Proszę o pomoc. Moim natręctwem jest obecnie to, iż próbuje tworzyć zamknięte katalogi przyczyn pewnych myśli, które pojawiają się w mojej głowie. Np. pomyślałem o czymś tak i tak więc dlaczego tak pomyślałem? W tych przyczynach myśli wedle natręctwa ma być coś ważnego dla mnie. Jak stosować ryzykowane i niereaktywność wobec tego? Akceptuje już to że jestem zaburzony i mam nerwice natręctw. Dziękuje z góry za pomoc. Jeśli wyraziłem się niejasno to proszę dać znać spróbuje to jakoś inaczej wyrazić

Na górę