Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Kłucia/bóle na czubku głowy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

19 czerwca 2017, o 17:49

Cześć,

z nerwicą zmagam się prawie dwa lata i na większość objawów się uodporniłem, ale zdarzają się takie, które wzbudzają u mnie niepokój. Jednym z nich jest kłucie z lewej strony czubka głowy, pojawia się w ciągu dnia i tak już od pewnego czasu. Nakręcam się, że to coś poważnego :/

Jak jakaś osoba przerabiała kłucia, bóle w tych miejscach to niech się odezwie i coś poradzi.
Pozdrawiam
zaburzona.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 174
Rejestracja: 23 czerwca 2016, o 11:12

19 czerwca 2017, o 17:54

Hej, hej. Ja miałam takie bóle na głowie prawie rok, przeszło . Tomograf nic nie wykazał . Pomogły leki wyciszające. Bałam się ich panicznie. Ale teraz już wiem ,ze to nerwicowe. Powracają na zmianę pogody. Nie skupiaj się na nich i zaczną zanikać.
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

19 czerwca 2017, o 18:07

zaburzona.pl pisze:
19 czerwca 2017, o 17:54
Hej, hej. Ja miałam takie bóle na głowie prawie rok, przeszło . Tomograf nic nie wykazał . Pomogły leki wyciszające. Bałam się ich panicznie. Ale teraz już wiem ,ze to nerwicowe. Powracają na zmianę pogody. Nie skupiaj się na nich i zaczną zanikać.
A pamiętasz może kiedy się nasilały?
U mnie to wygląda w ten sposób, że dopóki leżę bądź siedzę to bólu nie ma. Pojawia się dopiero kiedy gdzieś idę, stoję dłuższy czas i dlatego trochę panikuje.
zaburzona.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 174
Rejestracja: 23 czerwca 2016, o 11:12

19 czerwca 2017, o 18:11

U mnie ból się zaczynał po obudzeniu, jak tylko się na tym skupiłam. U Ciebie pewnie nasilają się w ruchu, bo wtedy zaczynasz o tym myśleć . Ja tez jak leżę to dolegliwości jest mniej.
zaburzona.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 174
Rejestracja: 23 czerwca 2016, o 11:12

19 czerwca 2017, o 18:15

Nerwica ma to do siebie, ze jak zaakceptujesz jedne objawy to powstają następne. Tez mam problem z somatyką. Najgorsze jest się im dziwić. Ale weź się nie dziw jak człowiek się obawia o zdrowie.
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

19 czerwca 2017, o 18:27

Dokładnie, sam przerobiłem masę objawów i każdy przeżywalem na swój sposób. Jednak jak ktoś potwierdzi, że miał podobny objaw, to człowiek spokojniejszy sie staje ;ok
ODPOWIEDZ