Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witajcie

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Madziulkabad2
Nowy Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 16 lipca 2023, o 12:36

16 lipca 2023, o 12:47

Cześć mam na imię Magda, z nerwicą zmagam się 5 rok w tej chwili samodzielne wyjście gdziekolwiek nawet do sklepu przed domem kończy się atakami paniki, jak jestem sama w domu to sprawdzam czy stoją samochody sąsiadów, żeby w razie czego mieć do kogo pobiec, zresztą nie raz biegłam do sąsiadki z atakiem bo myślałam, że umieram. Najgorzej jest jak mąż musi wyjechać z miasta i wraca w nocy. Potrafię wtedy godzinami siedzieć spięta z dusznościami i zawrotami głowy. Strosznie się wkręciłam, ale parę dni temu znalazłam was i mam nadzieję z że powoli wyjdę z tego koszmaru. Pozdrawiam wszystkich.
Mateo92
Nowy Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 2 lipca 2023, o 01:07

16 lipca 2023, o 15:28

Bylas u psychiatry? Przykro mi ze tak sie męczysz. Nerwica i lęki Cię calkiem pochlonely.. Musisz znalezc sobie cos co stopniowo ale finalnie calkiem oderwie myslami cie od nerwow i lęków. Musisz przesuwac granice strefy komfortu coraz dalej. Znajdz w sobie wiare i nadzieje na lepsze dni. Przekonaj samą siebie, że nic Ci sie nie stanie (bo stac nie moze) i ze objawy ktore odczuwasz to tylko objawy nerwicy. Staraj sie wyciszac, staraj wygluszac mysli. Im dluzej masz wolny umysl tym lepiej. Badz cierpliwa. Poprawa napewno przyjdzie tylko daj umyslowi troche spokoju.. wycisz go.
Ella K
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 10 lipca 2023, o 13:52

16 lipca 2023, o 17:12

Hej Madziulka, mi tez nerwica wylazła ostatnio na maxa , ale uwarzam , ze dobrze , ze sie tak ujawniła wkoncu. Dzieki temu znalazlam tę strone ( tak jak Ty) 😃 slucham szczegolnie jak Wiktor tlumaczy i opowiada o sobie , i świadectwa na you tube tez są super . Teraz staram sie wprowadzac „ odburzanie „ czyli mniej wiecej robic tak jak Mateo92 napisal . Wczoraj mialam przeprowadzke i jak wjechal brat z kolegami i zaczelo sie zamieszanie przez chwile pomyslalam , ze strace przytomnosc , juz zaczelam sie wkrecac w panike … i nagle sobie mysle , ze ok .. tak moje cialo reaguje na stres , wiadomo bylo , ze przeprowadzka = emocje i pewnie bedzie tak , ale nic mi nie grozi , ok - kreci sie w glowie robi sie bańka ( DD) ale tak na teraz mam , bo moj biedny organizm tak reaguje jyz na stres i moze to jest dlamnie inne odczucie niz zwykle lub ciezkie doswiadczenie , ale nawet jak jest innaczej niz dotychczas w odczuwaniu świata to nie znaczy , ze zaraz odlece , zejde , padne czy zrobi mi sie ciemno i odplyne, i wiesz co ….przeszlo 😍 ogarnelam przeprowadzke bez atakow ,bez leków . Jedyne co to bylam troche niemila pod wieczor dla mamy i rano mnie zjadaly wyrzuty sumienia , no ale widocznie musze nad tym tez popracowac .
Powodzenia Madziulka
Madziulkabad2
Nowy Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 16 lipca 2023, o 12:36

16 lipca 2023, o 23:26

Dziękuję kochani, że napisaliście, też od kilku dni oglądam i staram się odburzać. Trwa to u mnie już długo. Mój mąż starał się mnie wspierać, ale już stracił cierpliwość jak tylko było chwilkę lepiej, to później uderzało z podwójna siłą. Zaprowadzenie córki do szkoły było dla mnie drogą przez mękę, somatyka mi dokucza okropnie, szczególnie jak gdzieś wychodzę to zaraz duszności. Ale teraz zaświeciło się światełko w tunelu i mam nadzieję, że po nieudanych psychoterapiach i psychiatrach, będzie dobrze. Jestem pełna nadzieję. Trzymajcie się i również powodzenia🥰
ODPOWIEDZ