Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

7 września 2012, o 18:12

Witaj.Mi dd pojawila sie po marihuanie.Mialam to samo co Twoj chlopak.Potworne bole miesni,bole glowy,niczego nie potrafilam czytac,nie umialam sie skoncentrowac.Czulam jakbym zapadla na chorobe psychiczna i tez balam sie ze to nie minie.Ale nie jest to stan nieodwracalny!mnie zaczelo puszczac jak zaczelam uczeszczac na psychoterapie.Derealizacja minela ale nadal mam depersonalizacje.Takze jego odczucia sa zupelnie normalne w tym stanie
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

8 września 2012, o 07:38

Mialam wieczor i noc do dupy:(stany lekowe przez natretne mysli.One mnie wpedza do grobu:>psychiatra ma zmienic mi jeden lek na cos bardziej skutecznego.Oby zadzialalo bo az sie dusze i mi niedobrze od tych mysli:/nerwica wiedziala gdzie mnie zaatakowac
rakisa75
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 6 września 2012, o 20:16

8 września 2012, o 09:07

Czesc Sarna, wspołczuję bardzo. Moj chlopak "przecwiczył" juz niemal cała paletę dostepnych antydepresantów i neuroleptykow, wiec wiem jak to jest, gdy szuka się tego własciwego leku - niby wszystkie podobne,ale trzeba trafic na ten swój. Popros swojego psychiatre by szukał dalej, którys na pewno w koncu okaze się bardziej skuteczny. Trzymam kciuki. Jak rozumiem w tej chwili juz minęły Ci dolegliwosci bardziej fizyczne?
Derealizacja
Gość

8 września 2012, o 09:33

Z tego co piszesz w temacie i w PW - chłopak jest nakręcony, cały czas jest w silnym napięciu i strachu - stąd objawy somatyczne.
Znikną, jak tylko zmniejszy się lęk.
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

8 września 2012, o 10:29

Rakisa ogolnie wszystkie leki mam trafione,tylko ten jeden musze zmienic na mocniejszy;)tak,90% objawow somatycznych minelo jak tylko dowiedzialam sie ze jestem fizycznie zdrowa,wtedy troche spadlo napiecie i lek.Pozostalo zmeczenie,choc nie tak duze,szybciej sie mecze,czasem glowa zaboli,mam zimnie poty ale staram sie nie zwracac na to uwagi i nie nakrecac sie bo tak jak pisze Derealizacja-Twoj chlopak sam poteguje objawy somatyczne bo jest w ciaglym stanie leku i napiecia
rakisa75
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 6 września 2012, o 20:16

8 września 2012, o 11:37

Dzieki Wam za wsparcie i te słowa ;-) Bede go dalej namawiac na psychoterapię i postaram sie sama nie dac wkręcic. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kasiak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 132
Rejestracja: 9 kwietnia 2012, o 10:34

8 września 2012, o 18:54

rakisa75 pisze:Czesc, od 2 miesiecy sledzę Wasze wypowiedzi na forum,choc problem nie dotyczy bezposrednio mnie, a mojego chłopaka. Jemu d/d pojawiła się po zazyciu koktajlu dopalacz + marihuana i trwa od 3,5 miesiąca. Większosc objawów ma takich, jakie opisujecie,lecz do tego jeszzce kilka czysto fizycznych i chciałąbym zapytac, czy pojawiają się takie też u Was - to bóle z tyłu głowy,kłopoty z koncentracją i czytaniem tekstów - mówi,ze praktycznie nic nie może teraz czytac,bo od razu wzmaga się ból z tyłu głowy. Przez te fizyczne dolegliwosci nie moze pracowac. Teraz jest na zwolnieniu lek. ,ale nie wiem, jak długa będzie mozna tak to ciagnąć. Staram się go namowic na terapię,ale on mówi, ze nie ma fizycznie na to siły. Ze u niego to nie jest " tylko" d/d - twierdzi, że dopalacz zniszczył mu mozg i juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys, normalnie.Trudno przekonac go, ze to wszytsko moze byc tylko mechanizmem nakręcającego się lęku. Jesli też cierpicie na fizyczne dolegliwosci, proszę opiszcieje, bo ja już nie mam pomysłu, jak mu pomoc i przekonac, by podjął terapię, zaczął się ruszac, medytowac, nie wiem, cokolwiek,co go wyprowadzi z tego stanu.
hej rakisa. :) ja mam podobne objawy do twojego chłopaka (zresztą myślę , że większość tu ma podobne). z początku miałam tak samo straszne kłopoty z koncentracją, wydawało mi się, że jestem zawieszona w jakiejś próżni, ledwo co do mnie docierało. aktualnie już lepiej się czuję. te myśli, że tak zostanie i inne o chorobach mózgu to bardziej takie wkręcanie niż rzeczywiste fakty. ja bym namawiała twojego chłopaka na terapię do upadłego! on na pewno się z czasem lepiej poczuje i być może sam będzie chciał, teraz ma pewnie ten początkowy etap dd, on jest najgorszy. co możesz zrobić to wpieraj go mocno, żeby nie stracił wiary, że może być wszystko jak przed chorobą.
qweasdzxc
Gość

9 września 2012, o 12:38

A może jednak mam schizofrenię, rozwijającą się na podłożu nerwowym? :roll:
Czy nie? :no
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

9 września 2012, o 16:38

qwe..zlituj sie:)nie masz schizofrenii...widzialam ludzi z taka choroba..moj sasiad ja ma i uwierz..on sobie nawet sprawy nie zdawal ze jest cos z nim nie tak.Np przybiegal do nas o 24 w nocy i sie pytal czy moze isc pobiegac z naszym psem;]i dla niego to byla normalna sytuacja,nie widzial w tym nic dziwnego..nie mial krytycyzmu wobec swoich zachowan a Ty je masz
ALEZ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 10 września 2012, o 17:43

10 września 2012, o 17:53

Hej tez zmagam sie z objawami deralizacji i depersonalizacji.Chciałem sie spytac czy miewacie takie stany jak: uczucie jak mózg pracował na 5 % swoich mozliwosci,brak pamieci,uczucie totalnej pustki w głowie jak by mysli gdzie znikneły,widze wszstko za mgłą jak w snie ;/do tego mam uczucie ze ludzie mnie nielubią smieją sie ze mnie i czasami patrzą ;/ ogolnie cały miewam uczucie ze cos zaraz stanie sie złego ;/ nie czuje ciała tak jak by nie bylo moje,jak bym sie rozplynął sie w powietrzu ;/
Awatar użytkownika
kasiak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 132
Rejestracja: 9 kwietnia 2012, o 10:34

10 września 2012, o 19:40

ojej skąd ja to znam. jakbym o sobie czytała. ale mi już troche z tych objawów przeszło i Tobie na pewno też przejdzie z czasem . :P
ALEZ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 10 września 2012, o 17:43

10 września 2012, o 19:54

A co robisz ze przechodzi? :)
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

10 września 2012, o 20:12

tez to znam;]derealizacja w miare szybko mi przeszla,po prostu zaczela zanikac po lekach plus po tym jak rozpoczelam psychoterapie i skumalam ze mimo iz jest to przerazajace uczucie(mialam te same objawy co ty)to niegrozne..depersonalizacje nadal mam czyli brak czucia wlasnego ciala i takie tam:)
Awatar użytkownika
kasiak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 132
Rejestracja: 9 kwietnia 2012, o 10:34

10 września 2012, o 20:38

w sumie najlepszy sposób - zlewać to po prostu.
ODPOWIEDZ