• Cytuj

27 kwietnia 2017, o 21:48

• Cytuj

27 kwietnia 2017, o 22:53

6 tyg? Ja ostatnio u siebie też widzę senność, kiepski humor, słaby też jestem. Nie wiem czy to akurat przez to...
Czekolada pomaga? ostatnio jakoś jem jej sporo.

• Cytuj

27 kwietnia 2017, o 22:58

• Cytuj

28 kwietnia 2017, o 08:42

• Cytuj

28 kwietnia 2017, o 21:40

Kretu pisze: ↑

28 kwietnia 2017, o 08:42

Nie, nie rozmawiamy o trzech różnych używkach.

No wiem, że wszystko i tak opiera się o te same neuroprzekaźniki i podobną psychologię, no ale jednak śmiem twierdzić, że pomiędzy mastrurbacją, masturbacją z porno, i seksem są spore różnice. Równie dobrze pod ten temat możnaby podciągnąć wszystkie inne uzależnienia (alkohol, narkotyki, internet itd.), bo przecież w przypadku innych używek też chodzi o dopaminę itd. - a mimo to nie robimy tego, bo jednak czym innym są te uzależnienia, każda z tych rzeczy jest w różnym stopniu dla różnych ludzi dostępna i szkodliwa itd.

Zdaje sobie sprawę, że wszystkie wymienione w nazwie tematu "problemy" dotyczą seksualności i są ze sobą mocno powiązane, po prostu uważam, że mimo to do każdego z tych problemów należy podejść bardziej indywidualnie - choćby ze względu na to, że dostępność "używki" w przypadku "tradycyjnego" seksoholizmu jest zupełnie inna, niż w przypadku pornografii, czy masturbacji "bez pobudzaczy"

Oczywiście nie jestem tu żadnym znawcą czy coś, dlatego pragnę zaznaczyć, że to tylko moje zdanie, i nie musicie się aż tak sugerować tą uwagą, jeżeli nadal uważacie, że jest inaczej niż to opisałem

• Cytuj

28 kwietnia 2017, o 21:41

Masz zupełną racje masturbacja z dodatkiem porno jest znacznie bardziej "destrukcyjna" niż sama.

• Cytuj

29 kwietnia 2017, o 00:56

• Cytuj

30 kwietnia 2017, o 15:41

A z alkoholem nie masz problemów?

Od tygodnia jestem na porno głodzie. Czuje się kiepsko. Jestem senny i nic mi się nie chce. W komputerze i komórce mam wgrane K9 i generalnie dzięki temu programowi daje rade. Kilka dni twmu bylem juz nawet tak zdesperowany, że znalazłem w internecie metodę na obejście zabezpieczenia w tym programie ale nie skorzystałem Myślę, że taka długa abstynencja jest niezdrowa, dlatego po weekendzie wezmę się za dziewczyne. Boje się, że zwariuje Zero filmów, zero masturbacji i tylko zdrowy seks z jedną partnerka. Może szybka kuracja to, to nie bedzie ale na pewno nie zaszkodzi.

• Cytuj

30 kwietnia 2017, o 17:18

No na pewno szybsza nie ja jestem 10 day bez porno i odczuwam potężne jazdy odwykowe, mam koszmarnie mocne dd, nigdy tak mocno nie byłem odcięty, nawet nie uspokaja mnie fakt, ze to normalne na odwyku. Ale zaciskam zeby i ide dalej, bo wiem ze to jest jeden z glownych powodow przez ktore ten stan sie utrzymuje.
Walczymy dalej, zeby bylo jak wczesniej czyli super

• Cytuj

30 kwietnia 2017, o 17:39

• Cytuj

1 maja 2017, o 01:32

Kretu pisze: ↑

30 kwietnia 2017, o 17:39

Normalne objawy odstawienne, na razie będzie tak kiepsko a później z biegiem czasu zaczną pojawiać się lepsze dni i będzie ich coraz więcej a nastrój będzie się poprawiał. Wszystko w tej chwili jest spowodowane brakiem wyrzutu dopaminy i endorfin, tak jak wy w tej chwili często czują się osoby które dostają neuroleptyki w chorobach psychicznych, wszystko za sprawą dopaminy, kiepsko co? Tylko wy wiecie jaki jest powód.. a oni uważają że lekarze "wysysają" im dusze. Wasz stan to istotna bardzo pożądana część odwyku bo im mocniejsze efekty odstawienne tym mocniejszy pozytywny efekt końcowy w poprawie samopoczucia, bardzo możliwe że po całkowitym odwyku depresje oraz lęk całkowicie ustąpi, a jeżeli nie to bardzo mocno zmniejszy swoje nasilenie.

A co sądzisz ("panie specjalisto seksuologu" ) o zastępstwie w postaci hmm nazwijmy to "zdrowej" masturbacji? Pytam poważnie

Edit: Chodzi mi o zastąpienie porno przed oczami jakąś fantazją w głowie

• Cytuj

1 maja 2017, o 08:36

Myśle że ironia zbędna - zależy jakie to fantazje, jeżeli o zwykłym seksie z kobietą która nam się podoba to jak najbardziej tak, jeżeli zaczynamy w myślach odbiegać od normy tak jak w filmach porno przy większości sytuacji i gatunków czyli podduszenia, głębokie gardła i tego typu zachowania to zdecydowanie nie. Jednak okres 'zdrowienia' przy dalszej masturbacji mimo że bez porno znacznie się wydłuży i zamiast 3-5 miesięcy może potrwać przypuśćmy rok.

• Cytuj

1 maja 2017, o 19:49

• Cytuj

2 maja 2017, o 14:48

Obawiam się, że nic z moich planów. Biorę już miesiąc lek i tak mi obniżył libido, że aż sam się boję. Na swoje życzenie mam dwie kuracje w jednej, leczę się na lęki i do tego doszło uzależnienie od porno. Nie mam nocnych i porannych erekcji, fatalnie się czuję i zastanawiam się co będzie dalej. Jeszcze jakiś czas temu myślałem o zdrowym seksie z dziewczyną a teraz, to już nawet o tym nie myślę. Nic mi się nie chce, czuję się jakbym był impotentem i miał przynajmniej 70 lat. Muszę pogadać z psychiatrą ile mam brać ten lek, jakby tego wszystkiego było mało od trzech dni mam dd Najgorsze, że przed braniem leku i pierwszych objawach nerwicy nie miałem takich stanów jak teraz, nie wiem co to za cholerstwo i skąd się wzięło. Od leków czy może to jakiś kolejny etap leczenia.....

• Cytuj

5 maja 2017, o 09:15