Czy jest w tym jakaś różnica?
Zastanawiam się czy to co mi dolega to jakaś obsesja czy natrętne obrazy/natrętne myśli.
Są to obrazy, skojarzenia ale za każdym razem coś innego (tematyka ta sama- seksualna, ale po prostu przeróżne obrazy i myśli się pojawiaja)
Wystrasza mnie to oczywiście i sprawia że się martwię, że tak mam, że może się pogorszyc (bo mam to od niedawna wcześniej byłam po prostu lękowa, zastanawiam się nawet czy nie miałam innego rodzaju myśli obsesyjnych(?) bo byłam zazdrosna o partnera)
To się trochę zakończyło i zaczęło mi się to w głowie że może ze mną coś nie tak, może mam coś z głową, może jakaś zboczona jestem a może mi się wszystko tak kojarzy itp. Tak to się zaczęło i rozkręciło się w takie ciągłe skojarzenia i straszenie siebie.
No i właśnie czy ma znaczenie jak to się nazwie? Co z tym robić?
Mnie się wydaje że u mnie całe życie jest lęk i on łapie się różnych tematów. Wcześniej bardziej w relacji teraz samej siebie się zaczęłam bać i właśnie te skojarzenia tworzyć natrętne.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?