan mnie dobija :( nawet nie moge w domu posprzatac , bo zaraz ciezko mi sie robi w klatce piersiowej , czuje sie mega zmeczona i wali mi zaraz serce (co jest stanem normalnym przy wysiłku fizycznym)….. ide 8.2 do psychiatry jeszcze raz i zapytam czy moze da rade bez Pramolanu… wczoraj w nocy miałam 140 tętno i nie spalam cała noc bo sie balam,ze cos sie stanie 😩 ciagle boli mbie tez głowa i w uchu mnie kłuje….
FacetWWO
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 10:50

31 stycznia 2022, o 21:08

Napewno jest coś o czym natrętnie myślisz i co wprowadza cię w taki stan. Same leki w zależności jak długo bierzesz i jaka dawkę pomogą napewno. Jednak najważniejsze to co musisz zrobić to pogodzić się z tym że tak się czujesz. Nic ci nie grozi i nie zagraża że masz puls 140. Najlepiej nie badaj tego pulsu. Postaraj się również nie analizować swojego stanu zdrowia. To ci w niczym nie pomorze. Ja biorę sertagen 100mg czyli tak naprawdę Asentre, asertin, itp. + hydroxyzyna przed snem jak mam problem z telepaniem czytaj wysokim pulsem. U mnie w ciągu 1miesiaca czuje poprawę. Myślę że odpowiednia dawka leku a przede wszystkim akceptacja tego stanu i nie walka z tym tylko przepuszczanie i nie nadawanie wartości myślom lękowym pozwoli ci poczuć ulgę. U mnie było ostro miesiąc temu. Brak snu, apetytu, ciągły lęk. Trwający nawet 8 godzin. Przez pół dnia i większość nocy mnie telepało. Jednym słowem koszmar. Pamiętaj że to jest tylko stan przejściowy i jestem pewien w 100% że tak samo jak u mnie mija tak i u ciebie również minie. W życiu są dni lepsze i gorsze. Ważne żeby się podnosić i nie oczekiwać z dnia na dzień poprawy. Powolutku do przodu.
Berlinka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 18 stycznia 2022, o 09:28

31 stycznia 2022, o 22:28

FacetWWO pisze:
31 stycznia 2022, o 21:08
Napewno jest coś o czym natrętnie myślisz i co wprowadza cię w taki stan. Same leki w zależności jak długo bierzesz i jaka dawkę pomogą napewno. Jednak najważniejsze to co musisz zrobić to pogodzić się z tym że tak się czujesz. Nic ci nie grozi i nie zagraża że masz puls 140. Najlepiej nie badaj tego pulsu. Postaraj się również nie analizować swojego stanu zdrowia. To ci w niczym nie pomorze. Ja biorę sertagen 100mg czyli tak naprawdę Asentre, asertin, itp. + hydroxyzyna przed snem jak mam problem z telepaniem czytaj wysokim pulsem. U mnie w ciągu 1miesiaca czuje poprawę. Myślę że odpowiednia dawka leku a przede wszystkim akceptacja tego stanu i nie walka z tym tylko przepuszczanie i nie nadawanie wartości myślom lękowym pozwoli ci poczuć ulgę. U mnie było ostro miesiąc temu. Brak snu, apetytu, ciągły lęk. Trwający nawet 8 godzin. Przez pół dnia i większość nocy mnie telepało. Jednym słowem koszmar. Pamiętaj że to jest tylko stan przejściowy i jestem pewien w 100% że tak samo jak u mnie mija tak i u ciebie również minie. W życiu są dni lepsze i gorsze. Ważne żeby się podnosić i nie oczekiwać z dnia na dzień poprawy. Powolutku do przodu.


Biore Asentre 50mg i Pramolan 50mg. Tez bardzo bym chciała miec cos na uspokojenie tak jak Ty masz (to telepanie miałam taki stan wlasnie przed wczoraj z tym pulsem , uczucie zimna i kołatanie)
No jasne,ze mam gorsze i lepsze dni. Dzisiaj bylo wszystko super :)
A co do myślenia i przywoływania tych mysli,to wiem tylko tyle,ze czlowiek podświadomie mysli nawet jezeli nie chce….. u mnie jest najgorzej wlasnie jak mnie cos boli albo cos sie niepokojącego sie dzieje w moim ciele to zaraz mysle,ze wydarzy sie cos strasznego ( jestem samotna matka z dzieckiem moze tez dlatego mam takie schizy do tego tez ta korona…)
Musze nauczyc sie to ignorować. Najlepsza bylaby psychoterapia ale zeby dostac jakis termin,nawet w Niemczech jest mega ciezko…
FacetWWO
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 10:50

31 stycznia 2022, o 23:43

Czyli wychodzi na to że masz lęk przed chorobą. Powiem ci że covid zrobi ci mniejsza krzywdę niż zamartwianie się o zdrowie. Większość ludzi przechodzi covida łagodnie. Dlaczego akurat ty miałabyś mieć ciężki przebieg choroby? W większości przypadków nasze lęki i obawy są wyolbrzymione i nijak mają się do rzeczywistości. Dlatego nie warto się aż tak zastanawiać i analizować. Berlinko ja też mam dzieci i to jest chyba główny powód dla którego musimy się podnieść i zacząć żyć pełnią szczęścia. Szkoda życia na zamartwianie się i tworzenie rzeczywistości innej niż jest. Czas wracać do normalności i z podniesioną głową iść przez życie. Trzymam kciuki za ciebie. Jestem pewien że z każdym dniem będzie lepiej.
Berlinka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 18 stycznia 2022, o 09:28

1 lutego 2022, o 17:48

FacetWWO pisze:
31 stycznia 2022, o 23:43
Czyli wychodzi na to że masz lęk przed chorobą. Powiem ci że covid zrobi ci mniejsza krzywdę niż zamartwianie się o zdrowie. Większość ludzi przechodzi covida łagodnie. Dlaczego akurat ty miałabyś mieć ciężki przebieg choroby? W większości przypadków nasze lęki i obawy są wyolbrzymione i nijak mają się do rzeczywistości. Dlatego nie warto się aż tak zastanawiać i analizować. Berlinko ja też mam dzieci i to jest chyba główny powód dla którego musimy się podnieść i zacząć żyć pełnią szczęścia. Szkoda życia na zamartwianie się i tworzenie rzeczywistości innej niż jest. Czas wracać do normalności i z podniesioną głową iść przez życie. Trzymam kciuki za ciebie. Jestem pewien że z każdym dniem będzie lepiej.

Tak mi sie wydaje , ze to razem z Korona przyszło,bo od samego poczatku sie mega balam i balam nadal…. Tylu ludzi ma problemy ze zdrowiem,albo umieraja…. Dwa miesiace po drugiej szczepionce dostalam pierwszego ataku…. I było tylko gorzej….

Dziekuje Ci za Twoje odpowiedzi i zycze Ci również wszystkiego dobrego. Jak nie dla dzieci to dla kogo? Pozdrawiam serdecznie :)
Azja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 6 listopada 2021, o 18:17

1 lutego 2022, o 18:01

Berlinka pisze:
28 stycznia 2022, o 16:46
Witam wszystkich znerwicowanych !
Moja przygoda z nerwica jest bardzo świeża (zaczela sie pod koniec ubiegłego roku w pazdzierniku)i musze Wam powiedziec,ze nie bardzo sobie z nia radzę mimo antydepresantów….
Chciałam was dokładniej zapytac,bo juz duzo czytalam w waszych wypowiedziach na ten temat , ale dzisiaj znowu zabrała mnie karetka otóż z tego wzgledu,ze obudził mnie puls o wysokości 200/min … czułam sie przy tym dobrze , jedyne co to było mi cieplo i sie spocilam(ale w nocy ciagle sie poce wiec nic nowego to dla mnie nie było). Zabrali mnie do szpitala,zrobili wszystkie badania i jest wszystko ok. Mam zrobic jeszcze hotlera dla mojego spokoju,ale na arytmię im to nie wyglada…. Czasami tez w stanie spoczynku mam 88/96/100 …. Prosze pomóżcie mi! Potrzebuje kogos kto mnie wysłucha i mnie upewni,ze nie mam zadnej choroby…. Mega sie boje umrzec….
Hej, miałam taki okres,że tez wybudzał mnie w nocy wysoki puls 150. Miałam tez pewnie wyższy puls, ale mój ciśnienimierz wtedy nie mógł tego ogarnąc.
Berlinka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 18 stycznia 2022, o 09:28

1 lutego 2022, o 19:20

Azja pisze:
1 lutego 2022, o 18:01
Berlinka pisze:
28 stycznia 2022, o 16:46
Witam wszystkich znerwicowanych !
Moja przygoda z nerwica jest bardzo świeża (zaczela sie pod koniec ubiegłego roku w pazdzierniku)i musze Wam powiedziec,ze nie bardzo sobie z nia radzę mimo antydepresantów….
Chciałam was dokładniej zapytac,bo juz duzo czytalam w waszych wypowiedziach na ten temat , ale dzisiaj znowu zabrała mnie karetka otóż z tego wzgledu,ze obudził mnie puls o wysokości 200/min … czułam sie przy tym dobrze , jedyne co to było mi cieplo i sie spocilam(ale w nocy ciagle sie poce wiec nic nowego to dla mnie nie było). Zabrali mnie do szpitala,zrobili wszystkie badania i jest wszystko ok. Mam zrobic jeszcze hotlera dla mojego spokoju,ale na arytmię im to nie wyglada…. Czasami tez w stanie spoczynku mam 88/96/100 …. Prosze pomóżcie mi! Potrzebuje kogos kto mnie wysłucha i mnie upewni,ze nie mam zadnej choroby…. Mega sie boje umrzec….
Hej, miałam taki okres,że tez wybudzał mnie w nocy wysoki puls 150. Miałam tez pewnie wyższy puls, ale mój ciśnienimierz wtedy nie mógł tego ogarnąc.

Cisniomierza to ja wcale nie włączam bo dostane tylko ataku kiedy pokarze error 😂🙈
Bea86
Nowy Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 7 maja 2023, o 22:19

7 maja 2023, o 22:23

Witam jesteście tu jeszcze? Mnie codziennie zaraz po zaśnięciu wybudza atak pulsu. Nie wiedziałam że to może być nerwica bo pojawiło się po anginie w grudniu. Badania ok...miliony lekarzy zero pomocy
Bea86
Nowy Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 7 maja 2023, o 22:19

7 maja 2023, o 22:56

Azja pisze:
1 lutego 2022, o 18:01
Berlinka pisze:
28 stycznia 2022, o 16:46
Witam wszystkich znerwicowanych !
Moja przygoda z nerwica jest bardzo świeża (zaczela sie pod koniec ubiegłego roku w pazdzierniku)i musze Wam powiedziec,ze nie bardzo sobie z nia radzę mimo antydepresantów….
Chciałam was dokładniej zapytac,bo juz duzo czytalam w waszych wypowiedziach na ten temat , ale dzisiaj znowu zabrała mnie karetka otóż z tego wzgledu,ze obudził mnie puls o wysokości 200/min … czułam sie przy tym dobrze , jedyne co to było mi cieplo i sie spocilam(ale w nocy ciagle sie poce wiec nic nowego to dla mnie nie było). Zabrali mnie do szpitala,zrobili wszystkie badania i jest wszystko ok. Mam zrobic jeszcze hotlera dla mojego spokoju,ale na arytmię im to nie wyglada…. Czasami tez w stanie spoczynku mam 88/96/100 …. Prosze pomóżcie mi! Potrzebuje kogos kto mnie wysłucha i mnie upewni,ze nie mam zadnej choroby…. Mega sie boje umrzec….
Hej, miałam taki okres,że tez wybudzał mnie w nocy wysoki puls 150. Miałam tez pewnie wyższy puls, ale mój ciśnienimierz wtedy nie mógł tego ogarnąc.
A jakie leki pomogły? Czy coś jeszcze? Mam każdego dnia ech to samo wybudza mnie zaraz po zaśnięciu atak
zaburzony86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 2 maja 2015, o 22:07

8 maja 2023, o 08:56

Bea86 pisze:
7 maja 2023, o 22:23
Witam jesteście tu jeszcze? Mnie codziennie zaraz po zaśnięciu wybudza atak pulsu. Nie wiedziałam że to może być nerwica bo pojawiło się po anginie w grudniu. Badania ok...miliony lekarzy zero pomocy
Przestań mierzyć puls. A już szczególnie jak jesteś w lęku albo w czasie ataku paniki. Jeśli masz zegarek mierzący puls pozbądź się go albo wyłącz tą opcję w aplikacji. Nie analizuj tego. Jeśli problem się utrzymuje idź do lekarza. Może skierować Cię na holter. Może przepisać Ci beta blokery.
Bea86
Nowy Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 7 maja 2023, o 22:19

8 maja 2023, o 13:53

zaburzony86 pisze:
8 maja 2023, o 08:56
Bea86 pisze:
7 maja 2023, o 22:23
Witam jesteście tu jeszcze? Mnie codziennie zaraz po zaśnięciu wybudza atak pulsu. Nie wiedziałam że to może być nerwica bo pojawiło się po anginie w grudniu. Badania ok...miliony lekarzy zero pomocy
Przestań mierzyć puls. A już szczególnie jak jesteś w lęku albo w czasie ataku paniki. Jeśli masz zegarek mierzący puls pozbądź się go albo wyłącz tą opcję w aplikacji. Nie analizuj tego. Jeśli problem się utrzymuje idź do lekarza. Może skierować Cię na holter. Może przepisać Ci beta blokery.
Już nie mierze. Mialam badania poprostu wychodzi w nich ze serce samo sobie przyspiesza. Mam betablokery a ataki może mniejsze ale dalej są. Zastanawiam się właśnie może to nerwica. Szukam rozwiązania...
zaburzony86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 2 maja 2015, o 22:07

8 maja 2023, o 15:24

A w ogóle to jaki masz normalnie puls i te skoki to do ilu masz?
ODPOWIEDZ