Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

wyidealizowany człowiek czy obsesja ?

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
olinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 30 grudnia 2022, o 17:54

17 listopada 2023, o 16:43

Cześć wam! Nie wiem czy pisze to w odpowiednim dziale itp. Ale potrzebuje się wygadać i może wysłuchać kogoś.
W wieku 13 lat pierwszy raz w życiu spodobał mi się chłopak.
Chodziliśmy do jednej szkoły, on był starszy o 2 lata.
Widziałam, ze on cały czas się na mnie patrzy, nie wiem czy to dlatego, ze widział ze ja się często na niego patrzę czy co. Nie raz złapałam go na tym jak on patrzył się na mnie. Wydawało mi się ze go znam, ze wiem co lubi i jaki jest, chciałam go poznać , wydawał mi się on bardzo ciekawy , inny niż reszta chłopców. Wiedziałam ze to idealny chłopak dla mnie (wydawało mi się) - wydawało mi się ze byłby idealnie czuły, dobry, po prostu idealny , jak na filmach (od małego ogladalam filmy zwłaszcza melodramaty i mialam wimaginowany obraz idealnego kandydata dla mnie). W tym okresie mialam bardzo niska samoocenę, chyba właśnie przez to ze nigdy do mnie nie zagadał, mialam problemy z samookaleczeniem , nie lubiłam siebie za to jaka jestem, za to kim jestem. Wydawało mi się ze nie odzywa się do mnie bo on był „fejmem” a ja nie. Przeprowadziłam się i zmieniłam szkołe, tęskniłam za znajomymi, za wszystkim , za nim, wiedziałam ze ten czas , ze jego widok nigdy do mnie nie wróci. Za każdym razem kiedy byłam smutna wracałam myślami do tamtych dni kiedy jeszcze chodziłam z nim do szkoły, kiedy go widziałam. Fantazjowałam, marzyłam żeby go zobaczyć. Czasem się to uciszalo a czasem wracało (zwykle jak byłam smutna albo się nudziłam). Dziś mam 21 lat , od 4 lat jestem w związku z innym chłopakiem. Raz między nami było lepiej raz gorzej, jak to w związkach. Tylko, ze za każdym razem gdy było gorzej wyobrażałam dobie tego chłopaka z gimnazjum, wmawiałam sobie, wrecz byłam świecie przekonana o tym, ze Np. On by mnie tak nie potraktował , on byłby lepszy, ja byłabym z nim szczęśliwsza (mimo ze przypominam, nie znam typa!) W tych gorszych momentach stalkowalam go, ciagle wchodziłam na jego profil i tylko czekałam aż Doda jakieś nowe zdjecie. Ostatnio w moim związku nie układa się dobrze , wrecz byłam zdolna do zerwania(bo zostałam zaniedbana w tym związku i nie czułam się szczeliwa) ale postanowiłam dać nam ostatnia szanse. Jednak teraz kiedy nie wiem co robić , czy robię dobrze , kiedy nie wiem czego chce, znowu pojawia się ten chłopak. Dodam ze tak oglądam jego zdjęcia na ig i co najśmieszniejsze nie podoba mi się, w głowie mam ciagle jego obraz z gimnazjum i tego jak wyglądał. Chciałabym pojechać do niego żeby powiedział mi coś okropnego i żeby na zawsze jego obraz w mojej głowie mi zbrzydł!! Dodam, ze mam lęk uogólniony i BARDZO boje się zwariować. Boje się ze trafie do psychiatryka i boje się ze te myśli potwierdzają tylko fakt ze jestem nienormalna. Czy któraś z dziewczyn lub chłopców tak miała ? Wysłucham każdej rady nie wiem co się dzieje i czemu tak się zakrecilam. Nie wiem czy pisze z sensem bo pisze to co przyjdzie mi do głowy
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 423
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

17 listopada 2023, o 18:35

Napisz do tego chłopaka o szkole wymyśl jakiś pretekst jak ci odpisze to dobrze, jak ci nie odpisze to też dobrze. Przeżywasz emocje skontrastuj nową sytuację i zobacz jak będzie.
Awatar użytkownika
Sauron10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 7 listopada 2023, o 14:51

17 listopada 2023, o 18:57

Kurde zaczynam lubić te forum. Zaczynam rozumieć powoli czemu kobietom tak czasami odwala i zachowują się nieracjonalnie. XD.

Napisz mi w jaki sposób cię obecny partner zaniedbuje. DOKŁADNIE. BO to co napisałaś jest tak ogólnikowe że wiesz... nie obraź się ale ludzie mają w zwyczaju podawać swoją wersję prawdy.
Być może obarczasz go za swoje wyparte emocje. Zobacz - jesteś stale zakochana w WYIDEALIZOWANYM I NIEISTNIEJĄCYM chłopaku z gimnazjum.
I zauważ - odpala ci się to tylko wtedy jak masz niskie stany emocjonalne - JAKBY TO CI POMAGAŁO UCIEC OD TEGO. Od tych niskich emocji.
Skąd wiesz że ten koleś nie był sqrwielem? Że to ty sobie wyobraziłaś jako nastolatka? Też tak miałem - dziewczyna była ładna i ją idealizowałem. A potem się okazało że była to normalna osoba ze swoimi przywarami. Albo totalnie pokręcona sucz itp. To jest WYOBRAŹNIA.
Zauważ że ty sobie tą "miłą" bajką pomagasz z niskimi emocjami...
Czy ktoś cię nauczył w dzieciństwie wypierać emocje? Nie mogłaś odczuwać np. wstydu itp? albo smutku?
https://technika-uwalniania.com/czym-je ... walniania/ - weź to przeczytaj i zacznij stosować.

Zauważ czy sama mówisz że FANTAZJOWAŁAŚ.. ty go nawet nie poznałaś... to ci po prostu pomagało, poprawiało humor - wyobrażanie sobie WYOBRAŻANIE POWTARZAM że on jest ideałem który URATUJE cię z tych strasznych stanów emocjonalnych...
ODPOWIEDZ