Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!
Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
-
eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
12 marca 2018, o 17:29
Iwona29 pisze: ↑12 marca 2018, o 16:54
eiviss1204 pisze: ↑12 marca 2018, o 16:30
Iwona29 pisze: ↑12 marca 2018, o 16:13
Powiem Wam że mam doła lekkiego z powodu wczorajszego dnia

Miałam tyle dni przepięknych bez nerwy co pisałam.Wogole chciało mi się pisać i żartować na chat.....A dziś ? Dziś jest dupa....
Mam do siebie żal że wczoraj wieczorem dałam się wciągnąć w objawy nerwy.
Po prostu jak dziecko wdałam się w konflikt na sam wieczór. I mimo że dzień był udany ja się poddałam.
Nie mogę sobie wydarowac tego.Moze jutro mi przejdzie.
Ale dziękuję Wam za pomoc.Naprawde dziękuję za olśnienie mnie

kochani.
Musisz miec wyrozumienie dla Siebie a nie miec do siebie zal. To jest czescia akceptacji bo narazie to jest ta kontrola. Wkrecilas sie to sie wkrecilas i tyle czasami tak sie zdarza i nie miej do siebie o to zalu, bo w nerwicy tak wlasnie jest jedna wielka sinusoida
W sumie masz racje.W końcu wiesz co mówisz.
Ja dopiero szukam tej drogi.Dobrej drogi.
Wiem że jest gdzieś blisko tylko muszę pójść w tym kierunku co 3ba.Myslenie muszę zmienić tak konkretnie.
Wszystko bedzie dobrze

to jest normalne, ze sie denerwujesz, ale to zrozumienie jest bardzo wazne

jesli bedziesz je dla siebie miec to pojdzie z górki.
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?
Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
12 marca 2018, o 17:54
eiviss1204 pisze: ↑12 marca 2018, o 17:29
Iwona29 pisze: ↑12 marca 2018, o 16:54
eiviss1204 pisze: ↑12 marca 2018, o 16:30
Musisz miec wyrozumienie dla Siebie a nie miec do siebie zal. To jest czescia akceptacji bo narazie to jest ta kontrola. Wkrecilas sie to sie wkrecilas i tyle czasami tak sie zdarza i nie miej do siebie o to zalu, bo w nerwicy tak wlasnie jest jedna wielka sinusoida
W sumie masz racje.W końcu wiesz co mówisz.
Ja dopiero szukam tej drogi.Dobrej drogi.
Wiem że jest gdzieś blisko tylko muszę pójść w tym kierunku co 3ba.Myslenie muszę zmienić tak konkretnie.
Wszystko bedzie dobrze

to jest normalne, ze sie denerwujesz, ale to zrozumienie jest bardzo wazne

jesli bedziesz je dla siebie miec to pojdzie z górki.
Będę o tym pamiętała.I oby mi to w życiu wychodziło o czym mówisz.
Dziękuję Ci

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz

Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"

✌
-
eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
12 marca 2018, o 19:42
Iwona29 pisze: ↑12 marca 2018, o 17:54
eiviss1204 pisze: ↑12 marca 2018, o 17:29
Iwona29 pisze: ↑12 marca 2018, o 16:54
W sumie masz racje.W końcu wiesz co mówisz.
Ja dopiero szukam tej drogi.Dobrej drogi.
Wiem że jest gdzieś blisko tylko muszę pójść w tym kierunku co 3ba.Myslenie muszę zmienić tak konkretnie.
Wszystko bedzie dobrze

to jest normalne, ze sie denerwujesz, ale to zrozumienie jest bardzo wazne

jesli bedziesz je dla siebie miec to pojdzie z górki.
Będę o tym pamiętała.I oby mi to w życiu wychodziło o czym mówisz.
Dziękuję Ci
Na pewno Ci sie uda, bo juz zaczynasz fajnie sobie radzic

Bylas w ciezkim stanie teraz juz fajnie to ogarnęłas. Wszystko pojdzie super do przodu

sama zobaczysz. Buziaki :*
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?
Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
12 marca 2018, o 19:45

kochana jesteś.Ty widzisz więcej niż ja z bocznej perspektywy.Dobrze wiedzieć że ruszyłam.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz

Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"

✌
-
Telemach
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 34
- Rejestracja: 8 lutego 2018, o 13:13
13 marca 2018, o 09:10
Czasami zatrzymuję się pośród zgiełku dnia
Widzę siebie z kilku perspektyw w jednej sekundzie
i wiem, że tu nie pasuje, i że nie będę
Nie interesuję się tym czym inni
z jednym wyjątkiem, i na odwrót
W dzień wymyślam bałwany
A nocą je konstruuję
-
nocenadnie
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 221
- Rejestracja: 27 lutego 2018, o 11:50
14 marca 2018, o 16:33
Zaburzenie to tylko twoja projekcja. Nie wierzysz? Przekonaj się sam!
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
14 marca 2018, o 16:38
Robie dla męża niespodziankę na urodziny.Gadalam z grafikiem i zrobi mi duży plakat auta męża w witrynie a przed nią dzieciak patrzący na niego

jestem taka happy....

coś w tym stylu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz

Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"

✌
-
Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
15 marca 2018, o 10:33
Miałam dziś sen że wypadła mi plomba z całego zęba i miałam dużą
dziurę.
Powiem szczerze że już mi myśli się nasuwają że będzie coś nie tak
Będę z lekka rozmyslała teraz kiedy i co.....
Jak nie urok to sraczka

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz

Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"

✌
-
Milla31
- Gość
15 marca 2018, o 12:28
nat pisze: ↑7 marca 2018, o 18:32
Mąż kupił mi kwiaty nie takie jak lubię, i przykro mi bo od kilku lat mowie, że ich nie lubię a On zawsze kupuje takie same. Tak się zdenerwowałam, że ukradkiem płakałam 15 min w łazience. Bo przecież jeśli mnie nie słucha w takich kwestiach to chyba w ogóle nic sobie nie robi z tego co mówię. Ot moja tragedia na dziś. Kiedyś bym się cieszyła ze wszystkiego, a teraz co by nie zrobił tego źle.
Mam to samo z tą agresją i czepianiem się męża. O wszystko, co dawniej mi nie przeszkadzało. Jak sobie z tym radzisz?
-
nat
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30
15 marca 2018, o 13:35
Milla31 pisze: ↑15 marca 2018, o 12:28
nat pisze: ↑7 marca 2018, o 18:32
Mąż kupił mi kwiaty nie takie jak lubię, i przykro mi bo od kilku lat mowie, że ich nie lubię a On zawsze kupuje takie same. Tak się zdenerwowałam, że ukradkiem płakałam 15 min w łazience. Bo przecież jeśli mnie nie słucha w takich kwestiach to chyba w ogóle nic sobie nie robi z tego co mówię. Ot moja tragedia na dziś. Kiedyś bym się cieszyła ze wszystkiego, a teraz co by nie zrobił tego źle.
Mam to samo z tą agresją i czepianiem się męża. O wszystko, co dawniej mi nie przeszkadzało. Jak sobie z tym radzisz?
Właśnie nie radzę za bardzo. Po czasie mam wyrzuty sumienia. Czasem staram się po prostu ugryźć w język i nic nie mówić. Wiem, że sprawiam przykrość, ale nie potrafię tego opanować póki co ...
-
Milla31
- Gość
15 marca 2018, o 14:00
nat pisze: ↑15 marca 2018, o 13:35
Milla31 pisze: ↑15 marca 2018, o 12:28
nat pisze: ↑7 marca 2018, o 18:32
Mąż kupił mi kwiaty nie takie jak lubię, i przykro mi bo od kilku lat mowie, że ich nie lubię a On zawsze kupuje takie same. Tak się zdenerwowałam, że ukradkiem płakałam 15 min w łazience. Bo przecież jeśli mnie nie słucha w takich kwestiach to chyba w ogóle nic sobie nie robi z tego co mówię. Ot moja tragedia na dziś. Kiedyś bym się cieszyła ze wszystkiego, a teraz co by nie zrobił tego źle.
Mam to samo z tą agresją i czepianiem się męża. O wszystko, co dawniej mi nie przeszkadzało. Jak sobie z tym radzisz?
Właśnie nie radzę za bardzo. Po czasie mam wyrzuty sumienia. Czasem staram się po prostu ugryźć w język i nic nie mówić. Wiem, że sprawiam przykrość, ale nie potrafię tego opanować póki co ...
A w takim ataku, złości nie nachodzą Cię myśli, że jesteś nieszczęśliwa, że jakieś Twoje potrzeby są niezaspokojone i podwazasz sens związku. Ze czujesz takie zniechęcenie?
-
Milla31
- Gość
15 marca 2018, o 14:01
nat pisze: ↑15 marca 2018, o 13:35
Milla31 pisze: ↑15 marca 2018, o 12:28
nat pisze: ↑7 marca 2018, o 18:32
Mąż kupił mi kwiaty nie takie jak lubię, i przykro mi bo od kilku lat mowie, że ich nie lubię a On zawsze kupuje takie same. Tak się zdenerwowałam, że ukradkiem płakałam 15 min w łazience. Bo przecież jeśli mnie nie słucha w takich kwestiach to chyba w ogóle nic sobie nie robi z tego co mówię. Ot moja tragedia na dziś. Kiedyś bym się cieszyła ze wszystkiego, a teraz co by nie zrobił tego źle.
Mam to samo z tą agresją i czepianiem się męża. O wszystko, co dawniej mi nie przeszkadzało. Jak sobie z tym radzisz?
Właśnie nie radzę za bardzo. Po czasie mam wyrzuty sumienia. Czasem staram się po prostu ugryźć w język i nic nie mówić. Wiem, że sprawiam przykrość, ale nie potrafię tego opanować póki co ...
Bo ja mam problem w odróżnieniu co jest czepialstwem a co moja prawdziwa potrzeba. Zwłaszcza, że ostatnio czepiam się o wszystko i mam ostra nerwice.
-
nat
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30
15 marca 2018, o 14:05
Milla31 pisze: ↑15 marca 2018, o 14:00
nat pisze: ↑15 marca 2018, o 13:35
Milla31 pisze: ↑15 marca 2018, o 12:28
Mam to samo z tą agresją i czepianiem się męża. O wszystko, co dawniej mi nie przeszkadzało. Jak sobie z tym radzisz?
Właśnie nie radzę za bardzo. Po czasie mam wyrzuty sumienia. Czasem staram się po prostu ugryźć w język i nic nie mówić. Wiem, że sprawiam przykrość, ale nie potrafię tego opanować póki co ...
A w takim ataku, złości nie nachodzą Cię myśli, że jesteś nieszczęśliwa, że jakieś Twoje potrzeby są niezaspokojone i podwazasz sens związku. Ze czujesz takie zniechęcenie?
Mam dokładnie tak samo. I myślę, że może to źle, że jesteśmy razem. Że nie powinnam z nim być bo mi wszystko przeszkadza. Bo w ogóle o mnie nie dba itp. ale jestem też pewna, że go kocham i widzę też to, że robi co tylko jest w stanie żeby mi pomóc. Tylko ja się czepiam. Bo mi wszystko nie pasuje i wiecznie chodzę nabuzowana.