Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wyjscie z zaburzenia lękowego. Propozycja.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Kitessa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 15:29

10 września 2023, o 22:50

Cześć Abdul07 - mam pytanie - czy metoda którą przedstawiłeś to swego rodzaju jakby filtrowanie naszego umysłu?
Ja mam ostatnio taki problem - tkwię w nerwicy już jakiś czas - świadomie od roku jak wyjebało mnie z kapci. Ostatnio czuję ,że utknęłam w temacie odurzania. Niby tyle wiem ale wiem gówno tak naprawdę. Bardzo ciężko wyjść mi jest ostatnio poza moją głowę. Mam trochę myśli natrętnych ale bardziej dokucza mi jakby przymus myślenia, o czymkolwiek. Nie wiem czy dobrze się wyraziłam. Wytłumaczę bardziej. Rano wstaję, pojawia się napięcie, lęk wolno płynący a ja zaczynam niemalże kompulsywnie myśleć to o tym to o tamtym, byle łeb zająć, tu wpadnie jakaś piosenka, tu jakieś inne niezwiązane myśli przyjdą, tu jakieś słowa po angielsku. I oczywiście co - dziwię się ,że mam taki destrukcja w głowie i tu narasta lęk. Nadałam temu uwagę i tak to mielę już parę miesięcy. Wróciły mi przez to objawy somatyczne. Głupota.
ODPOWIEDZ