Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
Monika1973
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 10 marca 2022, o 13:28

10 marca 2022, o 13:36

Witam,

Chccalam sie przywitac .Mam 49 lat i cierpie na zaburzenia lekowe spowodowane zblizajaca sie operacja.
Leki escitalopram 10 mg przyjmuje juz 2 tyg na wieczor Tradozodon w dawce 100mg.
W zwiazku z operja nerki musze przerwac leczenie antydepresantami.Czy moge bezpiecznie zejsc z dawek i jak to zrobic.Przyjmuje te leki dopiero 2 tyg .
Czy bede miala syndrom odstawienia.Bardzo prosze o rade.Dziekuje Monika
Painfull
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 17 marca 2022, o 19:24

17 marca 2022, o 23:19

Witam, jestem tu nowy. Mam 23 lata z atakami lękowymi zmagam sie od 3 klasy gimnazjum, jakos potem doszla fobia społeczna i od tego czasu moje życie praktycznie sie zatrzymało.. Do tej pory tylko uciekalem od calej tej sytuacji i rzeczywistości, teraz zamierzam sie z tym zmierzyć i chce wierzyć ze dołączenie do waszej społeczności pomoze mi zrobić krok ku temu. Chcialbym móc zaczac zyc normalnie, bo jak dotąd moje zaburzenie calkiem wykluczylo mnie z życia w spoleczeństwie i sprawiło ze zycie stało sie dla mnie szare.
pound209
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 19 marca 2022, o 15:25

19 marca 2022, o 15:52

Witam,
Jestem starszym człowiekiem, jakkolwiek próbuje uporać się z moimi problemami dopiero od kilku lat. Piszę próbuję - bo brak w tym konsekwencji. Zaburzenia osobowości - najpewniej występujące od wczesnej młodości - teraz krystalizują się w formie coraz to nasilających się stanów lękowych i depresyjnych. Najgorszy jest lęk - panika i pogłębiająca się samotność. To tyle choć pewnie wiele jeszcze można byłoby - ale trudno i myśl zebrać i kłopot z mówieniem komuś o tym
Awatar użytkownika
Iris
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 21 marca 2022, o 19:03

22 marca 2022, o 18:50

Cześć!

Mam 21 lat i od dłuższego czasu cierpię na derealizację i depersonalizację, dlatego postanowiłam tu dołączyć.
marksus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 15 marca 2022, o 10:52

22 marca 2022, o 20:32

pound209 pisze:
19 marca 2022, o 15:52
Witam,
Jestem starszym człowiekiem, jakkolwiek próbuje uporać się z moimi problemami dopiero od kilku lat. Piszę próbuję - bo brak w tym konsekwencji. Zaburzenia osobowości - najpewniej występujące od wczesnej młodości - teraz krystalizują się w formie coraz to nasilających się stanów lękowych i depresyjnych. Najgorszy jest lęk - panika i pogłębiająca się samotność. To tyle choć pewnie wiele jeszcze można byłoby - ale trudno i myśl zebrać i kłopot z mówieniem komuś o tym
Witaj ja mam tak samo jak Ty i też od młodych lat miałem różne nieprzyjemne rzeczy związane z psychiką i nie tylko. Przez lata się tego trochę nazbierało a teraz zbieram tego plony. Nie martw się nie jesteś sam.
Oxygenium
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 7 kwietnia 2022, o 21:35

8 kwietnia 2022, o 16:28

Dzień doberek ;col

Witam Was wszystkich mega serdecznie. Jest mi niezmierni miło gościć w Waszym gronie.
Oxygenium
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 7 kwietnia 2022, o 21:35

8 kwietnia 2022, o 16:32

pound209 pisze:
19 marca 2022, o 15:52
Witam,
Jestem starszym człowiekiem, jakkolwiek próbuje uporać się z moimi problemami dopiero od kilku lat. Piszę próbuję - bo brak w tym konsekwencji. Zaburzenia osobowości - najpewniej występujące od wczesnej młodości - teraz krystalizują się w formie coraz to nasilających się stanów lękowych i depresyjnych. Najgorszy jest lęk - panika i pogłębiająca się samotność. To tyle choć pewnie wiele jeszcze można byłoby - ale trudno i myśl zebrać i kłopot z mówieniem komuś o tym
Cześć jezeli potrzebujesz z kim pogadać pisz śmiało z chęcią poświecę Ci swój czas i uwagę. Uwielbiam poznawać innych ludzi.
Sam zacząłem cierpieć na Nerwicę lękową zdiagnozowaną przez psychologa. Dokucza mi to od dwóch miesięcy ale podejrzewam że objawy miałem dość dawno tylko były przysłonięte zieloną używką, którą odstawiłem w cholerę. Walczę teraz z tym nierównym przeciwnikiem i również licze iż z Waszą pomocą sobię z tym poradzę. <boks>
Miśka123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 19 kwietnia 2022, o 19:50

19 kwietnia 2022, o 20:07

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam 38 lat i cierpię od bardzo dawna na zaburzenia depresyjno - lękowe. Od dwóch lat na lekach (przerobiłam ich wiele) bez znacznej poprawy, od jutra mam brać pregabalinę i czytając opinie natrafiłam na to forum.
zmeczona_alicja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 25 kwietnia 2022, o 09:54

25 kwietnia 2022, o 10:00

Cześć wszystkim! Z nerwicą lękową borykam się od lat, ale zawsze o bardzo delikatnym przebiegu. Ostatni atak zmusił mnie do pójścia do psychiatry po leki, bo nie mogłam dojść do siebie. Po tych lekach czuję się dużo gorzej i nie mogę normalnie funkcjonować. Brałam je 1,5 tygodnia i jedną dawkę już odpuściłam.. nie wiem co dalej. Czy brać czy nie? - Nexpram. Jestem wykończona :(
Marcelciaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 10 kwietnia 2022, o 08:00

25 kwietnia 2022, o 10:21

zmeczona_alicja pisze:
25 kwietnia 2022, o 10:00
Cześć wszystkim! Z nerwicą lękową borykam się od lat, ale zawsze o bardzo delikatnym przebiegu. Ostatni atak zmusił mnie do pójścia do psychiatry po leki, bo nie mogłam dojść do siebie. Po tych lekach czuję się dużo gorzej i nie mogę normalnie funkcjonować. Brałam je 1,5 tygodnia i jedną dawkę już odpuściłam.. nie wiem co dalej. Czy brać czy nie? - Nexpram. Jestem wykończona :(
Hej! Miałam to samo po setalofcie. Po miesiącu stosowania pani doktor przepisała mi jednak Aciprex i czuje się o niebo lepiej.
Jednak z tego co wiem to aby leki zaczęły działać potrzeba 2/3 tygodnie, a nawet miesiąc. Dlatego przemęczylam sie z setaloftem do miesiąca aby zobaczyć czy nastąpi poprawa jednak nie, więc zmiana leków:
zmeczona_alicja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 25 kwietnia 2022, o 09:54

25 kwietnia 2022, o 11:14

Marcelciaka pisze:
25 kwietnia 2022, o 10:21
zmeczona_alicja pisze:
25 kwietnia 2022, o 10:00
Cześć wszystkim! Z nerwicą lękową borykam się od lat, ale zawsze o bardzo delikatnym przebiegu. Ostatni atak zmusił mnie do pójścia do psychiatry po leki, bo nie mogłam dojść do siebie. Po tych lekach czuję się dużo gorzej i nie mogę normalnie funkcjonować. Brałam je 1,5 tygodnia i jedną dawkę już odpuściłam.. nie wiem co dalej. Czy brać czy nie? - Nexpram. Jestem wykończona :(
Hej! Miałam to samo po setalofcie. Po miesiącu stosowania pani doktor przepisała mi jednak Aciprex i czuje się o niebo lepiej.
Jednak z tego co wiem to aby leki zaczęły działać potrzeba 2/3 tygodnie, a nawet miesiąc. Dlatego przemęczylam sie z setaloftem do miesiąca aby zobaczyć czy nastąpi poprawa jednak nie, więc zmiana leków:
Ale jak tu próbować normalnie żyć, normalnie funkcjonować, kiedy to samopoczucie jest tak fatalne :( Wiem, że na efekty trzeba czekać, ale to mnie wykańcza.. Mam wrażenie, że po lekach czułam się gorzej niż bez nich..
Misiu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 26 kwietnia 2022, o 14:33

26 kwietnia 2022, o 15:00

Cześć wszystkim, z nerwica walczę juz drugi rok,raz lepiej raz gorzej. Mam dużo negatywnych, myśli i najgorzej ,że cierp na tym moje cialo mam pytanie czy ktoś ma bóle, kłucie, pieczenie z prawej strony koło żeber , czsem blizej środka u mnie to pojawia się i znika , czasem przez parę dni czasem z miesiąc mam spokój. Przeszłam juz badania usg, gastrolog, badania kalu i morfologie :(: wszystko idealnie.
Mar
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 6 maja 2022, o 11:25

6 maja 2022, o 12:08

Witam! Od dwóch dni czytam forum. To niesamowite, do czego jesteśmy w stanie sami się doprowadzić. Czytając posty innych osób, dochodzę do wniosku, że moje dolegliwości to jakiś drobiazg, jednak mocno uprzykrzają mi życie. Jakieś trzy lata temu zauważyłam u siebie nadwrażliwość na dźwięki. Konkretnie chodzi o tzw. muzykę puszczaną przez sąsiadów. Zwłaszcza niskie dźwięki. Powoduje to u mnie lęk, kołatanie serca i chęć ucieczki. Po intrewencji policji, trochę się uspokoili, jednak niestety moje myśli nie. Stałam się bardzo wyczulona na wszelkie dźwięki dobiegające z tamtej strony. Wręcz nasłuchiwanie, czy coś tam gra czy nie. I tak po kilknaście razy dziennie. Przestałam wychodzić do ogrodu. Każdy powrót do domu powodował u mnie lęk, czy przypadkiem znowu nie będzie czegoś słychać. Po dwóch latach udało mi się sprzedać dom i wyprowadzić. Miałam nadzieję, że jak zmienię otoczenie, to moje dolegliwości miną. Niestety lęk zdążył się już dobrze zakorzenić. Teraz jeżeli gdziekolwiek usłyszę podobne dźwięki, natychmiast budzi się u mnie odruch ucieczki i najczęściej to robię. Potem przez wiele godzin odczuwam niepokój. Taki bez konkretnego powodu. To jest chyba najgorsze, bo sama nie wiem, czego tak naprawdę się boję. I nie mogę sama sobie wytłumaczyć na logikę czy ośmieszyć moich lęków. Niby wiem, że przecież nie ma się czego bać, że wszystko jest w porządku. A jednak ....
Czytając forum, dochodzę również do wniosku, że moja nerwica odbiła się także na zdolności koncentracji i pamięci. W pracy ciężko jest mi się zabrać za robotę. Myślałam, że to po prostu wypalenie zawodowe i prokrastynacja, ale teraz podejrzewam, że moja nerwica mogła coś tu namieszać.
Ciekawa jestem, czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia.
ant6
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 6 maja 2022, o 15:55

6 maja 2022, o 16:01

Hej :) bardzo ciężko było mi się przemóc żeby tu dołączyć i poniekąd przyznać się do "słabości". Wciąż zastanawiam się nad wizytą u psychiatry, słucham nagrań na youtube i trochę tu poczytałam. Jestem hipochondrykiem i odczuwam ciągły lęk. Chciałabym w końcu przestać budzić się i zasypiać ze ściśniętym żołądkiem. Aktualnie czekam na rezonans głowy(piecze mnie język) i powoli zaczynam wariować :D szukam ostoi i kogoś, kto tak zwyczajnie mnie zrozumie jak Wy tutaj... dlatego miło mi Was poznać ;)
Serberus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 7 maja 2022, o 20:52

7 maja 2022, o 20:56

Witam :)

Niezmiernie miło dołaczyć do grona.

Mam 30 lat, od dawien dawna borykam się z problemami natury paranoidalno -lękowej. Wszelakie zmiany na nowe jak miejsce pracy czy nawet dalsze wyjazdy samochodem wywołują u mnie dość mocny strach. Obecnie jeszcze nie udałem się do żadnej poradni psychiatrycznej z obawy iż jako mężczyzna zostane zwyczajnie wyśmiany a moje problemy uznane za coś niezwykle banalnego i prostego w rozwiązaniu.
ODPOWIEDZ