Strona 1 z 1

CHAOS

: 5 stycznia 2016, o 11:53
autor: Edith19
Hej:) Pytanie odnośnie do osób z zaburzeniem granicznym,też tak macie że jednego dnia jesteście pewni w miarę swoich wyborów a drugiego dnia ba nawet za godzinę zmienia wam się zdanie prawie o 180 stopni? Mnie to totalnie wykańcza bo sama zapętlam się w swoich myślach wprowadzają totalny umsłowy chaos i doprowadzając się do poczucia pustki,masakra mam teraz sporo wolnego i chodz mam w cholere nauki do nadrobienia to siedze i analizuje rozmyslam nad gowno wartymi rzeczami nie moge sie pozbierac i poskladac do kupy. Tak mysle ze chyba dla nas najlepsze jest ciągłe zajęcie ,to mnie ratuje przed rozbiciem jak jestem czyms zajeta to funkcjonuje jak prawie kazdy inny człowiek a jak mam chocby kilka dni wolnego to rozbija to moj rytm zycia i klapa. Też tak czasem macie?

CHAOS

: 5 stycznia 2016, o 11:56
autor: bart26
Tak to normalne ja tez tak miewam . Mysle ze to zwykla kwestia wqtpliwosci ktore sa zawsze u kazdego nawet nie zaburzonej osoby . Problem w tym ze ty sie w to zatapiasz . Przestan Analizowac i dzialaj logika a nie emocjami bo one sa zaburzone

CHAOS

: 5 stycznia 2016, o 12:01
autor: Edith19
Masz rację ,ale czasem to niestety nie takie łatwe,ale powoli jakoś dam radę ,mam nadzieję:)

CHAOS

: 5 stycznia 2016, o 12:05
autor: bart26
Nadzieja matka glupich . Poprostu daj rade watpliwosci sa wynikiem leku . To ty zadzisz ciagle zajecue nie jest tak naprawde dibre bo to zwykla ucieczka od siebie i swoich mysli czasem trzeba stanac i sie zmierzyc z nimi

CHAOS

: 5 stycznia 2016, o 12:09
autor: ddd
Dokładnie, zajecie ciagle to tylko efekt skierowania na cos innego uwagi, jest to potrzebne ale jak tylko to sie stosuje to jest to tylko ucieczka, nic wiecej.
To jest czyms wiecej (miedzy innymi) - segment-2-jak-sobie-radzic-z-obawami-i- ... t5333.html
A czemu tak trudno? - czemu-tak-trudno-t3449.html

Ale mozliwe i sporo osob o tym zapewnia, wiec tak jest i to osob o roznych charakterach wiec kazdy ma swoja szanse.

CHAOS

: 5 stycznia 2016, o 12:15
autor: marianna
Wątek też dla mnie.
Wciąż mam z tym problem, jednego dnia zaczynam realizować jakiś plan, kolejnego wydaje mi sie bez sensu.
Jednego dnia umwiam się z chłopakiem na kawe, kolejnego wpadam w panike i uciekam.
Myślałam że to wynik niestabilności psychicznej a to może być po prostu lęk.
Ale odkrycie 'why

CHAOS

: 5 stycznia 2016, o 12:32
autor: Edith19
tak jest niestety formą ucieczki,ale chyba w tej chwil nie jestem na tyle silna by sama sie zdyscyplinować do działania ,muszę mieć jakiś bodziec z zewnątrz,nie potrafię sobie sama dobrze zorganizować życia.

-- 5 stycznia 2016, o 12:32 --
Lęk na pewno też ,ale też to że samemu nie wie się czego chce ja np.widze ze nie potrafie podjąć decyzji i twardo trzymać się swojego zdania czasem nawet go wyrazić bo boję się odrzucenia ,nie znam swoich granic i boję się że czasem coś powiem za dużo o sobie albo jak się wkurzę to przegnę i osoba się do mnie zrazi,sama wielokrotnie słyszałam że mam humory i czasem nieadekwatnie do sytuacji reaguje,długo trzymam urazę i sama nawet nie wiem że to tak bardzo po mnie widać, w życiu nie potrafię wyrażać swoich potrzeb ,opinii ludzie postrzegają mnie jako zamkniętą,nieśmiałą a ja mam tego dość.

CHAOS

: 5 stycznia 2016, o 19:27
autor: ddd
To pomysl nad terapia a do tego nad wdrazaniem wiecje logiki do swojego zycia i ustawiania wyzszych celow, victor to bardzo dobrze i swiadomie opisal w swojej historii
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html

CHAOS

: 6 stycznia 2016, o 13:43
autor: Edith19
dzięki za odpowiedz,historie przeczytalam:)