Spoko Kasia ja mialem na mysli taka oglna prace nad soba, ale informacje tu na forum znajdziesz bardzo wazne. A i do tego wlasnie mozesz szukac wsparcia czy wywalic cos z siebie

Widzisz właśnie o to wsparcie i jakieś dobre rady mi chodzi co do forum. Samo to że ktoś też tak miał i wyszedł bez leków które, wydawały mi się nieuniknione, to samo to dodaje sił

Kasia, postaw na długofalowe zmiany. Postaraj się odstawić benzo, ewentualnie brać niską dawkę doraźnie. Natura dała nam tyle wspaniałych ziół, aż szkoda nie skorzystać z ich dobroczynnych właściwości Polecam zacząć pić melisę regularnie, do tego rumianek, korzeń waleriany, różeniec górski, dziurawiec (to ostatnie - koniecznie alkoholowy wyciąg, działa przeciwdepresyjnie, reszta relaksuje, ma działanie przeciwlękowe - zachęcam do poczytania o nich w internecie, szczególnie o różeńcu górskim )
Współczuję problemów z bliską Ci osobą. Niestety niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć, nie mamy zamontowanego przełącznika stress-no stress i rozumiem Twoje uczucia, ale staraj się pracować nad tą resztą rzeczy na którą masz wpływ - światopogląd, samoocena, a przede wszystkim dystans!
Dasz radę, forum dużo daje, możesz na nas liczyć, czasem nawet samo "wygadanie się" pomaga w poukładaniu sobie swoich spraw w głowie
pozdrawiam cieplutko

Ten TRANXENE biore już teraz doraznie w dawce 5 mg czyli najsłabszy i zaczynam go odstawiać ale ostatnio tak wychodzi że codziennie coś i myślę czasami że zanim gdzieś wyjdę to lepiej wziać niż się męczyć póżniej, mam też w domu nerwosol , który polecił mi pan w zielarskim sklepie, codziennie magnez znów zaczęłam brać (mam ten z olimpu niby dobry ale zawsze piłam ten z biedry i powiem że dawał mi dużo, obecnie też go pije bo ten z olimpu jakos tak na mnie nie działa) wiesz że jak piłam go codziennie to było lepiej? Nie wiem czy to na zasadzie placebo ale czułam się zawsze lepiej. Kiedy zaczełam o nim zapominac to po okolo miesiącu sie pogarszało,nie wiem czy zbieg okoliczności czy naprawde magnez pomaga. DZieki za wsparcie naprawde jesteście wspaniali a jestem tu dopiero od 3 dni

A widzisz, ja lubię ten z Olimpu z b6 albo z potasem, szybko uzupełnił mi niedobory. Nie lubię tabletek musujących, ale mój chłopak pije i na niego dobrze działają
Może placebo, ale nawet jeśli, to dobrze że następuje poprawa samopoczucia Prócz syntetycznych witamin przyjmuj te naturalne, które występują w pożywieniu. Gorzka czekolada o wysokiej zawartości kakao, orzechy, kasze to najlepsze źródła dobrze przyswajalnego magnezu Zadbaj o siebie, a szybko zobaczysz rezultaty!

Gorzką czekoladę uwielbiam a orzechy to już wogóle mmmniamm. Wezmę wszystkie rady do serca Kochana jesteś.A wiesz coś może o tym nerwosolu piłaś go kiedyś? to też są zioła wiec dla wyciszenia możnaby czasami łyknąć sobie

Brałam Nerwosol kilka lat temu, na mnie dobrze działał. Wszystkie leki powinnaś konsultować z lekarzem tak naprawdę. Nerwosol jest na bazie alkoholu (53,5% obj. etanolu), więc stosowania jego równocześnie z Tranxene bym nie polecała (benzodiazepiny + alkohol, to zły pomysł).
Jeśli postanowisz odpuścić sobie benzo, to jak najbardziej, bo ma dobry skład (melisa, chmiel, kozłek lekarski-czyli waleriana, korzeń arcydzięgla). Jeśli chodzi o magnez i ziółka, to dobrze jest stosować regularnie, a nie dziś 2 tabletki, później 2 dni przerwa, kolejnego dnia 3 tabletki i tydzień przerwy, a później "czemu to nie działa?"
Tranxene możesz brać doraźnie, a zioła sumiennie, codziennie

Właśnie chce odstawić to g...o i spróbować naturalnych rzeczy no i słuchac waszych rad. To Tranxene działa tylko jak biore a jak przesataję to nie działa a nie zamierzam brac tabletek nie wiadomo ile.

Taki jest urok benzodiazepin Sądzę że dasz radę. Co prawda na początku może być ciężko, ale jeśli pozwolisz ziołom zadziałać i sama zmienisz swoje nastawienie (ja miałam takie: "to ja jestem panią, żaden lęk nie będzie mną rządził!")