InnyInaczej pisze: ↑13 marca 2025, o 12:04
Z porannymi erekcjami to różnie bywa i nie jestem w sumie do konca przekonany czy mają one zbyt dużo do czynienia z popędem. Po prostu raz są a raz ich nie ma, a to że robisz sobie detoks od masturbacji to jednak jest szok dla organizmu przyzwyczajonego do niej i reakcje mogą byc różne. Ja bym sie nimi ogólnie nie przejmowal zbytnio czy są czy nie. Ważne żebyś nie wrócił do masturbacji nawet jak będziesz mial na nia ochotę a zobaczysz ze Twój umusl sie tak przestawi w końcu ze i problemy z erekcja przy dziewczynie miną. I ogólnie zauważysz pewnie o ile juz nie zauważasz kilka innych pozytywnych zmian w swoim życiu. Byle tak dalej
Coś w tym jest, bo jakoś nie chce mi się nawet tego robić . Co do zmian w życiu, to zauważyłem, że w pracy trochę bardziej towarzyski się zrobiłem i nie potrzebuje golizny oglądać, bo już nogi w szpilkach, czy dekolt mi wpadają w oko

Ten flak to był podczas masażu erotycznego. Pierwszy raz widziałem nagą kobietę na żywo i nic nie działo się, choć mi się podobała itd. Mówiła, że wbrew pozorom to dość często się zdarza jej gościom i żebym nie przejmował się.
Cóż 13 dzień za mną i nie korci nawet by oglądać to gówno. Jedynie któregoś dnia miałem myśl, że ciekawe co słychać u pary ze zbiornika, z którą tam pisałem. Jednak powstrzymałem się od ponownego zakładania tam konta, bo byłyby duże szanse, że zamiast wykorzystać zbiornik jako komunikator z nimi, to popłynął bym i pewnie oglądał ruchanie i walił i wrócił do punktu wyjścia. Jestem z siebie dumny, że nie złamałem się