Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam serdecznie.

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Jadwiga123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 listopada 2018, o 20:44

19 grudnia 2018, o 20:33

Jestem Jadzia, mam 58 lat, z lękiem nieracjonalnym żyję ponad 20 lat. Jestem DDA, od 35 l. w małżeństwie z alk. . A, że w życiu najbardziej brakowało mi poczucia bezpieczeństwa, spokoju psychicznego to przez ciągły stres pewnego dnia podczas wywiadówki u syna (mąż w tym czasie przebywał na izbie wytrzeźwień o czym ja nie wiedziałam a martwiłam się bardzo o niego bo nie wrócił po pracy ) doznałam pierwszego ataku paniki. I się zaczęło ..... . Był to dla mnie szok, odlot psych. ale ... nie chcę wspominać. W każdym razie początek moich poważnych problemów emocjonalnych. Strach, lęk towarzyszyły mi całymi dniami. Cały czas pracowałam zawodowo, wychowywałam dwoje dzieci. Wspomagałam się dostępnymi ziołowymi tabl. uspok. Poszłam na terapie dla współuzależnionych - też pomogła bo lepiej sobie radzę. Z życia w ciągłym napięciu pozostał mi do przerobienia lęk przed np. w samodzielnym podróżowaniu śr. komunikacji na odległość większą niż 15 km, pozostaniem samej z wnuczką na dłużej i inne . Dużo lęków już oswoiłam.
Jestem szczęśliwa i wdzięczna, że jest to forum. Dziękuję pomysłodawcom. Dziękuję wszystkim zarejestrowanym.
Już od m-ca poczytuje Was, słucham nagrań i ... jestem pozytywnie nastawiona, pełna podziwu dla osób pracujących z zaburzeniem i mam nadzieję, że mi się też uda.
:P
życie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 596
Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26

19 grudnia 2018, o 20:51

Jadwiga123 pisze:
19 grudnia 2018, o 20:33
Jestem Jadzia, mam 58 lat, z lękiem nieracjonalnym żyję ponad 20 lat. Jestem DDA, od 35 l. w małżeństwie z alk. . A, że w życiu najbardziej brakowało mi poczucia bezpieczeństwa, spokoju psychicznego to przez ciągły stres pewnego dnia podczas wywiadówki u syna (mąż w tym czasie przebywał na izbie wytrzeźwień o czym ja nie wiedziałam a martwiłam się bardzo o niego bo nie wrócił po pracy ) doznałam pierwszego ataku paniki. I się zaczęło ..... . Był to dla mnie szok, odlot psych. ale ... nie chcę wspominać. W każdym razie początek moich poważnych problemów emocjonalnych. Strach, lęk towarzyszyły mi całymi dniami. Cały czas pracowałam zawodowo, wychowywałam dwoje dzieci. Wspomagałam się dostępnymi ziołowymi tabl. uspok. Poszłam na terapie dla współuzależnionych - też pomogła bo lepiej sobie radzę. Z życia w ciągłym napięciu pozostał mi do przerobienia lęk przed np. w samodzielnym podróżowaniu śr. komunikacji na odległość większą niż 15 km, pozostaniem samej z wnuczką na dłużej i inne . Dużo lęków już oswoiłam.
Jestem szczęśliwa i wdzięczna, że jest to forum. Dziękuję pomysłodawcom. Dziękuję wszystkim zarejestrowanym.
Już od m-ca poczytuje Was, słucham nagrań i ... jestem pozytywnie nastawiona, pełna podziwu dla osób pracujących z zaburzeniem i mam nadzieję, że mi się też uda.
:P
Witam 😀 miło, że jesteś z nami. Bo na tym forum można uzyskać dużo pomocy.
A czytając twój post widać, że już dużo masz przepracowane. Powodzenia.
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

19 grudnia 2018, o 20:55

Jadwiga123 pisze:
19 grudnia 2018, o 20:33

Jestem szczęśliwa i wdzięczna, że jest to forum. Dziękuję pomysłodawcom. Dziękuję wszystkim zarejestrowanym.
Już od m-ca poczytuje Was, słucham nagrań i ... jestem pozytywnie nastawiona, pełna podziwu dla osób pracujących z zaburzeniem i mam nadzieję, że mi się też uda.
:P
Witamy serdecznie , :lov: Jadwiga123 , miło że z nami jesteś :friend: Służymy radą i wsparciem :lov:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Jadwiga123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 12 listopada 2018, o 20:44

19 grudnia 2018, o 21:19

Dziękuję za miłe przywitanie. W miarę posiadanego czasu będę się zadomowiać na forum.
Lus
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 292
Rejestracja: 23 kwietnia 2018, o 22:42

19 grudnia 2018, o 21:35

Wielkie współczucia, bo pewnie jak zaczęłaś z tym się mieć, to nie za bardzo były jakiekolwiek informacje. My pod tym względem mamy lepiej. Ja mam z córką tak samo jak Ty z wnuczką i już się zastanawiam co to będzie jak będę babcią. Myślę, że tyle już w życiu przeszłaś, że jak poczytasz tutaj materiały to odburzysz się w kilka dni ;) Tego Ci życzę ;) Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

19 grudnia 2018, o 23:57

Witaj Jadziu! Miło Cię widzieć na forum, rozgość się :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ODPOWIEDZ