DD, Nie wiem co robić, przestaje sobie radzić.
: 24 lipca 2016, o 23:06
Cześć. Dawno mnie tu nie było ale dziś postanowiłem odwiedzić forum. Derealizację mam od ponad 1,5 roku. Skuteczne niszczy mi życie, zrobiłem chyba wszystko, co możliwe alby minęła. Zaakceptowałem ten stan , Spotykam się ze znajomymi, nie myślę o tym, ale powoli tracę nadzieję na wyzdrowienie. Zaraz będę miał 18 lat, bardzo chciałbym zrobić prawo jazdy, ale się boję ze nie dam sobie rady. Stres mnie zżera, nie umiem sobie z nim radzić, kiedy mam jakąś stresującą sytuacje derealzacja wkracza tak mocno, ze praktycznie nie wiem gdzie się znajduje i co się dzieje. Rok temu przeszedłem 10 spotkań u psychologa. Efektu brak, opuściłem. Rodzice mówią, że jest już dobrze, że nawet nie zauważają u mnie derealizacji. Znajomi również, ale ja sobie kompletnie z tym nie radzę. Zaczynam powoli panikować, że to mi nigdy nie przejdzie, . Jak myślicie? Co robić? Czy komuś z was derealzacja z deprerosanzcją przeszła? Braliście leki? DD wzięło się u mnie bez powodu i tak zostało do tej pory. Nie radzę sobie, przeraża mnie myśl uciekającego czasu. Ile może to jeszcze potrwać? Już dawno poszedł bym do psychiatry, lecz nie mam jeszcze 18 lat a rodziców nie chcę już stresować. Na początku DD tak spanikowałem, że wylądowałem na 3 dni w szpitalu, zrobili mi badania, tomograf, lecz wszytsko okazało się okej i wypuścili mnie do domu. Nigdy nie paliłem trawy, alkoholu też praktycznie nie spożywam. Często miewam ataki paniki. Macie może jakieś porady?