Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wolność, czyli szczęscie bez uzależnień

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
kucyki46
Gość

4 maja 2016, o 12:08

Czym jest UZALEŻNIENIE? Nie ma znaczenia co robimy. Problem jest kiedy jesteś nieszcześliwy, gdy czegoś nie robisz.

Jesli żyjesz w silnym przekonaniu, że pieniądze mają wpływ na Twoje szczescie, bez nich bedziesz nieszczesliwy. I to jest Twoja najwieksza życiowa porazka. Jesteś ograniczony i twoje życie traci sens, bez czegoś co realnie życia nie kończy.
Praca zarobkowa jest obowiązkiem, dobrym. Wszyscy się tu zgadzamy. Masz satysfakcję, że będąc samodzielnym czujesz się wolnym. I o to chodzi. Problemem nie są żadne potencjalne "uzależniacze". Problemem jest ludzka mentalnosc.

Życze Ci więc żebyś to zrozumiał nim zostaniesz milionerem.
Jak czesto jestes zamknięty na ludzi tylko przez rozpacz braku pieniędzy, braku innych pierdół, które tak Cię bolą, że wytrzymać się nie da? (oczywiście się da, to tylko twoja głowa), gdy jednoczesnie jest to chwila w której mógłbyś się cieszyć z tymi osobami, bo pieniądze nie są akurat potrzebne.
Obyś kiedyś nie doszedł do chwili, w której mając pieniądze nie bedziesz miał nikogo blisko siebie, a akurat bardzo byś tego pragnął:)

Nerwica. Ile jest osób, którym świat zawalił się po utracie pracy, z powodu braku środków finansowych? Warto zrozumieć ten mechanizm. Jest masa osób, która jest w tym samym położeniu materialnym co Ty, bądź gorszym. Żyją i są szczęsliwi.
Co jest naszym ograniczeniem? Nasze wyobrazenia. Zastanówcie się czym jest strach i skąd się bierze? Czym jest Odwaga? Dlaczego dla jednego strachem jest coś co inni robią i nie wymaga to od nich żadnej odwagi. a teraz pomyslcie jak wiele zalezy od waszej głowy (czyli wszystko) i jak ważne by nad tym pracować.

Cierpliwość. Dlaczego chcemy robić coś w chwili, gdy akurat trudno by to robić? Dlaczego potem masz ochotę robić rzeczy, które mogłes robić gdy nie miałes pieniędzy?
To jest nasze szaleństwo. Brak logiki. Niecierpliwość.
Postawiłem "pieniądze" jako coś co stało się symbolem 'uzależniacza'. Może dlatego, że osobiście uwazam, iż to najwieksza zmora ludzkosci w drodze do szczescia. Prawdziwego.
Jednak warto pamiętac, że uzależniaczem może być wszystko, od popularnych nałogów począwszy, po ludzi, aż do dropsów :)

Ale nasz skarb leży dalej. Wolność. Pewnie każdy ma swoje pojęcie i to tez bardzo dobrze z uwagi na różnorodnośc. Pewnie jednak każdemu z czasem pojecie ewoluuje. Pomyslcie czym może być wolność kompletna? (oczywiscie mam tu na mysli ludzi żyjących, jednoczesnie:) )
Tak więc - wszystko dla ludzi, ale z umiarem. Miejcie to na uwadze!

Życzę Wam dotarcia do stanu szczęścia bez uzależnień. ciepły uścisk! :)
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

4 maja 2016, o 12:20

Kucyki :lov:
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

4 maja 2016, o 12:39

Podoba mi się podejście do tematu. Problemem nas jako kultury zachodu są złe priorytety, bo wmawia się nam, że to co posiadamy świadczy o naszej wartości. Wtedy my sami czujemy się jak gówno, wpadamy w wyścig szczurów i chcemy sie wywyższać. Jedni biją się o oceny od najmłodszych lat, inni o markowe ciuchy, o to kto ma droższy telefon czy zabawkę. O to kto pierwszy ma partnera, o to kto pierwszy ma samochód itp I co nam to daje? Wypadamy lepiej w oczach innych, ale na ile? Na moment bo znajomy kupi sobie lepszy samochód i wtedy stajemy się niczym. Tym gorszym. Dzieje się tak bo musimy sobie coś udowadniać, by poczuć się lepsi. Nie lubimy samych siebie, zwracamy uwagę na innych, ciągle oceniamy innych (a sami byliśmy oceniani od dziecka, więc jak tu się nie dziwić?). Gdzie w tym wszystkim jest moment dla samego siebie. Gdzie jesteśmy my? Kim my jesteśmy? No właśnie. Cały czas byliśmy tym co mamy, a jak nie mamy nic to znaczy, że jesteśmy zerem? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

W mojej opinii musimy zacząć kochać samych siebie (nie mylić z egocentryzem i narcyzmem). Jak lubimy samych siebie to co nas obchodzą ludzie dookoła? Nie potrzebujemy ich oceniać, bo co nas oni obchodza. Dopiero gdy zauważymy własną wartość lub ją zbudujemy (bez smętnego użalania się nad sobą) to wtedy dobra doczesne będą idealnym uzupełniaczem tego szczęścia, ponieważ będziemy kupowali sobie te ciuchy, zegarki, auta DLA siebie. Nie po to by porównywać się z innymi.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
kucyki46
Gość

4 maja 2016, o 12:54

Subzero, o to mi chodziło. Fajnie, że z innego pktu widzenia poruszyłeś sprawę. Jeszcze myslę, że co się wiąże z presją, która nas nerwicowców tak morduje - nawet jesli my mamy "w porzadku z głową", jak negatywne oddziaływanie na nas mają osoby z otoczenia, które "widzą" nas i to kim jesteśmy, czyli oceniają naszą wartosc przez pryzmat takiego popieprzonego myślenia? To kazdy wie co mam na mysli
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

4 maja 2016, o 13:11

Pewności siebie nabieram z dnia nadzień i staję się powoli ze sobą ok. Ludzie będż wyć, będą krzyczeć, hejcić, bo widocznie im samym brakuje takiego podejścia do życia stąd muszą sie dowartościowywać. Niech sobie mówią, co im ślina na język przyniesie, bo to świadczy o tym jak oni sami siebie postrzegają. Ja sobie przy okazji poćwiczę opanowanie i spokój ducha, bo nie ma dla nich nic bardziej wkur*iającego jak brak reakcji na ich strzępienie ryja :D
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
ODPOWIEDZ