Strona 1 z 1

Treść Myśli przy atakach paniki

: 19 lipca 2018, o 18:55
autor: whyisthat
Hej. Chciałem zapytać czy treść myśli jest ważna w radzeniu sobie z napadami paniki.

Kilka lat temu miałem napady paniki związane ze zdrowiem że zemdleje, że zwymiotuje i je pokonalem.
Teraz mam inne napady tzn mam lęk i mega panike i myśl " ze to co robię w tym momencie to tego nie chce " np. Jestem na zakupach i mega lęk że tego nie chce i panika od razu albo mam jechać do siostry to boję się że tego nie chce i nie zrobię tego boję się że będę jak oblakany mówił: nie chce ni3 chce " masakra

Re: Treść Myśli przy atakach paniki

: 19 lipca 2018, o 19:40
autor: jagaaga
Ja mam podobne teraz problemy, byłoby miło gdyby ktoś się wpisał:)

Re: Treść Myśli przy atakach paniki

: 19 lipca 2018, o 19:46
autor: whyisthat
jagaaga pisze:
19 lipca 2018, o 19:40
Ja mam podobne teraz problemy, byłoby miło gdyby ktoś się wpisał:)
Najgorsze jest to że było już tak dobrze A tu bum i znowu ataki paniki i te myśli

Re: Treść Myśli przy atakach paniki

: 19 lipca 2018, o 20:47
autor: whyisthat
Przerabane mieć taki lęk cały czas. Nawet jedząc dostaje ataku paniki że nie przelkne:(

Re: Treść Myśli przy atakach paniki

: 19 lipca 2018, o 20:54
autor: schanis22
... może fragment mojego postu jako rada ... Jedyne co musisz zrobić, to zmienić swoje nastawienie i chcieć być tutaj. Kiedy chcesz „tu” być, to jesteś wolny, nie ma znaczenia, jak boleśnie, niewygodnie jest; tak długo, jak chcesz być „tutaj” – jesteś wolny. To się nazywa zadowolenie z tego, co się ma ... Chciej tu być, cokolwiek się tutaj przydarzy . Możesz być znudzony, senny, niespokojny, myśląc o różnego rodzaju dziwnych rzeczach w swojej głowie, ale jeśli chcesz tu być, czujesz spokój i wolność. Jeśli chcesz być gdzieś indziej, zawsze będziesz czuć napięcie i cierpienie. Sztuką jest zrozumieć, że nie trzeba niczego zmieniać oprócz swojej postawy. zienie-chcesz-t12764.html .

Re: Treść Myśli przy atakach paniki

: 19 lipca 2018, o 22:39
autor: cebulka
Ja chyba nie do końca rozumiem ten post, ale jak miewałam ataki paniki to natychmiast je rozpoznawałam (no trudno żeby nie xD) i dawałam myślom po prostu latać, bo wiedziałam, że nic nie zrobię. Najczęściej chodziłam po pokoju lub leżałam na wznak starając się tego nie nakręcać, aż mijało. Czy te myśli wywołują ataki paniki czy odwrotnie, masz je podczas ataków? Wydaje mi się, że to spora różnica.

Re: Treść Myśli przy atakach paniki

: 20 lipca 2018, o 09:24
autor: whyisthat
cebulka pisze:
19 lipca 2018, o 22:39
Ja chyba nie do końca rozumiem ten post, ale jak miewałam ataki paniki to natychmiast je rozpoznawałam (no trudno żeby nie xD) i dawałam myślom po prostu latać, bo wiedziałam, że nic nie zrobię. Najczęściej chodziłam po pokoju lub leżałam na wznak starając się tego nie nakręcać, aż mijało. Czy te myśli wywołują ataki paniki czy odwrotnie, masz je podczas ataków? Wydaje mi się, że to spora różnica.
Z tego co pamiętam z psychoterapii to zawsze najpierw jest myśl...

Re: Treść Myśli przy atakach paniki

: 20 lipca 2018, o 12:35
autor: cebulka
whyisthat pisze:
20 lipca 2018, o 09:24
cebulka pisze:
19 lipca 2018, o 22:39
Ja chyba nie do końca rozumiem ten post, ale jak miewałam ataki paniki to natychmiast je rozpoznawałam (no trudno żeby nie xD) i dawałam myślom po prostu latać, bo wiedziałam, że nic nie zrobię. Najczęściej chodziłam po pokoju lub leżałam na wznak starając się tego nie nakręcać, aż mijało. Czy te myśli wywołują ataki paniki czy odwrotnie, masz je podczas ataków? Wydaje mi się, że to spora różnica.
Z tego co pamiętam z psychoterapii to zawsze najpierw jest myśl...
To znaczy, że atak nie przychodzi z du*y tylko masz takie myśli, boisz się ich z jakiejś przyczyny i JEB. Tak ja to rozumiem. Więc to nie jest "treść myśli przy atakach paniki" tylko "atak paniki wywoływany myślami" ergo banie się myśli ergo wróciłabym do nagrania nt myśli od DivoVicow. Taka moja rada.

Re: Treść Myśli przy atakach paniki

: 20 lipca 2018, o 14:48
autor: whyisthat
schanis22 pisze:
19 lipca 2018, o 20:54
... może fragment mojego postu jako rada ... Jedyne co musisz zrobić, to zmienić swoje nastawienie i chcieć być tutaj. Kiedy chcesz „tu” być, to jesteś wolny, nie ma znaczenia, jak boleśnie, niewygodnie jest; tak długo, jak chcesz być „tutaj” – jesteś wolny. To się nazywa zadowolenie z tego, co się ma ... Chciej tu być, cokolwiek się tutaj przydarzy . Możesz być znudzony, senny, niespokojny, myśląc o różnego rodzaju dziwnych rzeczach w swojej głowie, ale jeśli chcesz tu być, czujesz spokój i wolność. Jeśli chcesz być gdzieś indziej, zawsze będziesz czuć napięcie i cierpienie. Sztuką jest zrozumieć, że nie trzeba niczego zmieniać oprócz swojej postawy. zienie-chcesz-t12764.html .
Troszkę nie rozumiem tego posta :p
Może to przez to że ciężko mi się skupić na czymkolwiek.
Mam mega okropny lęk 24 godziny na dobę. Każda myśl wywołuje atak paniki np . Zapetlilem papierosa i mówi że nast dopiero za godzinę zapale A zapetlilem za 20 min i już lęk że chce dla siebie jak najgorzej. Albo nie mogę oczywiście nic jeść i powiedziałem sobie że będę jadł małe kęsy co jakiś czas i zaraz atak paniki że nie będę tego robił i będę chciał umrzeć z głodu. Ogólnie że będę działał przeciwko sobie .
W niedzielę mam być chrzestnym i zaraz lęk że nie dam rady i w ogóle.

Cały dzień leżę i śpię i mówię sobie że pojadę nawet na siłę gdzieś z tym lękiem i zaraz dostaje lęku że jak nie dam rady tego zrobić to i nie dam rady iść w niedzielę do kościoła na chrzciny. Ehh