Witam Wszystkich :)

Krystian S · 19 maja 2016, o 12:09

Nie to ja nie mialem nigdy sytuacji ze nie mogloem wstac z łóżka, także daruje sobie badania bo bedzie mnie to wiecej nerwow kosztowalo i nerwica sie ucieszy.

bart26 · 19 maja 2016, o 12:36

Krystian poqiem ci tak jezeli czujesz sie.na sile uwierzyc zebto nerwica to daruj sobie badania ale.znam zycie i Nerwice na wylot . Uslyszales cos bedzie dobrze na przyslowiowe 5 minut . Jak masz mozliwosc zrob sobie te badania dla wlasnej podkladki to nie boli q moze pomoc . Tym ba4dziej ze jak mowisz ze nigdy kleszcza nie miales to soryy skad ta bolerioza

Krystian S · 19 maja 2016, o 12:42

Raz mialem cos czarnego w skórze, no i nie wiem czy to byl kleszcz i teraz w glowie sajgon, moze i zrobie dla pewnosci:)

bart26 · 19 maja 2016, o 12:55

No widzisz hahaha dlugo nie musiales czekac na watpliwosc . Zrob i przestan sie denerwowac . Jak tak czytam was zaburzonych to zadranawiqm sie.co ja kiedys sobie z glowa robilem . Straszne te wkretki uswiadamia mnie tylko to w tym wszystkim ze to naprawde taka Iluzja takie wyolbrzymianie ze to trzeba przejsc zeby to poczuc i zrozumiec .

Olalala · 19 maja 2016, o 14:25

Tylko czy robienie w kołko badań ma sens? Bo jak nie borelioza to za chwilę pojawi się kolejny wkręt. I tak w kółko można. Potem z reguły przeskakuje na candidę

a tam to już w ogole nie ma niby badań wiarygodnych - haha.

bart26 · 19 maja 2016, o 14:37

W kolko oczywiscie ze nie . Ale zrobienie badan na cos co moze faktycznie wystapic trzeba (chociasz ja zadnych badan nigdy nie zrobilem oprocz krwii czy nie mqm raka ) chodzi o jednorazowe potwierdzenie zeby miec zaczepke dla logiki . Bo watpliwosci i tak beda o to cala Nerwica ciagly stan wyczulenia i napiecia .

Krystian S · 19 maja 2016, o 15:36

Póki co, jestem w stanie poradzic sobie bez badań, ale jeśli tylko znowu poczuje jakis lek w tej sprawie to lece zrobić badania dla swiętego spokoju

czuje ze nerwica mnie atakuje, lekkie dretwienie rąk i nóg, ale wiem ze to nerwica i staram sie o tym nie myślec, trwa to juz jakies 40 min, ale nie ma opcji zeby nerwica mnie pokonała, nawet zacząłem do niej mówić, żeby przeszła przeze mnie i sobie poszła

po prostu ją akceptuje! a teraz lece z żoną do ginekologa posłuchać jak bije serduszko naszego dziecka