Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Witam!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 października 2016, o 22:06
Nerwica lękowa od 7 lat. 2 psychoterapie. Stos ksiązek na ten temat. Jestem tez DDA. Wracac do życia zaczęlam niedawno... poprzez cwiczenie uważnosci i medytację. Ostatnio posluchalam na YT kilku Waszych audycji. Super wiedza i cenna bo oparta na prawdziwych doswiadczeniach. Jestescie bardzo prawdziwi. Urzeklo mnie to, gdyż to o czym mowicie... akceptacja, pozwalanie sobie na przezywanie tych stanow, mysli, puszczenie kontroli.. to wszystko czego ucze sie wlasnie poprzez praktykę uwaznosci, bycie tu i teraz. Ma to wiele wspolnego z tym co proponujecie. Moj problem na dzien dzisiejszy to wyjscie z tej mojej strefy komfortu. Chce zacząc dzialać, wprowadzac teorie w praktykę. Pozdrawiam!
- ORZEL2016
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 45
- Rejestracja: 6 marca 2016, o 16:12
Siemka
A jak ćwiczysz ta uwaznosc? Ostatnio dużo o tym czytałem . Pomaga?
A jak ćwiczysz ta uwaznosc? Ostatnio dużo o tym czytałem . Pomaga?
Nie wolno się bać, strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic.
Jestem tylko ja.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic.
Jestem tylko ja.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 października 2016, o 22:06
Jak ćwiczę? Po pierwsze codziennie medytacja, praca nad oddechem, rozluźnianie mięśni. odprężenie ciała daje odprężenie psychiczne. Po drugie, mam co tydzien indywidualne spotkania skypowe z trenerką MBSR. No niestety psychoterapia jest tylko wstępem i mi pomogła w pierwszej fazie. Potem było jak zwykle kiepsko. Poczytajcie o Jon Kabat -Zinn psychiatrze, który stworzył metode mbsr. To wlasnie dla ludzi takich jak my, siedzących wiecznie w przyszłosci. Tu na forum administratorzy tez poruszają te aspekty bardzo fajnie, dlatego słucham z zapartym tchem tych audycji. Tez mówią duzo o akceptacji, o nieocenianiu, o przyjmowaniu na klatę tych emocji. Pogodzenie się z tym własnie i pozwolenie na przeżywanie sobie tych "słabości" to jest klucz. Super, że jest to forum. Mam to zaburzenie od 7 lat a dopiero teraz wpadlo mi to w rece.