Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wyrzuć z siebie COŚ

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

3 marca 2018, o 18:06

Opiuek pisze:
3 marca 2018, o 17:36
No właśnie a u mnie nie ma ciepłych miejsc i chyba nic z tego nie będzie.
W dodatku warzywa nie są zalane kompletnie,część wystaje i nie wiem czy to dobrze.
Jeśli takie kiszonki zaczną pleśnieć to dobrze czy źle?
To bardzo źle🤔mocno zakręciłeś?Ja jak kowale sama to i otworzyć nie mogę tylko szukam w podłogę :DD
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
usunietenaprosbe
Gość

3 marca 2018, o 20:12

Lekko :D ale już odkręciłem...i zaczęły lecieć bąbelki,czyżbym wynalazł szampana warzywnego? :D
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

3 marca 2018, o 20:23

Opiuek pisze:
3 marca 2018, o 20:12
Lekko :D ale już odkręciłem...i zaczęły lecieć bąbelki,czyżbym wynalazł szampana warzywnego? :D
Mocno 3ba żeby zassało :huh
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
usunietenaprosbe
Gość

3 marca 2018, o 20:24

No to zassało ale potem żeby się fermentancja zaczęła nie trzeba było odkręcić?
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

3 marca 2018, o 20:41

Opiuek pisze:
3 marca 2018, o 20:24
No to zassało ale potem żeby się fermentancja zaczęła nie trzeba było odkręcić?
Eeeeeeeee niet. ;,,
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
usunietenaprosbe
Gość

4 marca 2018, o 08:51

...a ja odkręciłem i co tera :> poszedłem sprawdzić czy ładnie pachnie i nie jest źle ale "kiszoności" jeszcze w tym nie ma.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

4 marca 2018, o 08:56

Opiuek pisze:
4 marca 2018, o 08:51
...a ja odkręciłem i co tera :> poszedłem sprawdzić czy ładnie pachnie i nie jest źle ale "kiszoności" jeszcze w tym nie ma.
Może Ci się zepsuć i gówienko z tego....
Dostanie się pleśń.
Ale nie musi.
Zobaczysz🤣
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
usunietenaprosbe
Gość

4 marca 2018, o 08:58

HMmm...ale u babci widziałem słoik bez nakrętki,kawałek gazy na wierzchu, przyciśniętej mniejszym słoiczkiem
na którym stoi kamień.
Awatar użytkownika
Lilmama
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 99
Rejestracja: 7 maja 2017, o 17:33

4 marca 2018, o 09:22

Iwona29 pisze:
3 marca 2018, o 18:06
Opiuek pisze:
3 marca 2018, o 17:36
No właśnie a u mnie nie ma ciepłych miejsc i chyba nic z tego nie będzie.
W dodatku warzywa nie są zalane kompletnie,część wystaje i nie wiem czy to dobrze.
Jeśli takie kiszonki zaczną pleśnieć to dobrze czy źle?
Obojetne co kisisz musi być zalane w calosci,bo inaczej spleśnieje, jak już jest pleśn to do wyrzucenia, jak tylko piana to trzeba ją ściągnąć.Wazna rzecz co 24h trzeba odkrecic sloik i calosc zamieszac, musi dostać odrobinke tlenu - takie kiszenie zawsze wychodzi 😊
be the change you want to see in the world :lov:
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

4 marca 2018, o 09:33

Lilmama pisze:
4 marca 2018, o 09:22
Iwona29 pisze:
3 marca 2018, o 18:06
Opiuek pisze:
3 marca 2018, o 17:36
No właśnie a u mnie nie ma ciepłych miejsc i chyba nic z tego nie będzie.
W dodatku warzywa nie są zalane kompletnie,część wystaje i nie wiem czy to dobrze.
Jeśli takie kiszonki zaczną pleśnieć to dobrze czy źle?
Obojetne co kisisz musi być zalane w calosci,bo inaczej spleśnieje, jak już jest pleśn to do wyrzucenia, jak tylko piana to trzeba ją ściągnąć.Wazna rzecz co 24h trzeba odkrecic sloik i calosc zamieszac, musi dostać odrobinke tlenu - takie kiszenie zawsze wychodzi 😊
Ja nie mięszam i nie odkręcam Sara i też są super ukiszone.Ale metody są różne.😁
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
usunietenaprosbe
Gość

4 marca 2018, o 10:18

Co kiszenie to obyczaj :D to może...może wrzucę fotkę ? Ki(s)zon(elfie) :D
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

5 marca 2018, o 16:03

Wiem, że tak naprawdę od nikogo nie uzyskam żadnej rady, ale ciężko mi na sercu :( W usg ostatnio wyszło coś nie tak z ciążą i czekam na wyniki badań. Siedzę jak na bombie, wykańczam się nerwowo. Lekarze mnie nastraszyli jak cholera i teraz myślę tylko o tym, że nienawidzę swojego życia- non stop coś złego się w nim dzieję. Teraz nie dość, że dziecka nie chciałam, to jeśli okaże się chore to... Nie dam rady :cry:
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

5 marca 2018, o 16:17

rit pisze:
5 marca 2018, o 16:03
Wiem, że tak naprawdę od nikogo nie uzyskam żadnej rady, ale ciężko mi na sercu :( W usg ostatnio wyszło coś nie tak z ciążą i czekam na wyniki badań. Siedzę jak na bombie, wykańczam się nerwowo. Lekarze mnie nastraszyli jak cholera i teraz myślę tylko o tym, że nienawidzę swojego życia- non stop coś złego się w nim dzieję. Teraz nie dość, że dziecka nie chciałam, to jeśli okaże się chore to... Nie dam rady :cry:
Kochana, na razie jeszcze nic nie wiadomo. Spróbuj się uspokoić :) Powiem Ci tylko, że mojej koleżance ostatnio zdiagnozowano ciąże pozamaciczna i skierowano na usunięcie. Poszła na zabieg ale lekarza coś tknelo i zrobił kolejne usg. Okazało się że zdrowe dziecko i prawidłowa ciąża... :) Wiem że to nie to samo i domyślam się że przeżywasz katusze teraz, ale po prostu nie nastawiaj się na złe wieści, bo rownie dobrze możesz dostać dobre. Ściskam :friend:
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Awatar użytkownika
Estersis
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 198
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 09:39

5 marca 2018, o 16:36

Wrocilam wlasnie z usg piersi...to kurde po cholere jakies torbiele sie robia i z czego to? Te co byly to nyly takie same ale jedna urosla sobie ima sie dobrze....Lekarz mowi zeby sie nie przejmowac bo to nic takiego i kontrola za pol roku..... Ale ta jedna sie powiekszyla noooo......stracha mam ;puk
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

5 marca 2018, o 16:45

Estersis pisze:
5 marca 2018, o 16:36
Wrocilam wlasnie z usg piersi...to kurde po cholere jakies torbiele sie robia i z czego to? Te co byly to nyly takie same ale jedna urosla sobie ima sie dobrze....Lekarz mowi zeby sie nie przejmowac bo to nic takiego i kontrola za pol roku..... Ale ta jedna sie powiekszyla noooo......stracha mam ;puk
Ja mam torbiele na piersi i kilka na tarczycy, to nic groźnego. Jak to powiedział lekarz (dobry), torbiele mają to do siebie, że jednego dnia mogą być, drugiego dnia urosnąć, a trzeciego zaniknąć, bo to płynne struktury i nie ma się co nimi przejmować.
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
ODPOWIEDZ