Witam
W ostatnim czasie dostalem pare privov od osob ktore stwierdzily ze nie wiedza co mi jest wyrazajac przy tym zwatpienie czy mam nerwicę.
Ja juz na prawde przez to nabieram powaznych wątpliwości.
Objawy nerwicy same mi sie nieraz pojawialy i same po jakims czasie mijaly bez zadnej przyczyny. Nie man zadnych stresow ani powodow do nerwicy.
Psycholog stwierdzila ze to chyba nie nereica
Tu na forum dostaje privy z tekstem "nie wiem co ci jest bo w nereicy tak nie ma jak ty masz"
Na innym forum tez dostalem odpowiedzi z haslem ze nie wiedza co mi jest ale ze w nerwicy tak nie ma jak ja mam.
A chodzi glownie o to ze boje nerwica przychorzi sama i odchodzi tez sama a moje myslenie przy tym sie nie zmienia. Moge bac sie jej cwly rok i ona nie przychodzi albo moze zaatakowac jak sie w ogole niczym nie martwie. No i nie mam zupelnie zadnych stresow a jednak nerwice mam.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wątpliwości cz II
- Tojajestem
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03
SCF Uwazasz, ze to o czym piszesz nie jest stresem?
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
- Tojajestem
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03
Mowie o tym, ze piszesz ze nie masz stresu i pytam czy wg ciebie to co piszesz, obawa przed tym co ci jest, nie jest wg Ciebie stresem? Bo musisz sobie uswiadomic, ze jest. Objawy jeszcze masz co jakis czas bo potrafisz sie uspokajac i pojawiaja sie wtedy kiedy pamiec sobie o tym przypomni. Musisz tez zdawac sobie sprawe ze nie wszystko co sie dzieje w Twoim organizmie jest uswiadomione. Sa rzeczy, ktore podswiadomosc przetwarza a ty o tym nie wiesz. Z tej perspektywy to ze jestes w danym momencie spokojny nie ma znaczenia dla wystapienia objawow. Jak rozumiem badales sie?
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
- Tojajestem
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03
Badania w kierunku objawow ktore masz. Nie wiem co konkretnie.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
A ja nie wiem jakie to by mialy byc badania.
Hormony mialem robione 2 lata temu jak mialem podobne objawy - nic nie wyszlo.
Psychiatra tez zadnych badan takich nie zlecal.
Tez uwaszasz ze to do nerwicy nie pasuje ?
Hormony mialem robione 2 lata temu jak mialem podobne objawy - nic nie wyszlo.
Psychiatra tez zadnych badan takich nie zlecal.
Tez uwaszasz ze to do nerwicy nie pasuje ?
- Tojajestem
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03
Wrecz przeciwnie. Uwazam ze pasuje. Natomiast warto sie zbadac, zeby zamknąć pewne kwestie w głowie i nie zastanawiac sie czy to nerwica czy inna choroba. Trzeba isc do lekarza ogolnego, przedstawic objawy i zbadac to co trzeba. Drugie mozliwe wyjscie to zaryzykowac, a wiec zalozyc ze to nerwica i nie szukac. Ty jestes ewidentnie na etapie szukania i analizy.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
A dziwisz mi sie jak mi psycholog wyrazila zwatpienie i jeszcze ludzie stad niektorzy je wyrazaja ?
Zapisalem się na terapię specjalistyczną za tydzien mam wizyte u psychologa klinicznego i on bedzie diagnozowal i kierowal na odpowiedni rodzaj terapii.
Zapisalem się na terapię specjalistyczną za tydzien mam wizyte u psychologa klinicznego i on bedzie diagnozowal i kierowal na odpowiedni rodzaj terapii.