Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Utrata sensu życia w derealizacji i dp. Czarna Pustka

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

28 lutego 2011, o 00:02

Katie pisze:Stosując się do Twojej rady, dziś mam lepszy humor i staram się nie przejmować tą iluzją! :)
Dokladnie tak ;ok nie przejmuj sie tym bo to sa realne objawy ale tak naprawde to wielka iluzja bo to wszystko my czujemy ale jest to nieprawdziwie. Czyli nie tracimy wladzy nad nami nie tracimy naprawde kontroli nad czasem ani nad wlasna osobowoscia ani cialem :P ^^
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Katie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 13 grudnia 2010, o 11:22

28 lutego 2011, o 10:22

Tylko irytuje mnie to maxymalnie... Jutro idę do innego lekarza. Może dostanę inny lek i ta iluzja się ode mnie odczepi w końcu. :P
"Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, oraz trzeźwego myślenia"
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

28 lutego 2011, o 23:39

Wiem ze to irytuje mnie tego nie musisz tlumaczyc :) Napisz co dostalas za lek i co ci powiedzial nowy pan doktor :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Thazek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 28 lutego 2011, o 23:41

1 marca 2011, o 00:00

Ja na razie obchodzę się bez prochów...
tylko terapia Behawioralno poznawcza :twisted: mam nadzieję,że nie będę musiał tego brać!
Tak samo jak moja mam i siostra ,które też leczą się na NL :shock:
Mam tak bardzo mało czasu,
by odszukać to co piękne,
naprawdę piekne...
To co daje mi nadzieję,
co napawa chwile lękiem,
ogromnym lękiem...
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

1 marca 2011, o 00:05

Genetycznie moze tak to zalapales enelkę :( u mnie rodzina ojca byla lekowa chociaz nigdy oficjalnie nikt nie mowil o tym ale podejrzewam ze na pewno cos bylo na rzeczy. Jesli dajesz rade bez prochow to oby tak dalej.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Thazek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 28 lutego 2011, o 23:41

1 marca 2011, o 00:10

Wojciech no na razie daję radę...
moja siostra od 7 lat walczy z tym...
a mama już od 20 lat i jedzie na prochach równo... ;col
Andepin,Doxepin,Clonazepam i jeszcze coś...
moja sis bierze Stimuloton a mi przepisali Afobam ale nie wziąłem ani jednej...
wiadomo było by szybciej ale postanowiłem ,że dam radę bez tego... :twisted:
Mam tak bardzo mało czasu,
by odszukać to co piękne,
naprawdę piekne...
To co daje mi nadzieję,
co napawa chwile lękiem,
ogromnym lękiem...
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

1 marca 2011, o 00:18

Roznie to bywa z tymi prochami, wcale nie zawsze jest szybciej ja musialem zmieniac sporo ich zanim trafilem w koncu na odpowiedni. Ja na afobami jechalem spory czas teraz juz nie potrzebuje :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Thazek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 28 lutego 2011, o 23:41

1 marca 2011, o 00:22

Wojciech dobrze,że nie potrzebujesz :P to się chwali...
ja na razie daję radę ale jak długo o nie wiem :roll: ostatnio samopoczucie coraz gorsze...
więcej lęków, łapie doły i jakaś deprecha czego już dawno nie czułem... :(
Mam tak bardzo mało czasu,
by odszukać to co piękne,
naprawdę piekne...
To co daje mi nadzieję,
co napawa chwile lękiem,
ogromnym lękiem...
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

1 marca 2011, o 00:24

Może dobija cie to ze tak dlugo siedzisz w tym stanie...mnie deprecha lapala jak juz dlugo to trwalo i znaczacej poprawy nie bylo. To doly mialem jak lej po granacie...
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Thazek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 28 lutego 2011, o 23:41

1 marca 2011, o 00:26

WojciechWojciech Nie... to nie od tego!
Problemy z kobietą,kłótnie... problemy w domu! Tak się to wszystko zbiera.
ogólna niechęć do życia :roll:
Mam tak bardzo mało czasu,
by odszukać to co piękne,
naprawdę piekne...
To co daje mi nadzieję,
co napawa chwile lękiem,
ogromnym lękiem...
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

1 marca 2011, o 09:03

Czyli chyba jedne z gorszych problemow..klotnie w domu i problemy z kobieta...znam to ostatnio czesto i zreszta zanim zachorowalem tez po czesci to znalem. Ale leki mnie trzymaja twardo na normalnej ziemi :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Thazek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 28 lutego 2011, o 23:41

1 marca 2011, o 09:50

Wojciech no tak w sumie ze złego wychowania i z naszych problemów się wzięły nasze lęki!
w życiu bym nie powiedział,że mnie takie coś spotka i nie życzę nawet największemu
wrogowi ,żeby miał takie coś...
coś okropnego :roll:
Mam tak bardzo mało czasu,
by odszukać to co piękne,
naprawdę piekne...
To co daje mi nadzieję,
co napawa chwile lękiem,
ogromnym lękiem...
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

1 marca 2011, o 10:47

Pewnie ze tak kumuluje sie to w takich podatnych jak my ludach i potem nas zabija powoli. Ja tez nikomu nie życze leków chyba ze tym ktorzy nie rozumieja i sie nasmiewali z mojej depersonalizacji. Ale tylko tak na jeden dzien im rzycze zeby sie posrali :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Thazek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 28 lutego 2011, o 23:41

1 marca 2011, o 10:54

Wojciech no raczej :haha: ale by byli zesrani ze strachu :twisted:
nie wiedzieli by czemu się tak w główce kręci, a dlaczego widzę białe plamy, a dlaczego nie wiem co się dziej... :shock:
Mam tak bardzo mało czasu,
by odszukać to co piękne,
naprawdę piekne...
To co daje mi nadzieję,
co napawa chwile lękiem,
ogromnym lękiem...
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

1 marca 2011, o 10:59

Ale spoko mialbym dla nich radę :0 Powiedziałbym spokojnie idx na spacer, pobiegaj a najlepiej to weź się w garść bo to tylko dorastanie, wyrośniesz z tego. Znajdx sobie dziewczyne i ci przejdzie :) Ale bym się ten jeden dzień poznecał hehehe
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
ODPOWIEDZ