Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Uporczywe parcie na pęcherz
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 328
- Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31
Witajcie mam pytanie.. czy ktos z Was cierpi na ciągłe parcie na pęcherz? W nocy wstaję z 6 razy do ubikacji, a o dniu juz nie mówię bo wtedy chodzę "siku" z 4 razy na godzinę jesli nie wiecej..nawet malo pije bo przy wiekszej ilosci plynow chodze co 5 minut. Nerwice mam generalnie za soba, czasem cos sie zdarzy ale to bardzo rzadko. Jakies sugestie co z tym mozna "zrobic"? Jakies badania ?
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 574
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51
Zacznij od badań podstawowych - mocz, krew. Warto podejść do ogólnego, może dać Ci skierowanie do urologa. Jeżeli przyczyny fizyczne zostaną wykluczone, to pewnie jest to "nerwica pęcherza". Ja też kiedyś wstawałam kilka razy w nocy do toalety, ale miałam już dosyć i starałam się jak się budziłam zasnąć znowu, żeby poczekać do rana i wtedy szłam do wc. Zostało mi z tego tyle, że przed snem muszę się wysikać, bo nie zasnę inaczej, ale w nocy już nie wstaję.
you infected my blood
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 328
- Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31
Tak tez zrobie generalnie nie raz probowalam nie wstawac wlasnie ale nie ma opcji u mnie bo po prostu nie wytrzymalabym i to czuje ze nie jest zalezne od mojej glowy no ale zobaczymytapurka pisze: ↑12 lutego 2019, o 09:23Zacznij od badań podstawowych - mocz, krew. Warto podejść do ogólnego, może dać Ci skierowanie do urologa. Jeżeli przyczyny fizyczne zostaną wykluczone, to pewnie jest to "nerwica pęcherza". Ja też kiedyś wstawałam kilka razy w nocy do toalety, ale miałam już dosyć i starałam się jak się budziłam zasnąć znowu, żeby poczekać do rana i wtedy szłam do wc. Zostało mi z tego tyle, że przed snem muszę się wysikać, bo nie zasnę inaczej, ale w nocy już nie wstaję.
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 574
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51
Napisz co Ci wyszło jak zrobisz badaniaKlaudia55 pisze: ↑12 lutego 2019, o 10:21Tak tez zrobie generalnie nie raz probowalam nie wstawac wlasnie ale nie ma opcji u mnie bo po prostu nie wytrzymalabym i to czuje ze nie jest zalezne od mojej glowy no ale zobaczymytapurka pisze: ↑12 lutego 2019, o 09:23Zacznij od badań podstawowych - mocz, krew. Warto podejść do ogólnego, może dać Ci skierowanie do urologa. Jeżeli przyczyny fizyczne zostaną wykluczone, to pewnie jest to "nerwica pęcherza". Ja też kiedyś wstawałam kilka razy w nocy do toalety, ale miałam już dosyć i starałam się jak się budziłam zasnąć znowu, żeby poczekać do rana i wtedy szłam do wc. Zostało mi z tego tyle, że przed snem muszę się wysikać, bo nie zasnę inaczej, ale w nocy już nie wstaję.
you infected my blood
- Kataraka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30
Zrób koniecznie badania moczu i krwi. Ogólne badanie moczu + posiew do tego morfologia krwi z wymazem i CRP. Jak wszystko będzie dobrze to będziesz wiedzieć że to nerwica. Ja swojego czasu przed spaniem (wiem to głupie) nawet lekko naciskałam brzuch żeby zobaczyć czy przypadkiem nie chce mi się sikać bo w głowie miałam że muszę być dokładnie wypróżniona przed snem jakkolwiek to brzmi i najciekawsze jest to, że to było zanim dostałam nerwicy, no cóż każdy ma jakieś fobie. Postaraj się tym tak nie przejmować. Lęk wolnopłynący, napięcie też zwiększa parcie na pęcherz, w szczytowej formie nerwicy potrafiłam co chwila latać do kibla pijąc przy tym chyba ze 3 l wody dziennie. Więc to też jest normalne, bo organizm chce się opróżnić aby przygotować się do ucieczki.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 328
- Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31
Rozumiem u mnie to jest tak ze ja o tym nie mysle jakos specjalnie, nie wywoluje sobie tego jesli wiesz o czym mowie tylko po prostu patrzac na to jak mało pije a jak czesto chodze siku no to cos nie tak.. wiem tez ze do ilus razy (chyba 7) na dzien jest ok a pozniej juz trzeba to zbadac dlatego zapytalam czy moze ktos mial z tym doczynienia, bo ja po lekarzach to juz nie chce latac no ale chyba zrobie te badania dla spokojuKataraka pisze: ↑12 lutego 2019, o 11:32Zrób koniecznie badania moczu i krwi. Ogólne badanie moczu + posiew do tego morfologia krwi z wymazem i CRP. Jak wszystko będzie dobrze to będziesz wiedzieć że to nerwica. Ja swojego czasu przed spaniem (wiem to głupie) nawet lekko naciskałam brzuch żeby zobaczyć czy przypadkiem nie chce mi się sikać bo w głowie miałam że muszę być dokładnie wypróżniona przed snem jakkolwiek to brzmi i najciekawsze jest to, że to było zanim dostałam nerwicy, no cóż każdy ma jakieś fobie. Postaraj się tym tak nie przejmować. Lęk wolnopłynący, napięcie też zwiększa parcie na pęcherz, w szczytowej formie nerwicy potrafiłam co chwila latać do kibla pijąc przy tym chyba ze 3 l wody dziennie. Więc to też jest normalne, bo organizm chce się opróżnić aby przygotować się do ucieczki.
- Solkan36
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 147
- Rejestracja: 23 września 2018, o 22:19
Generalnie zrób sobie badania aby wykluczyć zapalenie pęcherza lub nerek pewnie wystarczy oddać mocz. Inna sprawa że podczas lęku lub paniki odczuwamy większe parcie na mocz a nawet zdarza się że to drugie.
Face Your Fear And Live Your Dream