Nerwyzestali pisze: ↑

24 sierpnia 2018, o 09:04

Nic. Tylko pytam. Najlepiej znajdź sobie dziewczynę jakąś, a nie jakieś pornosy dziadowskie ;p Szkoda czasu.

Wiesz można mieć dziewczynę i oglądać pornosy także nie wiem czy by to pomogło.

Możliwe, że tak. Nie miałbyś czasu na takie głupoty.

Nerwyzestali pisze: ↑

24 sierpnia 2018, o 09:50

Możliwe, że tak. Nie miałbyś czasu na takie głupoty.

Mam znajomych którzy mimo wszystko woskują proboszcza także raczej nie xD pozdrawiam i dużo zdrówka życzę

No ale jak robisz to ze swoją dziewczyną, to chyba jest szansa, że nie będziesz czuł potrzeby na takie głupoty. Tak mi się wydaje.

Nie mam pomysłu na siebie po skończeniu szkoły.

A jaką kończysz?

Nerwyzestali pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 13:01

A jaką kończysz?

Związaną z eksploatowaniem portów i z magazynami ale niczego nas prawie w szkole nie uczą poza tym nie widzę się w tym za bardzo.

Trzeba przemyśleć swoje życie i co się najchętniej by robiło. Ale to jaka to szkoła jest?

Nerwyzestali pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 13:15

Trzeba przemyśleć swoje życie i co się najchętniej by robiło. Ale to jaka to szkoła jest?

To technik konkretniej wolę nie mówić xD a ty np Odnalazłeś się ? Już wybrałeś?

Ryo pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 13:20

Nerwyzestali pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 13:15

Trzeba przemyśleć swoje życie i co się najchętniej by robiło. Ale to jaka to szkoła jest?

To technik konkretniej wolę nie mówić xD a ty np Odnalazłeś się ? Już wybrałeś?

Przerwałem drugi stopień studiów żeby robić to co chcę. Narazie idzie nieźle.

Nerwyzestali pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 14:58

Ryo pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 13:20

Nerwyzestali pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 13:15

Trzeba przemyśleć swoje życie i co się najchętniej by robiło. Ale to jaka to szkoła jest?

To technik konkretniej wolę nie mówić xD a ty np Odnalazłeś się ? Już wybrałeś?

Przerwałem drugi stopień studiów żeby robić to co chcę. Narazie idzie nieźle.

A na co chodziłeś?Co teraz robisz?

Chodziłem na chemię ale przestałem lubić. Na studiach chciałem gry robić to zacząłem się tego uczyć sam. Teraz zakładamy firmę swoję i robimy swój projekt gry.

Nerwyzestali pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 15:41

Chodziłem na chemię ale przestałem lubić. Na studiach chciałem gry robić to zacząłem się tego uczyć sam. Teraz zakładamy firmę swoję i robimy swój projekt gry.

O w mordę ale mnie zaskoczyłeś i zaciekawiłeś co to będzie?RPG?FPS?macie nazwe?

Ryo pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 16:48

Nerwyzestali pisze: ↑

30 sierpnia 2018, o 15:41

Chodziłem na chemię ale przestałem lubić. Na studiach chciałem gry robić to zacząłem się tego uczyć sam. Teraz zakładamy firmę swoję i robimy swój projekt gry.

O w mordę ale mnie zaskoczyłeś i zaciekawiłeś co to będzie?RPG?FPS?macie nazwe?

Symulator ;p

Nie wiem kim jestem. Nie wiem do czego ani dokąd zmierzam. Nie mam celu. Nie mam czegoś takiego jak poczucie własnej wartości i pewność siebie. Nie potrafię się z niczego cieszyć. Prawie wszystko jest mi obojętne a jednak odczuwam stres oraz lęk niemal w każdej chwili gdy ktoś jest w pobliżu. Czasami nawet będąc samemu. Nie potrafię być sobą a może zwyczajnie się boję. Czuję, że pomiędzy moją świadomością a podświadomością jest gruby mur. Czuję pustkę. Niczego nie jestem pewien. Nie potrafię się uzewnętrzniać, nie potrafię zebrać myśli, nie potrafię się komunikować. Boję się pomocy z zewnątrz. Źle znoszę krytykę. Zacząłem czwartą dekadę życia i czuje się jak gówno. Za mną mnóstwo źle podjętych decyzji lub nie podjętych wcale. Obwiniam się o wiele rzeczy, które mogłem zrobić lepiej i o wiele, których nie zrobiłem w ogóle. Ciągłe rozmyślanie i analizowanie wszystkiego. Jestem więźniem własnego umysłu. Boję się czasu, który ucieka i którego jest coraz mniej. Mimo wszystko wierzę, że kiedyś mój umysł się rozjaśni, że coś zaskoczy i będę tym kim naprawdę jestem. Boję się tylko, że będzie już za późno.