Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęk uogólniony, pomocy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 26 lutego 2020, o 16:58
Witam, w skrócie napisze, że pod koniec zeszłego roku miałam silny napad lekowy i po tym wpadłam w stan depresyjny, nie wiedziałam co się że mną dzieje i nie potrafiłam sobie poradzić... Znalazłam się u psychiatry i brałam leki... Zeszłam z nich w czerwcu, pod koniec lipca wróciła mi nerwica, lęki, natrętne myśli , uczucie scisku w klatce, brak apetytu , uczucie odrealnienia itp... Są dni że jest lepiej , zazwyczaj wieczorami, a są nawet ostatnio były dwa dni, że nic się nie działo, jakby była zupełnie zdrowa i wszystko nagle wraca ,że zdwojoną siłą, chodzę do psychologa, zaczęliśmy terapie, staram się ciągle coś robić, na szczęście pracuje, zajmuje się dzieckiem, jest teraz lato więc staram się coś robić, ale dzisiaj czuje sie fatalnie, od kilku dni było gorzej, ale dzisiaj jest apogeum, na szczęście mąż zrobił obiad ,bo ja bym chyba zwymiotowala przy robieniu... Jedziemy zaraz na rower , na siłę ,ale daj radę, staram się, naprawdę się staram ale ciągle wraca, boje się że dłużej nie dam rady x ,boje się ,że wrócę do tabletek, a strasznie nie chce. Przeczytałam gdzieś że głównie radzą leczyć to lekami, ale ja nie chce, to było straszne co przez nie przeszłam, proszę o pomoc, co mam robić, czy to przejdzie?
- lubieplacki13
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50
Pół roku brania leków bez pracy nad sobą zupełnie mija się z celem, to nie antybiotyk, którym leczymy zapalenie oskrzeli i potem ono ustaje. Moim zdaniem nic ci nie wróciło, tylko ciągle tam było, tylko leki to wyciszyły. Miesiąc to jeszcze mało wg. mnie jak na jakiekolwiek efekty walki z lękiem uogólnionym, więc nic dziwnego, że wraca. Będzie wracało jeszcze jakiś czas, ale najważniejsze to chodzić na terapię (w nurcie CBT najlepiej) i pracować nad sobą, będzie się poprawiało, aż nie minie. Ale to nie będzie miesiąc, dwa, radzę oswajać się z myślą, że to potrwa i to może potrwać długo.
Radzę też się zapoznać z nagrankami DivoVica i zacząć je wdrażać rady w życie:
odburzanie-wed-divovica.html
Radzę też się zapoznać z nagrankami DivoVica i zacząć je wdrażać rady w życie:
odburzanie-wed-divovica.html
/przerwa od forum