Witam wszystkich, jak sobie radzić z wypaleniem zawodowym przy nerwicy, czuję że to co robię robię to na siłę a boję się nowych wyzwań, brakuje mi sił. Przypomnę że od lat zajmuje się wykończeniem wnętrz, pracowalem do tej pory na własnej działalności ale niestety musiałem zawiesić, świadomie odmawialem nowe zlecenia z powodu strachu i złego samopoczucia a głównie objawów w nerwicy, aktualnie mam takie drobne zlecenia które nie przynoszą mi jakiś super dochodów i to także napędza mi stres. Boję się podejmować jakieś decyzje. Nie wiem jak sobie z tym poradzić bo pracować przecież muszę, mam na utrzymaniu rodzinę i plany a wiadomo wiaze się to z finansami. W tej chwili mogę powiedzieć że pracuje tak na pół gwizdka. Proszę o jakieś sugestie moi drodzy jak sobie radzić z taką sytuacją. Ja w pewnym sensie zrobiłem się może wygodny pracując już prawie 20 lat na siebie i stąd też strach przed czymś nowym i obcym.