Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

wczoraj pisalam na forum pierszy raz ze mi wrocila nerwica, wzielam hydroksyzyne i spalam cala noc, dzis rano obudzilam sie w lepszej formie ale czulam jakies dziwne napiecie, dzis podeszlam do okna poldewac kwiatki a mieszkam na 7 pietrze i nagle naszla mnie straszna mysl ze skocze bo mam silne napiecie i nie bede wiedziala jak sie powtrzymac. dostalam ataku paniki, znowu wzielam hydro i przeszedl mi atak po czasie ale teraz mam mysli ze nie wytrzymam i sobie cos zrobie.
nigdy nie mialam takich mysli czy to moze oznaczac ze juz ni emam nerwicy a przez to ze bralam leki cos mi sie w glowe zrobila innego?
czy ktos ma taki mysli w nerwicy wogole?

Heh dla Ciebie ta mysl jest nowa ale na forum stara jak swiat
Tak w nerwicy moga takie mysli byc i jest to typowy lek przed utrata kontroli jakie w nerwicy sie zdarzaja ciagle w roznych wariantach.
Nie traci sie wlasnej w oli w nerwicy a to ze bralas antydepresant 2 lata nie ma nic wspolnego z uszkadzaniem sie glowy. po prostu je odstawilas i masz nerwice bo nie do konca rozumiesz sama nerwice, te wszystkie mysli, i objawy.
Poczytaj troche forum i zobacz ze to jest tu czeste, poznaj objawy i mysli jakie w nerwicy moga byc i poznaj wklolo powtarzajace sie schematy a nic cie nie zaskoczy i nie wciagnie cie w pulapke paniki.
Zapoznaj sie tez z materialami ktore dostalas w tym 1 temacie bo gubisz sie w tej nerwicy mimo tego ze nie masz jej od dzisiaj a wlasnie to jest najgorsze jak sie czlowiek gubi w tym.

Weronia ma rację, Myśl, którą opisałaś, jest bardzo popularna. Można powiedzieć, że umysł zaczyna docierać tam, gdzie bez zaburzenia nie dociera, czyli dochodzi do wniosków, które po prostu nie rodzą się w bardziej zrelaksowanej niezestresowanej głowie. Stojąc tak i patrząc przez okno, zobaczyłaś możliwość zrobienia czegoś, ale nie była to chęć. Uświadomiłaś sobie, że można w różny sposób działać, a skojarzenie było negatywne, bo atmosfera panująca w Twojej głowie była negatywna. Mało kiedy zastanawiamy się, że nasze myśli w dużej mierze zależą od naszego stanu emocjonalnego. Jeśli wewnątrz nas szaleje nerwica, to niestety i myśli nie są pozytywne i dobre. Niewiele osób dostrzega, że mysli, to inspiracja, a my jesteśmy od tego by im nadawać wartość. Skoro przeraża Cię ta mysl, tzn. że wyrzuciłaś ją do mentalnego kosza, czyli wszystko z Tobą w porządku, tylko musisz popracować nad tą atmosferą w głowie. Oprócz tego, że w ogóle polecam zaznajomić się z całym działem artykułów (link u mnie w podpisie), to szczególnie pomocne może byc nauczenie się jak sobie zamieniać te mysli na inne. Zajrzyj tu- rozbijamy-lek-zamiana-wizualizacyjna-t3413.html oraz tu gra-w-zarzadzanie-natretnymi-myslami-t5041.html.

Myśl jak to myśl To co wyżej- nawet nasz guru Viciu pisał o tej myśli skoczenia przez okno bodajże Także nic takiego się nie stanie, tylko lęk przed utratą kontroli sprawił żę taka myśl Ci się wkręca

Nawet jak tych natretow sie nie boisz?

Nie ważne czy się tych myśli boisz czy nie- myśl to tylko i wyłącznie myśl. Dajmy na to że kiedy tutaj trafiłem (brzmi jak skierowanie ) bałem się tego że oszaleje, zeschizuje i miałem również takie myśli, które to nakręcały. Teraz, mimo że już się nie boję, może mi taka myśl się pojawić. I co? NIe boję się więc szybko o takiej myśli zapominam. Zasada tego jest zawsze taka sama, a sprowadza się do tego że NIE JESTEŚMY SWOIMI MYŚLAMI.

Wiadomka tylko sobie przetlymaczyc ze mtsli natretne ro tylko mysli i nic sobie nie zrobisz.

Ale w jakim celu ty chcesz sobie tlumaczyc ze mysli to tylko mysli? Jak mysli kazde, doslownie kazde jak natretne tak i nie to sa tylko mysli.
Ty boisz sie ze cos sobie zrobisz kiedys tam, to jest typowy strach o cos co sie nie wydarzylo i masz 2 opcje wybory albo to odpuszczasz albo nadal sie bezsensownie boisz, jak kazdy z nerwica i kazdy czegos sie boi co ma sie kiedys tam rzekomo wydarzyc.
Nie musisz sobie tlumaczyc ze od mysli ci nic nie bedzie, bo to ty decydujesz czy robisz to co mysli ci mowia czy nie. Jak przyjdzie ci mysl ze jutro na sniadanie posmarujesz kromke chleba piachem z chodnika to to zrobisz?

Hehe wiem, boje sie ze strace kontrole nie wytrzymam psychicznie i bedzie bum xd

Jak chyba większość z nas Tutaj nie ma co się z tym bawić. Jak są takie lęki, trzeba ryzykować i sobie odpuścić

taciakowa90 pisze:Hehe wiem, boje sie ze strace kontrole nie wytrzymam psychicznie i bedzie bum xd

Na szczęscie nie stanie się tak.

taciakowa90 pisze:Hehe wiem, boje sie ze strace kontrole nie wytrzymam psychicznie i bedzie bum xd

Ano właśnie, więc widzisz, ze jednak się boisz i jednak masz typowe i charakterystyczne obawy dla zaburzenia lękowego