Cześć,
Pisałem już wcześniej post, chciałbym dopytać doświadczone osoby o opinię. Od dłuższego czasu mam wrażenie, że stres w moim życiu został ograniczony, a objawy niestety nie odpuszczają. Do tej pory miałem w ciągu roku wykonaną kompleksową morfologię, badania u łącznie trzech neurologów, dwa razy robiłem rezonans, byłem również u laryngologa. Wszędzie wszystko wyszło perfekcyjnie.
Moje objawy to na przemian: zatkane uszy, bóle określonych miejsc głowy (choć czuje, że to bóle naskórne), stosunkowo słabe 2-3/10. Miewam zawroty głowy ale nie takie, żeby mną kołysało czy coś... jednym słowem glowa płata mi figle na okrągło, wczoraj na przykład odpocząłem dwie godziny w łóżku i wstałem jak młody bóg... czułem się tak, jakby nigdy mi nic nie było. Oprócz tego zauważyłem zależność, że ból zwiększa się w sytuacjach stresowych w pracy, jak również objawy wzmacniają się po spaleniu papierosa... chociaż może dlatego, że moja podświadomość ciągle mówi mi, że grozi mi guz mózgu albo coś... kochani wypowiedzcie się proszę, co robić? Dodam jeszcze, że codziennie budzę się w dużo lepszym samopoczuciu, niemalże idealnym.
Psychoterapia? Leki? Uspokojenie?
Z góry dziękuję za pomoc!
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wypowiedzcie się :)
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
- Potok
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 27 lipca 2019, o 07:23
To normalne i nie trzeba z tym nic robić. Ja mimo że nerwice mam za sobą to też mnie boli głowa gdy mam jakieś większe stresy, generalnie chyba dużo ludzi tak ma czy z nerwicą czy bez. Nie ma co się w tym doszukiwać chorób 

-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 lutego 2025, o 13:01
Hej,
Zdecydowanie polecam pierwsze co zrobić, to zasięgnąć porady specjalisty. Przenalizuj tez sobie czy w ostatnim czasie nie miałeś jakiś mocnych, nieprzepracowanych emocji. U mnie tak było i jak wszystko ucichło w najmniej spodziewanym momencie ta tama emocji pękła i pojawił się lęk. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co to, ale już wiem i wiem jak z nim pracować. Niestety to długi proces, a dodatkowe codzienne stresy nie pomagają. Polecam też zmienić nieco codzienne nawyki. Na pewno odstawić używki, papierosy i alko to mus do odrzucenia. Dieta jest również turbo ważna. Ja ograniczyłem również kawę - w moim przypadku wcześniejsze wypijanie kilku kaw dziennie wzmagało objawy. Z perspektywy mojego leczenia polecam ćwiczenia oddechowe i medytację jako uzupełnienie codziennej terapii. Też badałem się całościowo na początku i nic nie wyszło. To niestety powszechny somat w naszych przypadkach - szukanie dziury w całym i wkręcanie sobie chorób. Tak jak wspomniałem na początku, zdecydowanie zasięgnij porady specjalisty i zobaczysz co będzie dalej.
Zdecydowanie polecam pierwsze co zrobić, to zasięgnąć porady specjalisty. Przenalizuj tez sobie czy w ostatnim czasie nie miałeś jakiś mocnych, nieprzepracowanych emocji. U mnie tak było i jak wszystko ucichło w najmniej spodziewanym momencie ta tama emocji pękła i pojawił się lęk. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co to, ale już wiem i wiem jak z nim pracować. Niestety to długi proces, a dodatkowe codzienne stresy nie pomagają. Polecam też zmienić nieco codzienne nawyki. Na pewno odstawić używki, papierosy i alko to mus do odrzucenia. Dieta jest również turbo ważna. Ja ograniczyłem również kawę - w moim przypadku wcześniejsze wypijanie kilku kaw dziennie wzmagało objawy. Z perspektywy mojego leczenia polecam ćwiczenia oddechowe i medytację jako uzupełnienie codziennej terapii. Też badałem się całościowo na początku i nic nie wyszło. To niestety powszechny somat w naszych przypadkach - szukanie dziury w całym i wkręcanie sobie chorób. Tak jak wspomniałem na początku, zdecydowanie zasięgnij porady specjalisty i zobaczysz co będzie dalej.