ojajego.. co ja dziś odwaliłam
prowadziłam sptk na zbiórce coś na zasadzie zhp, no i nie wiem co się stało.. takie silne naładowanie emocjonalne.. niby zero stresu lubię to robić, sam luz fajni ludzie.. biorę się i wszystko tak nagle dobija, dół i życie i nic nie ma już sensu, jakaś pułapka emocjonalna bez wyjścia niby byłam spokojna i co? wybuch..
atmosfera była może lekko napięta, no ale bez przesady..
na początku nic nie mogłam zrobić... bezsilność, powiedziałam że nie dam rady tym razem i dziś..
niby nic się nie stało, oni są no, prawie rodzinę zastępują.. i co..
zawsze staram się przytłumić i cichutko przeczekać...a dziś coś wylazło ponad mnie.
Zdarzyło się Wam kiedyś coś takiego? taki wybuch emocji, smutnych? myślicie że to czasem potrzebne, czy nie -powinno się wytrzymać, panować nad sobą?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wybuchacie czasem? czy to bywa potrzebne?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: 22 marca 2015, o 12:03
Oj zdarza się, zdarza Myślę, że to jest potrzebne - tłumienie naszych rozszalałych emocji ma swoje granice. Ale ja po takim "odkorkowaniu" ich czuję niesamowita ulgę, że to wypłynęło. Pozwól sobie czasem na to
teraz już wiele zrozumiałam i nie mam tych wybuchów płaczu. To "tylko" nerwica, nie jest Tobą, traktuj ją jako odrębny byt. Stosuje zamianę wizualizacyjną i ochota na płacz odchodzi
teraz już wiele zrozumiałam i nie mam tych wybuchów płaczu. To "tylko" nerwica, nie jest Tobą, traktuj ją jako odrębny byt. Stosuje zamianę wizualizacyjną i ochota na płacz odchodzi
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: 22 marca 2015, o 12:03
Kable są przegrzane, to pękają. I tak samo nasze nerwy. Też tak mam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: 22 marca 2015, o 12:03
Marta jestem