Z nerwicą mam do czynienia od bardzo wielu lat, choć od niedawna w końcu wiem na czym polegają mechanizmy jej działania. Niezmiernie się cieszę że (przez zupełny przypadek) znalazłem to forum. Teksty tekstami, ale przede wszystkim wsłuchuję się w nagrania z YT. Robię to właściwie codziennie w drodze do pracy, a także przed snem. Widzę już pierwsze efekty pozytywne! Czuję jak moje emocje odblokowują się (czuję chwile wzruszenia - nawet jak to piszę
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wiem, że jestem co raz bliżej.
-
Amikalo
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 lipca 2016, o 16:55
Cześć
Z nerwicą mam do czynienia od bardzo wielu lat, choć od niedawna w końcu wiem na czym polegają mechanizmy jej działania. Niezmiernie się cieszę że (przez zupełny przypadek) znalazłem to forum. Teksty tekstami, ale przede wszystkim wsłuchuję się w nagrania z YT. Robię to właściwie codziennie w drodze do pracy, a także przed snem. Widzę już pierwsze efekty pozytywne! Czuję jak moje emocje odblokowują się (czuję chwile wzruszenia - nawet jak to piszę
), ostatnio udaje mi się znosić palpitacje i myśli lękowe z uśmiechem na twarzy
TO jakaś nowość
Myślę że stawiam pierwsze poważne kroki w świadomym odburzaniu. Panowie Moderatorzy - jestem Wam niezmierni wdzięczny za wkład i zaangażowanie w pomoc mnie, ale też wszystkim innym. Dziękuję również wszystkim forumowiczom za dzielenie się swoimi doświadczeniami. Wszyscy damy radę.
Z nerwicą mam do czynienia od bardzo wielu lat, choć od niedawna w końcu wiem na czym polegają mechanizmy jej działania. Niezmiernie się cieszę że (przez zupełny przypadek) znalazłem to forum. Teksty tekstami, ale przede wszystkim wsłuchuję się w nagrania z YT. Robię to właściwie codziennie w drodze do pracy, a także przed snem. Widzę już pierwsze efekty pozytywne! Czuję jak moje emocje odblokowują się (czuję chwile wzruszenia - nawet jak to piszę
-
WWA
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59
Super
Ja to myślę, że psychiatrzy i psycholodzy przymusowo powinni kierować zaburzonych na to forum. 
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
-
kamilpc
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwietnia 2016, o 18:21
Administratorzy powinni dostac nagrode nobla !!! W dziedzinnie psychologi :p
Twoje życie ,twój wybór to ty decydujesz kim chcesz być ,co chcesz osiągnąc ,jak żyć
Kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał sił do walki
Wróć z tarczą lub na niej.Walcz o swoje życie
Kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał sił do walki
Wróć z tarczą lub na niej.Walcz o swoje życie
-
subzero1993
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
To prawda, że to forum pomaga. W mojej opinii jest lepsze od innych for, bo tutaj wszyscy się kopią po tyłkach byle się brać za odburzanie, a nie smęcą jak na innych, że psychiatra zły, albo w podpisach się licytują na to komu co zdiagnozowali... Jest źle, a oni zamiast odbijać się od dna to jeszcze się bardziej w to wkręcają.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
-
WWA
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 191
- Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59
Dokładnie tak. Tu unosi się wiara w odburzenie ale i są dowody na to, że się da. Samo to już poprawia nastrój
Na nerwica.com jest bardzo mało pozytywnych przykładów natomiast wiele stwierdzeń, że się nie da z tego wyjść, co jak wiemy jest nieprawdą. 
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
