Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
ataga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 13 maja 2013, o 23:09

14 czerwca 2015, o 11:17

Witam wszystkich. Mam 42 lata, z depersonalizacją-derealizacją, lękami, objawami somatycznymi, psychiatrami, psychologami, lekami, naszą "kochaną" służbą zdrowia a przede wszystkim z samą sobą zmagam się już 21 lat. Kawał czasu, połowa mojego życia. Szkoda że nie mam talentu literackiego bo mogłabym napisać książkę. Czasem zaglądam tutaj, czytam co piszą inni ludzie zmagający się z problemami bardzo podobnymi do moich, jakiś czas temu zarejestrowałam się i napisałam nawet jednego posta ale później stwierdziłam chyba że nie ma to większego sensu i zrezygnowałam z dalszych wpisów. Teraz jestem w wieku kiedy moje zaufanie bardziej budzą wnioski wyciągnięte z doświadczeń życiowych moich i innych ludzi niż wiedza jaką można czerpać z książek, czasopism, gazet i internetu. Obecność na tym i podobnych forach ma sens bo daje osobom które mają problemy WSPARCIE a ono jest bardzo ważne. Ja zawsze byłam raczej skryta, wycofana, unikałam towarzystwa innych. Miałam ogromną potrzebę bycia z innymi, dzielenia się radościami i smutkami ale chyba ze strachu przed oceną unikałam ludzi. W realu udało mi się pewne kwestie wyprostować, dużo nad sobą pracuję, mam nadzieję że teraz kiedy odważyłam się tutaj zaistnieć, będę wpadać tu częściej, dawać wsparcie i otrzymywać je od innych. :papa
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

14 czerwca 2015, o 16:25

Cześć Ataga! Dzięki za podzielenie się swoją historią. Cieszy mnie, że zdecydowałaś się dołączyć, bardzo Cię zachęcam do tego, byś dalej podtrzymała chęć bycia częścią grupy. Wymienianie się doświadczeniami i pisanie do innych na podstawie swoich doświadczeń jest bardzo terapeutyczne, a co najważniejsze pozwala poczuć, że nie jest się samemu z tym wszystkim. Także rozgość się i śmiało się udzielaj. :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ODPOWIEDZ