Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wizyta domowa psychiatry(Warszawa)

Pogaduchy, w dwóch słowach - DOWOLNY TEMAT:)
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

12 kwietnia 2015, o 16:19

Nie słuchania, nie czytania tylko wychodzenia pomimo wszystkiego. Samo czytanie czy słuchanie nic Ci nie da jeżeli nie przestaniesz szukać usprawiedliwień i nie zaczniesz działać. Niestety, bez działania nie będzie efektów.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
PaKr91
Gość

12 kwietnia 2015, o 16:22

właśnie gdyby chociaz troche mi te leki zeszły bo np w grudniu mimo lęku jechalem do sklepu po ciemku najdłuzsza mozliwa droga czujac sie po powroie lepiej niz przed nim.. bo to zawsze stek obaw..a teraz tego niemam i za bardzo dygam przed wyjsciem z domu,bo poddaje sie tym myslom i obawom..wtedy pozwalałem im płynac przez siebie bylo dobrze,mozliwe ze to przez slonce co ostatnio bylo bo strasznie mnie odrealnia..i go nielubie i to mi nakreciło lęk
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

12 kwietnia 2015, o 16:31

Nie ważne kolego przez co, fakt pozostaje niestety faktem, dopóki nie zrobisz tego kroku podświadomość nie dostanie innych bodźców i Twój lęk się będzie utrzymywał. To jest główny powód działania i i najważniejszy jego cel: by dać nowe bodźce podświadomości by mogła utożsamić wychodzenie z domu z innymi emocjami i przede wszystkim zweryfikować lęk z rzeczywistością. Obawy a rzeczywistość to dwie różne sprawy, rzeczywistość nigdy nie jest tak straszna jak obawy bo w głowie, nasza wyobraźnia wszystko bardzo wyolbrzymia.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
PaKr91
Gość

12 kwietnia 2015, o 16:34

wiec zaczne od małych kroków,a z czasem coraz wieksze,tylko mam zawsze z tyłu głowy mysl o dd w sumie lęk ze mnie odrealni..ale kiedys mi pomogło walczenie,to teraz tez pomoze;)
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

12 kwietnia 2015, o 16:44

Odrealnienie ma to do siebie że odcina, wiem jak bardzo nieprzyjemny jest to stan ale odrealnienie NIGDY nie sprawi źe stracisz zmysły/świadomość. Bo odrealnienie nie jest niczym innym jak zmianą percepcji postrzegania spowodowanej zmianą stanu emocjonalnego. Więc wszelkie obawy o to możesz od razu wyrzucić przez okno. :)

Tak małymi kroczkami, z wyrozumiałościa do siebie ale je rób, nie teoretyzuj, nie myśl, tylko działaj. Znasz takie angielskie powiedzonko "Screw it, let's do it?" Gdy ja bylem zaburzony to często je sobie powtarzałem w chwilach trudnych, wycofania itp. Zresztą, nadal je sobie powtarzam odnośnie innych kwestii, źyciowych. Gdy czegoś nie chcę zrobić z obawy na przykład o odbiór przez daną osobę. Mnie to pomagało się zmobilizować, Ty też możesz sobie coś takiego mówić w trudnych chwilach by zrobić ten krok. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Joana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 4 kwietnia 2015, o 18:17

12 kwietnia 2015, o 16:49

Co z tym sloncem ? Ja nie moge doczekac wieczoru bo 4 tyg temu mabawilam sie dd wlasnie od slonca bo tak dziwnie swiecilo :/
PaKr91
Gość

12 kwietnia 2015, o 16:56

a ze słoncem jest tak (przynajmniej u mnie) ze jak swieci to czuje sie bardziej odrealniony.i jak jest słonnecznie czuje sie oslepiony i jakby mi kazda emocja wtedy i kazdy bodziec tłukł w głowe mlotkiem..

-- 12 kwietnia 2015, o 16:56 --
musze sobie wpajac ze jesli daje rade przetrwac atak leku paniki i dd i dp w domu dam tez rade poza nim ;) powiedzenia nieznam ale zaraz przetłumacze i poznam jego sens;) mi sie podoba cytat: jesli idziesz przez piekło,niezatrzymuj sie ;p czy po prostu idz, za kazdym razem widzialem inne powiedzenie ;) musze przyznac ze mam problem z akceptacja odciec i odrealnienia.. ale popracuje nad tym,juz zaczynam nad tym prace;) poprzez rozpraszanie,jakims zajeciem;) dziękuje ! :)
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

12 kwietnia 2015, o 17:07

I tak trzymać, powodzonka :)

A co do powiedzonka to oznacza ono tak po Polsku: "Walić to, zróbmy to" żeby nie napisać je... :DD
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
PaKr91
Gość

12 kwietnia 2015, o 17:11

wiec zaczne z takim podejsciem ;) dziękuje naprawde mi pomogłeś;) Pozdrawiam;) a powiedzenie super;))
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

12 kwietnia 2015, o 17:13

Ileż to razy ja miałam mega atak paniki na spacerze;)
Daj spokój, taki atak własnie trzeba wyjść i zaliczyć, 1,2,3... za 4 skończy się zanim się zacznie.
Na tym polega wychodzenie z tego.
Jak dostaniesz atak paniki idź posiedzieć na ławkę i zobaczysz jak przejdzie po paru min.
Wtedy zobaczysz że nic sie nie stało:)
Ale mam wrażenie że u Ciebie ten lęk jest nakręcany przez brak bezpieczeństwa ogólnie dlatego warto iść na terapię.
A ile masz lat?
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
PaKr91
Gość

12 kwietnia 2015, o 17:15

lat w tym roku skoncze juz 24tak bo moja sytuacja w domu (rozwód rodziców w toku,awantury,kłotnie krzyki alkohol-ojciec pije) niesprzyjają odburzaniu się
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

12 kwietnia 2015, o 17:26

Zgłoś się do poradni leczenia uzależnień, tam są terapie dla rodzin osób dotknietych problemem alkoholowym.
Ja miałam podobny problem i nauczyli mnie tam jak się od tego odciąć emocjonalnie i jak pokonać ataki paniki
przy okazji.
To co się z Tobą dzieje to normalna reakcja w takiej sytuacji, ale wylaczysz się z tego tak jak ja, zobaczysz.
Trzymam kciuki :friend:
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
PaKr91
Gość

12 kwietnia 2015, o 17:29

ja osobiscie o Siebie sie w tym akurat przypadku nie martwie ,tylko o Mame;( niechce zeby jej cos zrobił ten pajac...bo jak wypije to mysli ze jest niewiadomo kim..własnie czuje ze za bardzo sie tym emocjonuje i ze mnie to przerasta,ale posłucham rady i jak tylko ogarne prolem wychodzenia z domu zgłosze sie tam;) odburze swoje zycie,całkowicie;)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

12 kwietnia 2015, o 17:37

Wiem, wiem. Koniecznie idź na taka terapię. Jest na NFZ, będziesz miał swojego terapeute który się
Tobą zaopiekuje i pomoże Ci i powie co robić z tą sytuacją w domu.
W tych poradniach masz też nieograniczony dostęp do psychiatry i często darmowe porady prawne.
Ogólnie wszystko co może Ci się przydać.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
PaKr91
Gość

12 kwietnia 2015, o 17:37

a czy do tego wymagane jest ubezpieczenie? bo nie pracuje ubezpieczenia tez nieposiadam,i jak np w tamtym roku jezdziłem do lekarza to za wszystko płacic trzeba było
ODPOWIEDZ