Witam wszystkich serdecznie

[Mirski]

Witam. Na wstępie chciałbym podziękować Divinowi i Hevadowi za waszą prace związane z nerwicami itd. Panowie, daliście mi nadzieję i potężna chęć do walki z tym syfem Przyznam szczerze, że od 10 lat trwa moja przygoda z natręctwami myślowymi. Przez 7 lat nie miałem pojęcia, że jest to zaburzenie. Po prostu tak było, taka moja natura.. Dopiero kiedy zaczelo przeszkadzać mi to w życiu prywatnym, rozpocząłem poszukiwania w internecie. Dzięki Bogu, przypadkiem natknąłem się na pigułki na YT i to odmieniło całkowicie moje podejście do tego problemu. Prawdopodobnie, miedzy innymi przez nerwicę i związane z tym natręctwa rozpadło się moje małżeństwo, bo nie umiałem skupić się na zażegnaniu kryzysu. Miałem przerwy, zresztą czytam jak większość, ale aktualnie po załamaniu zwiazanym z rozstaniem, natręctwa myślowe się nasiliły do tego stopnia że w wakacje miałem stany depresyjne, i mimo tego że zawsze byłem ogromnym przeciwnikiem leków, musiałem zgłosić się do psychiatry po pomoc. Obecnie uczęszczam na terapię w nurcie beh.pozn. i biorę Welbutrin. Tak w skrócie wygląda moja historia. Kiedyś byłem bardzo ambitny, miałem poważne plany, tryskalem energia i starałem się wspierać innych w ich kryzysach, bardzo dużo ciwiczylem. Aktualnie wszystkie moje plany odeszły na boczny tor, jednak cały czas próbuje walczyć, widzę światełko w tunelu. Przy okazji przywitania mam pytanie. Czy ktoś po zażywaniu Welbutrin miał wrażenie jakby natręctwa myślowe się nasiliły?