Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wybuchacie czasem? czy to bywa potrzebne?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maadziak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49

13 marca 2015, o 23:54

ojajego.. :( co ja dziś odwaliłam
prowadziłam sptk na zbiórce coś na zasadzie zhp, no i nie wiem co się stało.. takie silne naładowanie emocjonalne.. niby zero stresu lubię to robić, sam luz fajni ludzie.. biorę się i wszystko tak nagle dobija, dół i życie i nic nie ma już sensu, jakaś pułapka emocjonalna bez wyjścia niby byłam spokojna i co? wybuch..
atmosfera była może lekko napięta, no ale bez przesady..
na początku nic nie mogłam zrobić... bezsilność, powiedziałam że nie dam rady tym razem i dziś..
niby nic się nie stało, oni są no, prawie rodzinę zastępują.. i co.. :?
zawsze staram się przytłumić i cichutko przeczekać...a dziś coś wylazło ponad mnie.
Zdarzyło się Wam kiedyś coś takiego? taki wybuch emocji, smutnych? myślicie że to czasem potrzebne, czy nie -powinno się wytrzymać, panować nad sobą?
miśka pyśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 94
Rejestracja: 22 marca 2015, o 12:03

25 marca 2015, o 23:23

Oj zdarza się, zdarza :) Myślę, że to jest potrzebne - tłumienie naszych rozszalałych emocji ma swoje granice. Ale ja po takim "odkorkowaniu" ich czuję niesamowita ulgę, że to wypłynęło. Pozwól sobie czasem na to :)
teraz już wiele zrozumiałam i nie mam tych wybuchów płaczu. To "tylko" nerwica, nie jest Tobą, traktuj ją jako odrębny byt. Stosuje zamianę wizualizacyjną i ochota na płacz odchodzi ;)
aga1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 11 marca 2015, o 20:08

26 marca 2015, o 18:42

ja czasem wybucham napierw wykrzycze co musze wyrzucic jak juz nie wytrzymam a potem placze tylko nie rozumie dlaczego tak sie dzieje czy czuje sie zle przez to ze robie krzywde innym oco tu chodzi?
miśka pyśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 94
Rejestracja: 22 marca 2015, o 12:03

26 marca 2015, o 18:49

Kable są przegrzane, to pękają. I tak samo nasze nerwy. Też tak mam :)
aga1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 11 marca 2015, o 20:08

26 marca 2015, o 18:52

a jak masz na imie jak moge wiedziec? no i dzieki za odpisanie
miśka pyśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 94
Rejestracja: 22 marca 2015, o 12:03

28 marca 2015, o 21:21

Marta jestem ;)
aga1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 11 marca 2015, o 20:08

29 marca 2015, o 20:48

Milo mi Aga
ODPOWIEDZ