Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Derealizacja
Gość

19 października 2012, o 20:54

osmos pisze:Może jesteś zbyt natarczywy a tego kobiety nie znoszą :) .
A teraz jestem jeszcze ciekawszy bo taki tajemniczy , niedostepny( to jest obłęd ) :) . Niestety jestem zaburzony i tak na prawde nic soba nie prezentuje. Zamierzam popracowac nad soba .
40 kg zrzucic wow gratuluje to musiales byc malym grubaskiem :) do tego stylizacja :) czyli zrobiles sie na modela :)

-- 19 października 2012, o 20:12 --
Własnie o to chodzi ze ludzie widza we mnie normalnego czlowieka bo tak na zewnatrz jest a w srodku jest burza myslowa .
Raczej ogromnym grubaskiem. :)
Bo mam 190 cm wzrostu. (teraz mam równe 80 kg, i dość wyrobioną sylwetkę)

Modela, który idealnie nadaje się do sesji zdjęciowej - w roli Quazimoda. :)
Nigdy nie byłem natarczywy - ale mniejsza, zrobiłem małą dygresje.

To jest wkurzające - wujek (brat matki), bez przerwy jak ode mnie czegoś chce, a ja mówię, że nie mam siły bo masz depersonalizacje - to się śmieje, jak kretyn i docina, że to wymówka.
Jeszcze wcześniej - jeszcze jak chodziłem do liceum, ojciec zawsze darł się, że lęki i nerwica to wymówka i ściema.

Ale to zaburzenie minie i zarówno w środku jak i na zewnątrz - będzie ok.
osmos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 18 lipca 2012, o 12:52

19 października 2012, o 21:11

To bardzo malo wazysz jak na taki wzrost , nie lepiej troche wiecej miecha wrzucic na siebie :)? Ja waze 20 kilo wiecej od Ciebie i jestem troszke nizszy a sylwetke mam poprawna . Zalezy kto jaka ma budowe ciała , kosci itd .

Czyli u Ciebie wszyscy wiedzieli ze miales problemy ciekawe jak sie z tym czules i czy nie zalowales ze powiedziales o tym najblizszym .
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

19 października 2012, o 21:30

Od czerwca.A mi sie wydaje ze od zawsze;]teraz jak siegam pamiecia wstecz,jak bylam jeszcze dzieckiem,to tez miala takie jazdy.Lapalo mnie odrealnienie jak bylam w jakims nowym miejscu albo jak szlam gdzies gdzie bylo duzo ludzi.Przez miesiac dawalam rade bez lekow ale po pierwszym ataku paniki stwierdzilam ze jednak sie skusze;)choc poprawe zaczelam odczuwac dopiero w polowie wrzesnia.Derealizacja jako taka mi minela,choc teraz jestem przeziebiona i mam chwilowe odrealnienia.Mi teraz dokucza depersonalizacja;]]]jak tylko zaczelam miec to gowno to zglosilam sie do psychologa i se chodze raz w tygodniu..mam cale zycie do przerobienia.Krok po kroczku,spowiadam sie ze wszystkiego.Pomaga,na razie na chwile ale zawsze cos.trzeba cierpliwosci choc czasem wydaje mi sie ze juz nigdy z tego nie wyjde skoro dosiwadczylam tych stanow i durnych mysli.A to ze nie wierzysz ze ktos moze tak miec to spoko-tez tak mam:D ze tylko JA tak odczuwam i mysle a inni sa szczesliwi,"normlani"i maja wszystko w dupie;)wiem ze to nieprawda ale to uczucie jest silniejsze
osmos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 18 lipca 2012, o 12:52

19 października 2012, o 21:54

Az w szoku jestem ze mozemy miec cos podobnego , zycze szybkiego powrotu do mechanicznego zycia bez zbednego myslenia :) Dobrze byloby sie skoncetrowac tylko na prostym zyciu . Naszla mnie ochota na wyjscie, wyszalec sie , wypic ciekawe jaki stan mialbym po alkoholu i tak nie moge bo biore tabletki ktore nic nie daja hmmm i co tu robic dalej :) ale mnie szczescie kopnelo ze ja zyje , istnieje rewelacja :) ide spac , dziekuje za odpowiedzi :) jutro kolejny dzien znow spotkam duzo ludzi ktorzy beda gadac o nie istotnych sprawach, plotkowac a mnie to tak nudzi nie lubie tego wysluchiwac . Dobranoc
Derealizacja
Gość

19 października 2012, o 23:57

osmos pisze:To bardzo malo wazysz jak na taki wzrost , nie lepiej troche wiecej miecha wrzucic na siebie :)? Ja waze 20 kilo wiecej od Ciebie i jestem troszke nizszy a sylwetke mam poprawna . Zalezy kto jaka ma budowe ciała , kosci itd .

Czyli u Ciebie wszyscy wiedzieli ze miales problemy ciekawe jak sie z tym czules i czy nie zalowales ze powiedziales o tym najblizszym .

Najbliższym ? Najbliżsi mi ludzie, to nie rodzina Osmos.


Przez 3 pierwsze miesiące od wejścia w stan depersonalizacji - nie wiedziałem co mi jest.
Kiedy się pojawiła, pobiegłem do domu i z płaczem błagałem rodziców, żeby wieźli mnie na pogotowie.
Tam nie stwierdzili nic - przez te 3 miesiące jeździłem po lekarzach (neurologach, endokrynologach) - byłem też 2 tygodnie w szpitalu, robili mi dziesiątki badań, co 15 minut pobierali mi krew.
Profesor, który mnie prowadził nie mógł dojść co mi jest - nawet zwoływane były jakieś konsylia lekarskie. Każda noc była strachem, że rano się już nie obudzę.
Trudno było ukryć przed rodziną, że coś jest nie tak - nie miałem na to wpływu, ale gdybym wiedział od samego początku, że to depersonalizacja - nic bym pewnie im nie powiedział.
Ale nie miałem wyboru.

Jedyny tak na prawdę plus, jaki wyniknął z tego, że się dowiedzieli - ojciec przestał mnie tłuc.
Z początku starzy byli wystraszeni - więc miałem przynajmniej od nich spokój.
Teraz oczywiście wszystko pod tym względem wraca do normy - ale za niedługo wyjeżdżam, daleko od domu i już nigdy do niego nie wrócę.


Co do budowy ciała to fakt, ja mam rozbudowaną klatkę piersiową (nie tylko pod względem mięśni, ale układu kości) - treningi siłowe też mam, ale nie chce przesadzić.
Już teraz, prawie mam sylwetkę jak Spartacus. ;col

http://www.youtube.com/watch?v=yi2goYjmvBo

Więc mięcha wystarczy.

Zresztą, szczerze mówiąc nie ciągnie mnie (nie kręci) mnie "koksowanie" - moim celem było tylko schudnięcie i wyrobienie sylwetki.
Udało się.

Wstępnie (ze znajomym trenerem) ustalaliśmy, że schodzę do 85 kg (idealna waga do wzrostu), ale przy tej wadze zostało jeszcze trochę tłuszczu na brzuchu.
Stąd redukcja do 80 kg.
qweasdzxc
Gość

20 października 2012, o 16:01

Dałeś się ojcu tłuc, ważąc 90kg?
Derealizacja
Gość

20 października 2012, o 17:26

A jak myślisz ?
Oczywiście, że się broniłem.
qweasdzxc
Gość

20 października 2012, o 18:08

Nie mam ojca, więc nie wiem czy bym oddał, co robiłeś, tylko broniłeś?
Derealizacja
Gość

20 października 2012, o 18:10

Tylko się broniłem, nie oddawałem. (ale jak byłem młodszy, nie mogłem się nawet bronić)
Ale to już jest prawie przeszłość.
Jeszcze kilka dni i zacznę nowe życie. :)
qweasdzxc
Gość

20 października 2012, o 18:15

Będziesz mieć mieszkanie?
Derealizacja
Gość

20 października 2012, o 18:29

Na razie nic specjalnego.
Ale to nie najważniejsze.
Idzie w dobrym kierunku wszystko.

Plan jest taki: praca, szkoła fotograficzna, powrót do zdrowia, chce mocno stanąć na nogi, wyjść na dobre z depersonalizacji, od następnego roku zaczynam studia,
i cały czas dalej pracuje nad sobą i swoim życiem.

I nikt mi już tego nie spieprzy.
osmos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 18 lipca 2012, o 12:52

21 października 2012, o 18:38

To miałeś strasznie nie ciekawą sytuacje ale pewnie wyjdziesz z tego wszystkiego i bedziesz rządzić na swiecie :) tego Tobie życze aha i jeszcze dobrej kobiety :) Czy ktos moze mi wytlumaczyc dlaczego ja egzystuje na tym swiecie i akurat w tym ciele :):) ??
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

21 października 2012, o 21:04

Nikt ci tego nie wytlumaczy i jesli chcesz sie pozbyc takich mysli i lęku z tym zwiazanego, to przestan te mysli analizowac i szukac na nie odpowiedzi. Bo to w niczym nie pomoze a na takie pytania ni ema odp. Sam to przerabialem to wiem ze odp nie znajdziesz a jedynie lęk i objawy.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
qweasdzxc
Gość

22 października 2012, o 15:42

Też mnie to głowi, tylko, że już rok, dokładnie myśli tego typu. Lęk je podtrzymuje i tu pojawia się pytanie jak żyć? :roll:
Awatar użytkownika
kasiak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 132
Rejestracja: 9 kwietnia 2012, o 10:34

22 października 2012, o 21:04

srać na to.
ODPOWIEDZ