Witam serdecznie!
: 15 maja 2018, o 13:48
Dziękuje za dodanie mnie do grona użytkowników tego genialnego i jedynego słusznego w mojej opinii miejsca dla zaburzonych
Generalnie od 15 miesięcy jestem zaburzony
Dodatkowo od 10 miesięcy trzeźwieję, ponieważ jestem alkoholikiem, co miało duży wpływ na 'wystrzał' nerwicy w moim przypadku.
Historię mojej nerwicy opiszę szerzej w dziale "Moja historia", natomiast około 1,5 miesiąca temu postanowiłem sobie zrobić wakacje od zaburzenia i obecnie od 6 tygodni jestem na leku (pierwszy raz od początku zaburzenia), który w 97% wytłumił wszystkie objawy i lęki.
Na forum trafiłem około 2 tygodnie temu - i bardzo żałuję, że tak późno. Analizując 25 etapów trwania nerwicy, które widnieje na forum zrozumiałem, że nie do końca świadomy właściwie obranego kierunku, bardzo konsekwentnie realizowałem proces odburzania i bez żadnej farmakologii dotarłem do punktu 17. Lek sprawił, że przeskoczyłem automatycznie do 23,ale wiem, że po odstawieniu będę musiał/chciał dokończyć tą dobrze zrobioną robotę w 100% świadomie
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaburzonych i odburzonych!

Generalnie od 15 miesięcy jestem zaburzony

Historię mojej nerwicy opiszę szerzej w dziale "Moja historia", natomiast około 1,5 miesiąca temu postanowiłem sobie zrobić wakacje od zaburzenia i obecnie od 6 tygodni jestem na leku (pierwszy raz od początku zaburzenia), który w 97% wytłumił wszystkie objawy i lęki.
Na forum trafiłem około 2 tygodnie temu - i bardzo żałuję, że tak późno. Analizując 25 etapów trwania nerwicy, które widnieje na forum zrozumiałem, że nie do końca świadomy właściwie obranego kierunku, bardzo konsekwentnie realizowałem proces odburzania i bez żadnej farmakologii dotarłem do punktu 17. Lek sprawił, że przeskoczyłem automatycznie do 23,ale wiem, że po odstawieniu będę musiał/chciał dokończyć tą dobrze zrobioną robotę w 100% świadomie

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaburzonych i odburzonych!
