Witam, mój dylemat

Pinia · 30 czerwca 2016, o 00:01

Dobry wieczór. Jestem nowa, ale nie taka całkiem nowa.

Bedę prowadziła bój!

boniasky · 30 czerwca 2016, o 00:49

Cześć Pinia. Dobrze trafiłaś, po 10 postach możesz dołączyć do czata. Bierz się za oglądanie divovicow, bądź cierpliwa i wyrozumiała dla siebie a na pewno wyjdziesz na prostą

. Pozdro od czarnucha

Pinia · 30 czerwca 2016, o 10:15

Bardzo dziękuje czarnuchu. Mam wiarę chociaż czasem dopada mnie, ze to wszystko nie ma sensu. Codziennie wstaje ide do pracy i próbuje żyć "normalnie" chociaż łatwo nie jest. Czuje sie jak dziecko

katarzynka · 30 czerwca 2016, o 14:57

Witaj Pinia, miło, że jesteś z nami

Razem damy radę, nie dziś, nie jutro, ale za jakiś czas na pewno. Powodzenia Ci życzę w naszych wspólnych zmaganiach

Pinia · 30 czerwca 2016, o 17:12

Miło wiedzieć, ze nie jestem sama. Dziekuje. Damy radę. Przecież zycie na nas czeka, te lepsze, te piekniejsze, te bardziej wartosciowe.

katarzynka · 30 czerwca 2016, o 17:58

Tak, pamiętaj, że wszystko, czego pragniesz jest pp drugiej stronie strachu

Jeszcze będzie pięknie