Strona 1 z 2
Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 11:50
autor: Arek
Witam. Z nerwicą lękową zmagam się od 2 lat. W czerwcu objawy się nasiliły ale już jest zdecydowanie lepiej. Od początku lipca rozpocząłem kurs prawa jazdy pomimo ogromnego stresu i lęku. Na jazdach nie idzie mi najlepiej (głównie paraliżują mnie stres) i bardzo dobijam to sobie. Po powrocie do domu z jazd ciągle czuję takie dziwne napięcie, mam trudności z zasypianiem i ciągle odczuwam taki dziwny lęk. Wczoraj znowu źle szło na jeździe i znowu sobie zacząłem dobijać, w nocy koszmary senne a rano tuż po przebudzeniu pojawiło się majaczenie. Nie pamiętam co mówiłem, ale mama się śmiała, że gadałem od rzeczy

. Bardzo obawiam się, że to początki schizofrenii lub nerwicowej schizofrenii, bardzo proszę o odpowiedź, czy to możliwe że od dużego stresu majaczenie po przebudzeniu to normalne? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź.
Dodam jeszcze, że od pewnego czasu pojawiają się dziwne, filozoficzne myśli na temat sensu życia. Czy w nerwicy lękowej to normalne?
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 12:09
autor: carlaw
Arek- filozoficzne myśli są w 100% normalne, ja odkąd mam nerwe jestem super filozofem, i rozmyślam nad wszystkim.
Co do majaczenia, na pewno jak jest sie zmęczonym i spi się mocno to jest normalne ,a myślę że jesteś zmęczony trwająca nerwicą. Ja często mowię przez sen ale mam tak od małego więc nie przejmuje się.
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 13:24
autor: Zalękniona25
Arek pisze: ↑25 lipca 2018, o 11:50
Witam. Z nerwicą lękową zmagam się od 2 lat. W czerwcu objawy się nasiliły ale już jest zdecydowanie lepiej. Od początku lipca rozpocząłem kurs prawa jazdy pomimo ogromnego stresu i lęku. Na jazdach nie idzie mi najlepiej (głównie paraliżują mnie stres) i bardzo dobijam to sobie. Po powrocie do domu z jazd ciągle czuję takie dziwne napięcie, mam trudności z zasypianiem i ciągle odczuwam taki dziwny lęk. Wczoraj znowu źle szło na jeździe i znowu sobie zacząłem dobijać, w nocy koszmary senne a rano tuż po przebudzeniu pojawiło się majaczenie. Nie pamiętam co mówiłem, ale mama się śmiała, że gadałem od rzeczy

. Bardzo obawiam się, że to początki schizofrenii lub nerwicowej schizofrenii, bardzo proszę o odpowiedź, czy to możliwe że od dużego stresu majaczenie po przebudzeniu to normalne? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź.
Dodam jeszcze, że od pewnego czasu pojawiają się dziwne, filozoficzne myśli na temat sensu życia. Czy w nerwicy lękowej to normalne?
A jest coś takiego jak nerwicowa schizofrenia?
Myśli filozoficzne to normalna sprawa, ja też czasami nawet jak myję zęby to zastanawiam się po co

Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 16:11
autor: Arek
Chodziło mi o "pseudonerwicowy początek schizofrenii"
link
http://schizofrenia.org.pl/jak-moze-roz ... zofreniia/
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 16:58
autor: Zalękniona25
Pierwszy raz spotykam się z takim opisem początków tej choroby, a trochę tego przeczytałam bo też mam obawy przed tą chorobą.
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 17:13
autor: Zalękniona25
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 17:44
autor: Zalękniona25
Niepotrzebnie to czytałam, u mnie już panika że mam schizofrenie.

Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 18:01
autor: Arek
Haha, nie jesteś sama

Ta nerwica mnie wykończy

Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 18:14
autor: tapurka
Skoro mama się śmiała to nie było z tobą tak najgorzej

uwierz że schizofrenię najpierw wyłapie otoczenie a nie ty sam, jeżeli nikt ci nie mówi że coś z tobą nie tak to wszystko jest w porządku. co do myśli itp. to tak jest to normalne.
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 25 lipca 2018, o 22:14
autor: perła
Filozoficzne myśli to nerwica, pamiętam jedna z moich myśli kiedys: czemu taboret akurat tak nazwali ludzie czemu nie inaczej☺
To drugie to porostu czasem ludzie mówią przez sen ale Ty sobie wkrecasz ze to coś innego, poważnego i to też jest nerwica - natretna myśl.
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 26 lipca 2018, o 00:41
autor: jaaaaaaaaa
czesc mam podobnie ciągle mi się wydaje ze zwariuje ,,, tyle tylko ze mam za sobą 10 lat ostrego chlania wudy


masakra
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 26 lipca 2018, o 07:37
autor: Zalękniona25
Arek pisze: ↑25 lipca 2018, o 18:01
Haha, nie jesteś sama

Ta nerwica mnie wykończy
Jaka ta nerwica jest upierdliwa, każda myśl jakaś głupia wywołuje lęk, że to schiza. Wczoraj w sklepie jakaś kobieta kupowała karmę dla psa i ja pomyślałam "ile bym musiała zjeść, żeby się najeść" i od razu lęk, że jestem nienormalna. Albo bałam się, że stojąc w kolejce zacznę się rozbierać. Normalnie maaasakra.

Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 26 lipca 2018, o 08:07
autor: Arek
Dzięki uspokoiłaś mnie

Na szczęście aż takich "jazd" jeszcze nie mam

Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 26 lipca 2018, o 08:33
autor: Zalękniona25
No widzisz, uwierz mi, że nerwica zaskakuje mnie każdego dnia.

Pewna nie jestem czy to nerwica bo u psychiatry nie byłam

choć zalążki nerwicy miałam już 7 lat temu, co jakiś czas to wracało ale olewałam to. Kiedy dopadł mnie atak paniki to zaczęło się życie nerwicą.
Re: Nerwica lękowa a wpływ stresu.
: 26 lipca 2018, o 09:05
autor: Arek
Byłem i u psychiatry i psychoterapeuty. Oprócz szybkiego opróżniania kasy żadnego efektu poprawy nie doświadczyłem, powiedziałem sobie że nie dam się i ostatni atak paniki miałem jakoś na początku czerwca

Głównie jak mam jakieś zajęcie nawet zapominam że to mam, ale podczas nudy czy chwili spokoju natręty myślowe nawracają i sieją lęk
