Witamy na forum!

[Stokrotka1]

Cześć Wszystkim
Mam nerwicę lękową związaną z bezsennością, która, no cóż, mocno dokucza i jestem w kiepskim stanie... taka trochę załamka... Nie potrafię zasnąć, czuwam, mimo iż jestem cholernie zmęczona... Mam już tego dosyć... potrafię nie spać 2 dni, jak pracować, jak zająć się domem.... może ktoś z Was pomoże, jak wygląda wychodzenie z takiego stanu... proszę o pomoc...

[matman]

Cześć. Mam 20 lat, pół roku temu wyszedłem z depresji, ale nadal mam somaty (głównie mdłości, ale też bóle brzucha, uszu, głowy) i natrętne myśli na tle tychże somatów. Depresji towarzyszyło "zamulanie" (brak koncentracji- też somat), które jak później zrozumiałem miało na celu odciąć mnie od nauki, bo to od obsesji na punkcie nauki (presja) się wszystko zaczęło.

[Artur87]

Witam wszystkich, dołączyłem do Was ponieważ, od kilku lat mam nerwicę lękową , (dzięki Wam jeszcze bardziej sobie to uświadomiłem), która była tak naprawdę nie leczona, nie wiem sam jak przeżyłem tyle lat, ale jestem wdzięczny za to, że trafiłem na to forum i kanał na YT, zaczynam czytać, słuchać o rozwiązaniu i wierzę, że zacznę również używać narzędzi o których mówicie, czyli nie tylko teoria, terapia, leki , ale również praktyka! Działanie!

Dziękuję

[Anelia09]

Witajcie

[Cyprian94]

Cześć wszystkim!

Forum zaburzeni znam od 6 lat, odburzony prawie od 3 lat, wkrótce opisze swoją historię na forum.

Tymczasem zapraszam do wywiadu z Hewadem gdzie opisuje swoje odburzenie, nie mogę na razie wstawić linku więc znajdziecie na kanale YouTube.

[Missy89]

Cześć wszystkim!

Forum zaburzeni znam od 6 lat, odburzony prawie od 3 lat, wkrótce opisze swoją historię na forum.

Tymczasem zapraszam do wywiadu z Hewadem gdzie opisuje swoje odburzenie, nie mogę na razie wstawić linku więc znajdziecie na kanale YouTube.

Nie no jak wywiad to trzeba obejrzeć

[<G3>]

Cześć,
Jestem obecnie w kryzysie związanym ze związkiem. Jest to już mój drugi poważny kryzys. Pierwszy trwał prawie dwa lata i był przez pracę. Myślałem że najgorsze mam już za sobą. Jednak okazuje się że prawdziwa praca jeszcze przedemną, bo powinienem się zająć tym co do tego doprowadziło. Wydaje mi się że mam tendencje do nadmiernego poświęcenia i brania na barki więcej niż mogę. Wspomagam się psychoterapią. Obecnie przechodzę przez bardzo trudne rozstanie.

[Karolina87]

Cześć,

Mam na imię Karolina i mam zaburzenia lękowe mniej więcej od 4 lat. Od 2 lat chodzę na terapię. Zaburzenia lękowe dotyczą stanu zdrowia, ale też innych wydarzeń w moim życiu np.: ciąża, budowa domu.
Bardzo chciałabym wyjść z zaburzeń. Czuję, że to już naprawdę czas się odburzyć. Cieszę się, że znalazłam to forum i kanał na youtube, szkoda że tak późno. Wierzę, że dzięki tym materiałom zaczęłam wierzyć, że wyjście z zaburzeń lękowych jest możliwe.
Dziękuję

[Przemolib]

Cześć nazywam się Przemek i mam 30lat, zaburzony jestem od 16lat a leki mam od pierwszego ataku paniki czyli około 5lat, wcześniej były to natręctwa(OCD) które skutecznie zwalczałem przy terapeutce która towarzyszy mi do dzisiaj ale wydaje się być już mało skuteczna.
Miałem trudne dzieciństwo, jestem osoba raczej wrażliwa o artystycznej duszy(maluje portrety itd..
Na codzień zajmuje się dekarstwem u Ojca w firmie, sprzedaje używane samochody od 8lat oraz powoli wchodzę w detailing.
Obejrzałem już kilkanaście filmów czy to o błędach czy świadectwa ośnieżonych i mega mi to pomaga.
Jeszcze raz bardzo dziekuje i zabieram się za dalsze czytanie postów.

Co najważniejsze jestem ojcem dwójki wspaniałych dzieci i mam świetna Żonę która bardzo mnie wspiera. Dużo mi uświadomiliscie i daliście uczucie takiej rodziny która wiem ze jest i nie jestem sam.
Leki przeszkadzają mi w każdej z wymienionych prac co jest trudne ale jak Was słucham to mam ogromna sile życia. Lubie być dobrym człowiekiem i cieszę sie ze usłyszałem o Was a było to całkiem przypadkiem.

[Paula1987]

Cześć jestem Paula , od 7 lat zmagam się z nerwica lękowa …. Do lekarza poszłam dopiero w tym roku i taka została mi postawiona diagnoza. Ogólnie czasami zastanawiam się jak udało mi się przetrwać tyle lat z tym dziadostwem … każdy kto to ma, wie o czym mówię. Biorę leki elicea 10 mg ale mam wrażenie ze nie działa na mnie w ogóle, no może trochę objawy somatyczne są lżejsze. Zaznaczę , że nie mam traumy z dzieciństwa , mam też wspaniałe dzieciaki i naprawdę kochającego męża, jednak nerwica nie pozwala mi żyć … nie mogę normalnie funkcjonować , ataki paniki , dolegliwości somatyczne , lęk wolnorynkowych , depersonalizacja …. To wszystko odbiera mi chęć do życie …. Zawsze byłam osobą, która za dużo dobiera sobie do głowy , ale nie sądziłam, że doprowadzi mnie to do takiego staniu …. Jestem wściekła na siebie, za to jaka jestem, że nie mogę być w pełni mamą i żoną na 100% , ale dzięki forum, które czytam od dłużnego czasu wiem, że nie tylko mnie to spotkało , a takie miałam wrażenie na początku i zastanawiałam się dlaczego ??? Czytam książki i staram się zrozumiem mechanizm lęku… są lepsze dni , a potem znowu mnie to dopada …. Staram się stosować do wskazówek i nie ukrywam, że czasami gdy wychodziłam nerwicy na przeciw atak paniki był lżejszy albo krótszy. Najgorsze jest to uczucie w takcie ataku, tak straszne , że wydaje mi się, że zaraz zwariuje, oczywiście mam na tym punkcie obsesje …. Boje się choroby psychicznej …. Co zawiązane jest tez z moją pracą i te lęki właśnie od tego się zaczęły. Choć lekarz zapewniał mnie, że to nerwica, ja cały czas mam w głowie , „ a jeśli się myli „ i zachoruje …. I to jest wykańczające …..
Gdyby ktoś miał ochotę czasami pogadać, tak żeby się powspierać w pokonaniu tego dziadostwa , to jestem do dyspozycji.
Dzięki za to forum i iskierkę nadzieji, że kiedyś uda mi się to pokonać…..

[Berta]

Witam serdecznie forum.
Czy uporczywe migrenowe bóle głowy ,zawirowania ,uczucie chwiania się (które najbardziej mi dokucza,prowadzi do frustracji).Problemy z nadciśnieniem,bólem oczu,żołądka,mięśni,kości ,złych relacji z ludźmi,unikanie spotkań towarzyskich,agresja(w sensie że jak ktoś coś mnie zdenerwuje ,to potrafię tym rzucić lub komuś ubliżyć.) ,pogorszenie wzroku ,pieczenie stóp,uciski w klatce piersiowej,bóle kręgosłupa,otyłość(bo zajadam się słodkim ,zadając sobie pytanie ,bez odpowiedzi, co mi jest??),ruch większy czy mniejszy doprowadza mnie silnego osłabienia bólu głowy ,nudności i silnego pocenia się. A od pół roku walczę też z pokrzywką .
Pytam Was czy to dziadostwo ,to NERWICA!!!czy jakiś rodzaj DEPRESJI!!

[Umano]

Witam serdecznie forum.
Czy uporczywe migrenowe bóle głowy ,zawirowania ,uczucie chwiania się (które najbardziej mi dokucza,prowadzi do frustracji).Problemy z nadciśnieniem,bólem oczu,żołądka,mięśni,kości ,złych relacji z ludźmi,unikanie spotkań towarzyskich,agresja(w sensie że jak ktoś coś mnie zdenerwuje ,to potrafię tym rzucić lub komuś ubliżyć.) ,pogorszenie wzroku ,pieczenie stóp,uciski w klatce piersiowej,bóle kręgosłupa,otyłość(bo zajadam się słodkim ,zadając sobie pytanie ,bez odpowiedzi, co mi jest??),ruch większy czy mniejszy doprowadza mnie silnego osłabienia bólu głowy ,nudności i silnego pocenia się. A od pół roku walczę też z pokrzywką .
Pytam Was czy to dziadostwo ,to NERWICA!!!czy jakiś rodzaj DEPRESJI!!

Depresja utajona może objawiać się przez ból różnych części ciała, problemów z układem pokarmowym, nietolerancji pokarmowych. Także wydaje mi się, że przynajmniej część Twoich objawów może być z powodu stresu czy nerwicy czy depresji. Mój znajomy twierdzi że jak przestał palić papierosy to zaczęły mu się pojawiać zmiany skórne a jak wrócił do palenia to te zmiany zniknęły, czyli miał zmiany skórne od stresu, a skoro papierosy pomagają mu się odstresować to te zmiany skórne zniknęły. Nie twierdzę, że lepiej palić niż mieć zmiany skórne. W każdym razie Berta ciężko po tych kilku zdaniach będzie Ciebie zdiagnozować, zwłaszcza że większość osób tutaj nie jest psychologami ani psychiatrami. Najlepiej gdybyś udała się do psychologa albo psychiatry. Psycholog wymaga skierowania a psychiatra nie. I psycholog i psychiatra diagnozują choroby, ale leki przypisuje tylko psychiatra.

[Żakuj1497]

Witam, jestem na forum ponad rok mam schizofrenię paranoidalną i chciałbym się przedstawić. Jestem z rocznika 1999.

[gabriela34]

Dzień dobry , jestem Gabi , dda,depresja i nerwica .Od stycznia czytam forum i oglądam filmy, teraz już rzadziej bardziej w formie upewnienia się poprawność moich działań związanych z wychodzeniem z nerwicy pozdrawiam wszystkich

[gabriela34]

Cześć wszystkim!

Forum zaburzeni znam od 6 lat, odburzony prawie od 3 lat, wkrótce opisze swoją historię na forum.

Tymczasem zapraszam do wywiadu z Hewadem gdzie opisuje swoje odburzenie, nie mogę na razie wstawić linku więc znajdziecie na kanale YouTube.

Widziałam .. historia która dołożyła kropkę w moim leczeniu . U mnie było tak podobnie że na początku byłam w szoku