Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam wszystkich

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
milunia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 24 listopada 2016, o 14:47

24 listopada 2016, o 15:25

Jestem tutaj nowa, ale już od dłuższego czasu śledzę to forum i czytam materiały dotyczące nerwicy, z którą zmagam się już 3 lata.Wydaje mi się, że była już wcześniej, ale wtedy jeszcze nie objawiała się takimi zaburzeniami somatycznymi jak teraz. Największe jej objawy są związane ze sercem, a mianowicie skurczami dodatkowymi, potykaniem, przekręcaniem się serca, bardzo nieprzyjemne w odczuwaniu i ciągły strach z tego powodu, że coś groźnego może się stać. Badania podstawowe zrobione-echo, ekg i niby wszystko dobrze. Ale jednak jak czasami zaczyna się ta arytmia, to przychodzą wątpliwości czy to na pewno nerwica. Czy nerwica może dawać aż takie objawy? Czy jak wyciszy się nerwica , to arytmia też minie? Przyznaję, że jak się nie nakręcam to arytmia ustępuje, ale niestety zawsze niespodziewanie wraca. Dlaczego tak się dzieje?? Boję się trochę tych zaburzeń ze strony serca, bo wiem że te gromadne skurcze mogą być groźne. I to mnie gubi w odburzaniu, ta wstrętna arytmia. Czy ja jeszcze kiedyś się jej pozbędę? Czy komukolwiek ona minęła, czy będzie już zawsze dawała o sobie znać? Czy to jest prawdziwa arytmia, czy nerwicowa, bo już sama nie wiem. Został mi tylko ten jeden objaw, ale chyba najgorszy.Pozdrawiam wszystkich i bardzo proszę o jakąkolwiek odpowiedź.
Bazyl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 16 listopada 2016, o 10:46

24 listopada 2016, o 16:18

Witam i ja Ciebie serdecznie,
uważnie czytając wątki forum i zapoznając historię innych, odpowiedź wnet znajdziesz na swe pytania wcześniej zadane... ;ok
ODPOWIEDZ