Witam Wszystkich
: 9 stycznia 2015, o 12:36
Nie ogarniam Natrętnych mnie myśli, Non stop podejrzewam że Moja miłość mnie zdradza że wcale nie jest tak kolorowo jak mi się wydaję itp idt że z kimś pisze za moimi plecami że koresponduje na Fb ale wiem że tak nie jest. Non stop Analizuje co do mnie powie, jakiego smsa dostane czy czasami nie był za bardzo oschły i obojętny że nie długo już nadejdzie nasz koniec Masakra a wiem doskonale że mnie kocha ponad życie tak samo jak i Ja kocham nie daje rady. Próbuje sobie wytłumaczyć że wiem że jest Ok że wszystko w porządku ale po chwili nawet wychodząc do łazienki wracają myśli na ten temat że nie widzę to może już z kimś piszę Tragedia jakaś...
nawet jak raz wyjdzie z domu i nie powie do mnie kocham Cię to już myślę że coś się zaczyna dziać bo nie powiedziała tego słowa i tak mam na okrągło poprostu nie da się już tak funkcjonować.... 



