Cześć wszystkim w niedziele byłem w lesie około 14, chodziłem dość długo bo 2 godziny, pod wieczór koło 18/19 w ten sam dzień zauważyłem malutkiego kleszcza wbitego w kolano, wyciągnąłem go jednak wiadomka nerwica i od razu czytanie w necie o chorobach i tak się zaś nakręciłem...
miał ktoś z was kleszcza? byłem u lekarza rodzinnego wczoraj to powiedział że nic nie ma na kolanie wiec trzeba obserwować, i jeśli coś sie będzie robiło to trzeba wtedy przyjść, jednak nie tylko borelioza ale i to kleszczowe zapalenie mózgu wiem że jest groźne, powiedzcie mi co robić, czy czekać czy iść do innego lekarza, trochę jestem podenerwowany tą sytuacją, szczególnie że jutro rano jade na wakacje i nie wiem co robić....
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
ugryzienie przez kleszcza
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Obserwować. Jeśli pojawi się rumień to znak, że zaraził boreliozą.
Niektórzy, a nawet wielu pisze, żeby od razu nawet bez pojawienia się rumienia iść po antybiotyk, bo wtedy są ogromne szanse na to, że wyleczy się boreliozę, że ona się nie rozsieje po organizmie, że będą nikłe szanse na to że się rozwinie jeśli kleszcz zaraził.
Mnie ukąsił ponad dwa lata temu. Spanikowałem na maxa. Też bałem się KZM, na szczęście nie było. Nie pojawił mi się rumień, nie brałem antybiotyku. Chociaż teraz trochę żałuję, bo obecnie podejrzewam u siebie trochę boreliozę. Nic pewnego. Ale muszę zbadać.
Temat trochę mi wyparował z głowy ...
Niektórzy, a nawet wielu pisze, żeby od razu nawet bez pojawienia się rumienia iść po antybiotyk, bo wtedy są ogromne szanse na to, że wyleczy się boreliozę, że ona się nie rozsieje po organizmie, że będą nikłe szanse na to że się rozwinie jeśli kleszcz zaraził.
Mnie ukąsił ponad dwa lata temu. Spanikowałem na maxa. Też bałem się KZM, na szczęście nie było. Nie pojawił mi się rumień, nie brałem antybiotyku. Chociaż teraz trochę żałuję, bo obecnie podejrzewam u siebie trochę boreliozę. Nic pewnego. Ale muszę zbadać.
Temat trochę mi wyparował z głowy ...
i'm tired boss
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26
Wyczytałem też że nie w każdym przypadku pojawia się rumien właśnie, też miałem nadzieję że przepisze mi antybiotyk ale no nic nie zrobię, jak się nie zrobi rumien to na wszelki wypadek zrobię sobie badania, też nie każdy kleszcz jest zarażony. I podobno jak się go wyciągnie w miarę szybko to ryzyko zakażenia maleje, ale to chyba tylko mit, trochę panikuje ale chyba niepotrzebnie...Guett pisze: ↑29 czerwca 2021, o 11:28Obserwować. Jeśli pojawi się rumień to znak, że zaraził boreliozą.
Niektórzy, a nawet wielu pisze, żeby od razu nawet bez pojawienia się rumienia iść po antybiotyk, bo wtedy są ogromne szanse na to, że wyleczy się boreliozę, że ona się nie rozsieje po organizmie, że będą nikłe szanse na to że się rozwinie jeśli kleszcz zaraził.
Mnie ukąsił ponad dwa lata temu. Spanikowałem na maxa. Też bałem się KZM, na szczęście nie było. Nie pojawił mi się rumień, nie brałem antybiotyku. Chociaż teraz trochę żałuję, bo obecnie podejrzewam u siebie trochę boreliozę. Nic pewnego. Ale muszę zbadać.
Temat trochę mi wyparował z głowy ...
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Jak zależy Ci na braniu antybiotyku to idź do innego lekarza prywatnie.
No niby tak, ale w większości przypadków pokazuje się rumień jeśli dochodzi do zakażenia. Wiesz co ile osób to tyle opinii. Zawsze możesz wbić na grupę na fb dotyczącą boreliozy czy coś i popytać tam ludzi, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł bo tam mogą jeszcze bardziej ponakręcać.
Z badań to western blot i to też nie robi się od razu po ugryzieniu kleszcza tylko jakiś czas po, nie pamiętam dokładnie ile, musiałbyś poczytać. Chyba skuteczność 70% tego badania, i jest najskuteczniejsze bodajże.
Z jakiego rejonu PL jesteś ?
No niby tak, ale w większości przypadków pokazuje się rumień jeśli dochodzi do zakażenia. Wiesz co ile osób to tyle opinii. Zawsze możesz wbić na grupę na fb dotyczącą boreliozy czy coś i popytać tam ludzi, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł bo tam mogą jeszcze bardziej ponakręcać.
Z badań to western blot i to też nie robi się od razu po ugryzieniu kleszcza tylko jakiś czas po, nie pamiętam dokładnie ile, musiałbyś poczytać. Chyba skuteczność 70% tego badania, i jest najskuteczniejsze bodajże.
Z jakiego rejonu PL jesteś ?
i'm tired boss
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26
Ja jestem ze Śląska okolice KatowicGuett pisze: ↑29 czerwca 2021, o 12:07Jak zależy Ci na braniu antybiotyku to idź do innego lekarza prywatnie.
No niby tak, ale w większości przypadków pokazuje się rumień jeśli dochodzi do zakażenia. Wiesz co ile osób to tyle opinii. Zawsze możesz wbić na grupę na fb dotyczącą boreliozy czy coś i popytać tam ludzi, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł bo tam mogą jeszcze bardziej ponakręcać.
Z badań to western blot i to też nie robi się od razu po ugryzieniu kleszcza tylko jakiś czas po, nie pamiętam dokładnie ile, musiałbyś poczytać. Chyba skuteczność 70% tego badania, i jest najskuteczniejsze bodajże.
Z jakiego rejonu PL jesteś ?
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Bo mnie jak ugryzł kleszcz i się obawiałem KZM, to spoglądałem na mapy gdzie w PL najczęściej i najmniej było zgłaszanych przypadków KZM, tzw tereny endemiczne. Tylko to jest dziwne, bo na jednych było inaczej niż na drugich.
i'm tired boss
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26
Mam nadzieję że nic mi nie będzie i że tylko niepotrzebnie panikuje ehh
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Ja miałem ponad godzinę na pewno. Z tego co słyszałem, żeby doszło do zakażenia boreliozą kleszcz musi długi siedzieć ponad 24h. Bo te krętki Borrellia ma w swoich jelitach czy coś, i zanim to dojdzie to musiałby długi czas minąć. Kiedyś pisałem tu z pewną osobą na czacie, właśnie wtedy gdy mnie uwalił kleszcz. Chłopakowi wbił się w plecy, miał go z 2-3 dni nie wiedząc o tym, i urósł do dużych rozmiarów. Pojechał na szpital, wyciągnęli tego kleszcza mu tam. Nic mu nie było. Żadnych objawów, a wtedy to już z rok czy więcej od tego momentu było. Więc widzisz jak to z tym różnie jest. Obserwuj się, jak będziesz miał jakieś objawy to udaj się do lekarza, a jak chcesz brać antybiotyk to zmień lekarza i idź do innego nawet prywatnie.
i'm tired boss
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
Nie panikuj.. Ja miałam 6 jednorazowo i siedziały kilkanaście godzin.. I nic nie było.. Po badaniu też nic nie wyszło.. A mnóstwo osób ma boleriozeci żyje.. Można to skutecznie leczyć