Trudna przeszłość partnerki

Jacek123 · 10 maja 2023, o 05:25

Mam 26 lat i od 1,5 roku jestem w związku z 20-letnią dziewczyną. Mieszkamy ze sobą od 7 miesięcy. Do tej pory wszystko się świetnie układało. Niestety niedawno całkiem przypadkowo dowiedziałem się, że moja dziewczyna mając 18 lat kilkukrotnie umawiała się z ponad 30-letnimi mężczyznami z Tindera na spotkania sponsorowane tzn. płacili jej za seks. Początkowo kiedy jej o tym powiedziałem wszystkiemu zaprzeczyła, jednak po czasie przyznała się, że rzeczywiście przespała się z kilkoma facetami za pieniądze. Załamałem się po tej informacji, gdy okazało się, że dziewczyna, którą kocham jeszcze kilka miesięcy przed tym jak ją poznałem uprawiała prostytucję. Nadmienię, że pochodzi ona z normalnego domu, gdzie nigdy nie dochodziło do żadnych patologicznych zachowań. Od czasu kiedy dowiedziałem się, że moja dziewczyna sprzedawała się za pieniądze nie mogę przestać o tym myśleć. Ona mówi, że bardzo tego żałuje, ale mimo wszystko nie potrafię się z tym pogodzić. Bardzo ją kocham, a nawet planowałem się jej oświadczyć, ale jak już wspominałem wyżej nie mogę przestać myśleć o fakcie, że moja dziewczyna się prostytuowała. Boję się, że ta informacja zniszczy Nasz związek, albo już nigdy nie będzie on taki sam. Jak mam sobie z tym poradzić? Kocham moja dziewczynę i widzę, że ona kocha mnie, ale jakbym się nie starał nie jestem w stanie wyrzucić z głowy tego, że oddawała się za pieniądze. Przez to często chodzę zamyślony, zdołowany, smutny, nie mam na nic ochoty. Co może mi pomóc przezwyciężyć te myśli?

Aksyloksa · 10 maja 2023, o 13:51

Jako osoba która też w młodym wieku umawiała się ze starszymi mężczyznami to mogę powiedzieć Ci że najważniejsza jest empatia i zrozumienie. Dopóki sam uświadomisz sobie jak kompleksowe są takie problemy to będziesz to spłycał, przerzucał na nią swój żal o to, kiedy najpewniej ona sama robiła to bo sobie nie radziła. Najważniejsze żebyś patrzył na nią jaka jest teraz, jej przeszłość ją ukształtowała, dzięki temu jest sobą, i to jaka jest teraz i w jakiej się w niej zakochałeś jest znacznie ważniejsze od jej przeszłości seksualnej. Nie wiesz czemu to robiła, możliwe że nie dla pieniędzy(ja sama żałowałam że nie brałam za to kasy... może nie czułabym się tak wykorzystana po moich przeżyciach). Skoro zaprzeczyła wcześniej to najpewniej się tego wstydziła, pewnie próbowała coś odreagować wtedy, może potrzebowała uwagi której nie dostawała od rodziców i starsi mężczyźni potrafili ją docenić, takie rzeczy też dzieją się w "normalnych domach" i często tego nie widać, może sama nie zdawać sobie sprawy czemu ją do tego ciągnęło i wypierać rzeczywiste powody, często też jest to trauma seksualna, tak zwany przymus powtarzania. Takie rzeczy są często też traumatyczne, młode osoby w takim położeniu są skłonne zrobić dużo - a starsze manipulować, sama nienawidzę o tym myśleć, byłam wtedy mocno samotna, wrażliwa i uzależniona od seksu.
To bardzo ważne byś był dla niej wsparciem w tym, z jakiegoś powodu o tym nie rozmawia, na pewno to dla niej trudne.
Nie wiem czy pomogłam, ostatecznie terapia razem jeśli nie będziecie w stanie nic z tym zrobić między wami.

Jacek123 · 10 maja 2023, o 16:41

Aksyloksa pisze: ↑
10 maja 2023, o 13:51
Jako osoba która też w młodym wieku umawiała się ze starszymi mężczyznami to mogę powiedzieć Ci że najważniejsza jest empatia i zrozumienie. Dopóki sam uświadomisz sobie jak kompleksowe są takie problemy to będziesz to spłycał, przerzucał na nią swój żal o to, kiedy najpewniej ona sama robiła to bo sobie nie radziła. Najważniejsze żebyś patrzył na nią jaka jest teraz, jej przeszłość ją ukształtowała, dzięki temu jest sobą, i to jaka jest teraz i w jakiej się w niej zakochałeś jest znacznie ważniejsze od jej przeszłości seksualnej. Nie wiesz czemu to robiła, możliwe że nie dla pieniędzy(ja sama żałowałam że nie brałam za to kasy... może nie czułabym się tak wykorzystana po moich przeżyciach). Skoro zaprzeczyła wcześniej to najpewniej się tego wstydziła, pewnie próbowała coś odreagować wtedy, może potrzebowała uwagi której nie dostawała od rodziców i starsi mężczyźni potrafili ją docenić, takie rzeczy też dzieją się w "normalnych domach" i często tego nie widać, może sama nie zdawać sobie sprawy czemu ją do tego ciągnęło i wypierać rzeczywiste powody, często też jest to trauma seksualna, tak zwany przymus powtarzania. Takie rzeczy są często też traumatyczne, młode osoby w takim położeniu są skłonne zrobić dużo - a starsze manipulować, sama nienawidzę o tym myśleć, byłam wtedy mocno samotna, wrażliwa i uzależniona od seksu.
To bardzo ważne byś był dla niej wsparciem w tym, z jakiegoś powodu o tym nie rozmawia, na pewno to dla niej trudne.
Nie wiem czy pomogłam, ostatecznie terapia razem jeśli nie będziecie w stanie nic z tym zrobić między wami.

Bardzo dziękuję za tą odpowiedź. Daje mi to nadzieję, że wszystko się jednak ułoży. Przyznam szczerze, że nie mam z kim o tym porozmawiać i szukałem pomocy na różnego rodzaju forach. Ale tam najczęstszą odpowiedzią było "dzi*ka zawsze będzie dzi*ką, zostaw ją". Naprawdę byłem zdruzgotany tą informacją, kiedy dowiedziałem się, że moja dziewczyna była prostytutką. Pierwszy raz wtedy przy niej płakałem. Umówiliśmy się, że jak sam nie będę w stanie tego przetrawić to pójdziemy razem do psychoterapeuty. Naprawdę staram się jak mogę, bo bardzo ją kocham, ale te myśli wracają.... kiedy jesteśmy razem jest dobrze, ale najgorzej jak jestem sam np. w pracy. Wtedy te myśli przychodzą ze zdwojoną siłą.

Aksyloksa · 10 maja 2023, o 19:31

Jacek123 pisze: ↑
10 maja 2023, o 16:41
Bardzo dziękuję za tą odpowiedź. Daje mi to nadzieję, że wszystko się jednak ułoży. Przyznam szczerze, że nie mam z kim o tym porozmawiać i szukałem pomocy na różnego rodzaju forach. Ale tam najczęstszą odpowiedzią było "dzi*ka zawsze będzie dzi*ką, zostaw ją". Naprawdę byłem zdruzgotany tą informacją, kiedy dowiedziałem się, że moja dziewczyna była prostytutką. Pierwszy raz wtedy przy niej płakałem. Umówiliśmy się, że jak sam nie będę w stanie tego przetrawić to pójdziemy razem do psychoterapeuty. Naprawdę staram się jak mogę, bo bardzo ją kocham, ale te myśli wracają.... kiedy jesteśmy razem jest dobrze, ale najgorzej jak jestem sam np. w pracy. Wtedy te myśli przychodzą ze zdwojoną siłą.

Ludziom jest łatwo oceniać z daleka i mówić okropne rzeczy, w takich przypadkach więcej to świadczy o nich samych niż o tym co oceniają. Nie ma człowieka idealnego, i kochać powinno się całego człowieka, a nie tylko wybrane kawałki, chodź niektóre jest bardzo trudno. Jeśli to do takiego stopnia że płakałeś przy niej to może serio najlepiej iść do terapeuty, dla niej to może być za ciężkie bo same doświadczenie może być ciężkie, dla Ciebie bo sam nie wiesz jak to przeżyć, może to wszystko łatwo runąć bez pomocy.

whereismyhead · 10 maja 2023, o 23:12

Ludzie w młodym wieku "18 lat" często popełniają masę błędów , spróbuj poprosić partnerkę o szczerą rozmowę zapytaj czy miłość do ciebie jest prawdziwa i czy gdyby mogła to by cofnęła czas , co miała na celu jeśli chodzi o opisaną sytuacje czy rzeczywiście sobie nie radziła jak pisze koleżanka wyżej czy przyczyna była inna. Bo do puki ona szczerze ci nie powie dlaczego to robiła to my możemy się tylko zastanawiać i gdybać.
Moim zdaniem ogólnie takie szczere rozmowy z partnerem w związku są szczególnie ważne żeby przekazać drugiej osobie co nam leży , jakie ta osoba ma do nas uczucia i odczucia czy oczekiwania. Spróbuj porozmawiać na spokojnie powiedz że cię to gryzie , ale w taki sposób żeby ona też nie była urażona. Jeżeli taka rozmowa cię nie przekona a sprawa dalej będzie cię niepokoić to oczywiście wspólna wizyta u terapeuty to również super rozwiązanie.