Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wizyta u psychologa - blagam Was o pomoc
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 436
- Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30
Dziekuje Bruce, moj Narzeczonu jak mu o tym powiedzialam to myslalm, ze padnie na zawal co to za baba. Jak mozna po pol h rozmowy powiedziec "niech pani uwaza komu co mowi bo kiedy maz moze wykorzystac to przeciw pani"... poki co, jest ni najblizsza osoba i mnie wspiera a co bedzie kiedys to zobaczymy. Mam nadzieje, ze nikt nie bedzie musial niczego wykorzystywac i jeszcze razem z moich nerwicowych jazd bedziemy sie smiac.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
Hej szpagat, mam nadzieję że u Ciebie lepiej... Mnie też psycholodzy, psychoterapeuci odstraszają. Dziś się dowiedziałam, że ja nerwicy raczej nie mam, tylko przeżyłam/ preżywam epizod depresyjny, a nerwica całkiem inaczej wygląda w nerwicy to ludzie się tak nie smucą ani nie płaczą, no żesz!!! no tak, przecież w nerwicy ludzie skaczą z radości także mój światopogląd też runął, trzymaj się!
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1856
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
justi2212 pisze:Hej szpagat, mam nadzieję że u Ciebie lepiej... Mnie też psycholodzy, psychoterapeuci odstraszają. Dziś się dowiedziałam, że ja nerwicy raczej nie mam, tylko przeżyłam/ preżywam epizod depresyjny, a nerwica całkiem inaczej wygląda w nerwicy to ludzie się tak nie smucą ani nie płaczą, no żesz!!! no tak, przecież w nerwicy ludzie skaczą z radości także mój światopogląd też runął, trzymaj się!
podejrzewam, że to jeden z tych terapeutów, co sam nerwicy nigdy nie miał. Ja jak chodziłam na psychodynamiczną to miałam wrażenie, ze terapeutka myśli, że nerwica to przeziębienie. Tzn, czegos się tam boję, jest jakiś objaw, ale żyję sobie tak normalnie jak reszta ludzi. Zupełnie inny poziom świadomości.
- pannazuzanna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 29 czerwca 2016, o 17:09
Haha Moja pierwsza pani psycholog rozwaliła mi cały światopogląd drążeniem tematu "czy mam problemy w relacjach z mężczyznami". Oczywiście wczesniej ich nie było, po tym drążeniu odcięcie uczuć i niechęć do narzeczonego jak ta lala.
Obecnej pani psycholog nie oddałabym za nic w świecie Nie dość, że podejscie do pacjenta całkiem inne to podejście do życia ogólnie ma tak fajne, że aż się to z niej wylewa i można sobie brać po trochu, a jej tego nie ubędzie
Obecnej pani psycholog nie oddałabym za nic w świecie Nie dość, że podejscie do pacjenta całkiem inne to podejście do życia ogólnie ma tak fajne, że aż się to z niej wylewa i można sobie brać po trochu, a jej tego nie ubędzie
CHCIEĆ TO MÓC ;col