Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

30 marca 2019, o 12:15

Mario788 pisze:
30 marca 2019, o 08:14
Wszyscy piszą że DP i DD jest najgorsze jest na początku ,ale u mnie im dłużej to trwa to jest coraz silniejsze.
Nie wszyscy. Ja bym chciał mieć chociaż takie jak na początku. Dało się wtedy jakoś funkcjonować. Nie to co obecnie.
i'm tired boss
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

30 marca 2019, o 15:16

Guett to mamy identycznie , przybijam piątkę .
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

30 marca 2019, o 15:19

Mario788 pisze:
30 marca 2019, o 15:16
Guett to mamy identycznie , przybijam piątkę .
Mario788 , A co robisz żeby dd i dp Ci minęło ? Lub odwrotnie , pytanie co robisz żeby nie minęło ?
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

31 marca 2019, o 17:00

Schanis22 co robię żeby dd i dp mi minęło ? próbuję to akceptować i zajmować się przyziemnymi sprawami , chodzić do pracy, zajmować się rodziną , normalnie funkcjonować i nie zwracać na to uwagi, a z drugiej strony strony ,jest mi to cholernie ciężko za akceptować, skoro nie czuję sam siebie i w ogóle że istnieje , jakbym był zawieszony gdzieś ale nie wiem gdzie . Zaraz mnie to denerwuję, irytuje i tracę do tego cierpliwość. Leże sobie dziś na łóżku ogladam TV i nie czuję że ja w ogóle jestem na tym świecie co za przej...ne odczucie. Tak to mniej więcej u mnie wygląda.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

31 marca 2019, o 21:23

Mario788 pisze:
31 marca 2019, o 17:00
Schanis22 co robię żeby dd i dp mi minęło ? próbuję to akceptować i zajmować się przyziemnymi sprawami , chodzić do pracy, zajmować się rodziną , normalnie funkcjonować i nie zwracać na to uwagi, a z drugiej strony strony ,jest mi to cholernie ciężko za akceptować, skoro nie czuję sam siebie i w ogóle że istnieje , jakbym był zawieszony gdzieś ale nie wiem gdzie . Zaraz mnie to denerwuję, irytuje i tracę do tego cierpliwość. Leże sobie dziś na łóżku ogladam TV i nie czuję że ja w ogóle jestem na tym świecie co za przej...ne odczucie. Tak to mniej więcej u mnie wygląda.
Przestań kompletnie zajmować się dd , przestań sprawdzać czy DD Ci zeszło , ale stanowczo się tego trzymaj nigdy nie sprawadzaj .
Zrozum że dd to nie jest szkodliwy stan dla Ciebie po prostu Twój umysł miał juz dość męczenia go Twoim natrętami czy innymi pierdołami , odciął się żeby odpocząć , żyj narazie z tym stanem , bo on działa na Twoją korzyść .
Ja miałam dp dwa lata nie mam tego stanu od roku .
Ah jeszcze jedna moja rada nie czytaj o tych stanach ,nie wyszukuj inforamcji , daj głowie odpoczać , to że zajmujesz się przyziemnymi sprawami działa jak najbardziej na plus , zawsze życie dawaj na pierwsze miejsce , zaburzenie nie jest ważne pamiętaj :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Mario788
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: 5 listopada 2018, o 14:50

1 kwietnia 2019, o 10:30

Powiem Ci Schanis22 że wcześniej jakoś bardziej to mogłem olać , teraz jest to jakieś mocniejsze. Nawet proste rzeczy które wykonuje , nie mogę się na nich skupić , tak mi to już przeszkadza . Powoduję lęk i myśl że jest coraz bardziej silniejsze a to znowu nasila bardziej dd i dp. Czuje się jak w jakimś innym świecie , a to co było kiedyś to jest takie oddalone , ciężko jest nawet sobie to wyobrazić jak było normalnie przed zaburzeniem. Czuję że coraz bardziej pogłębia mi się ten stan i jestem bliski zwariowania. Normalnie chodząca Bąba lęku. Nawet jak śpię to czuję ten lęk w sobie. Zazdroszczę Ci że już masz to za sobą. Jak Ty sobie z tym poradziłaś ? kompletnie to olałaś ? bo ja jakoś juz nie mam na to siły.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

2 kwietnia 2019, o 00:35

Mario788 pisze:
1 kwietnia 2019, o 10:30
Powiem Ci Schanis22 że wcześniej jakoś bardziej to mogłem olać , teraz jest to jakieś mocniejsze. Nawet proste rzeczy które wykonuje , nie mogę się na nich skupić , tak mi to już przeszkadza . Powoduję lęk i myśl że jest coraz bardziej silniejsze a to znowu nasila bardziej dd i dp. Czuje się jak w jakimś innym świecie , a to co było kiedyś to jest takie oddalone , ciężko jest nawet sobie to wyobrazić jak było normalnie przed zaburzeniem. Czuję że coraz bardziej pogłębia mi się ten stan i jestem bliski zwariowania. Normalnie chodząca Bąba lęku. Nawet jak śpię to czuję ten lęk w sobie. Zazdroszczę Ci że już masz to za sobą. Jak Ty sobie z tym poradziłaś ? kompletnie to olałaś ? bo ja jakoś juz nie mam na to siły.
Mario788 nie ! Nie jest coś jakieś mocniejsze , to Tobie ten stan przeszkadza , i sam swoim błędnym myśleniem go nasilasz , a Ty masz tym stanem w ogóle się nie zajmować , zaakcpetować że tak jest na dzień dzisiejszy i zająć się życiem .
Powiem Ci na moim przykładzie co ja robiłam zle i dlaczego sama utrzymywałam ten stan , co nie znaczy że jak przestałam to robić to dd zupłenie mi minęło , minęło zupełnie ale po około pół roku od zastosowania się do rada jednej osoby z forum .
1. Wchodziłam na czat na forum i na proste pytanie co u Ciebie słychać odpowiadała męczy mnie DD , wtedy dostałam odpowiedz a czy ja Cię pytam o Twoje DD , pytam co u Ciebie słychać ? A Ty mi tu z jakimś dd wyjeżdżasz , wtedy już zrobiło mi się głupio , bo ta osoba miała rację , ale to nie koniec , bo on pociągną temat .
2 . Czy Ty nie widzisz jaka głupia jesteś i co robisz ze swoim życiem non stop skupiając się na dd ?
3 . Czy nie szkoda Ci własnego życia marnować na zajmowanie się DD ?
4 . Czy Twój stan dd tak bardzo Cię obchodzi ? Bo , mnie wogóle pytam Cię o Twoje życie ;)
5 . Czy nie jest Ci wstyd za to co robisz ze swoim życiem skupiając się na dd ?
Nigy nie sprawdzaj czy dd Ci zeszło , ja to robiłam od rana :D Ale przestałam kompletnie sprawdzać , żyłam w tym stanie dałam mu być i minąć .
Tak ja kompletnie olałam ten stan , a wręcz zrozumiłam że na dany czas ten stan jest dla mnie dobry :friend:
Jeśli będziesz miał wątpliwości pisz , dodam jeszcze nie daj się ciągnąć innym w dół :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

2 kwietnia 2019, o 12:56

agusia1810 pisze:
2 kwietnia 2019, o 12:35
Proszę odpowiedzcie
No brzmi to jak dd. To, ze nie masz wszystkich objawow to nic nie znaczy, lepiej dla Ciebie :) Odczucia moga byc rozne, zmienne, mozna miec jeden objaw lub 50.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

2 kwietnia 2019, o 16:29

agusia1810 pisze:
1 kwietnia 2019, o 23:13
Miał tak ktoś ?
Nadal dd :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Ewellla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 22 października 2018, o 17:20

2 kwietnia 2019, o 17:24

agusia1810 pisze:
1 kwietnia 2019, o 15:33
Hej, miałam spokoj od DD przez prawie rok jednak cały ten czas brałam paroksetyne, kiedyś miałam bardzo silne dd ze wszystkimi objawami a teraz wpadłam w pewne kłopoty w życiu i zaczęłam się dziwnie czuć mam wątpliwości czy to nadal dd bo kiedyś miałam bardzo długo przed leczeniem i pamietam dokładnie jak się czułam a teraz mam coś innego czy ktoś może mi pomoc? Czuje się dziwnie, nie mam typowego odcięcia słyszę normalnie głos swój i innych, poznaje swoje ręce odbicie w lustrze i wszystko jednak mam takie uczucie wewnątrz jakbym była obok życia, jakby wszystko co się dzieje obok mnie nie dotyczyło pomimo Że widzę to w miarę normalnie, nie mam tez napadów paniki, wszystkie objawy mam tylko psychiczne, ciężko mi opisać to uczucie, czuje się jak po jednym dwóch piwach, albo po nieprzespanej nocy mam takie uczucie bycia nie do końca sobą, jakbym była gdzieś obok życia, obok tego świata i wszystkich ludzi, trochę jakby
Mi się to śniło ale jednak nie jest to tak silna zmiana postrzegania tylko mówię wszystko jest jakby wewnątrz mnie, to samo mam na spotkaniach rodzinnych jak siedzą przy stole i rozmawiają czuje jakbym była tu obca doczepiona do rodziny, czuje się nieswojo jakby tym razem to na pewno było Już coś gorszego, jakbym była lekko obok życia czasem to narasta ale nie mam typowego odcięcia, wiem pewnie mówię niezrozumiałe, ale poza tym nie mam tez już wcale napadów paniki kiedyś miałam Non stop a teraz nic wiec czuje ze to coś innego jakbym za Chwile miała zwariować albo umrzeć , proszę powiedzcie czy to nadal dd czy już coś innego?
Tak to są objawy tego co nazywamy DD. Ja mam ciagle strach ze zwariuje albo strace kontrole tak akurat Cie teraz zaatakowala nerwica ;)
mickey27
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 21 kwietnia 2015, o 21:59

3 kwietnia 2019, o 00:56

agusia1810 pisze:
2 kwietnia 2019, o 23:38
Okej uspokoiliscie mnie bardzo dziękuje ! A jeszcze chciałam zapytać czy jak obudzicie się w środku nocy to macie tak ze czujecie jakbyście dalej spali? To znaczy kompletnie nie wiem gdzie jestem, jakbym była w pół śnie wtedy się zawsze bardzo tego wystrasze :/
Tak i tak naprawdę to nie jest nic niezwykłego. Bez zaburzeń też tak jest tylko zupełnie mniej odbierane przez lęk. A tak jesteś wyczulona i mechnizmy lękowe działają. Czytałaś materiały z tej strony? Poczytaj sobie Wiktora wpisy ten o mechanizmie mechanizm-kowy-charakterystyka-t5227.html oraz ten o zaufaniu do siebie post160519.html#p160519
madzia88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 28 grudnia 2018, o 08:13

3 kwietnia 2019, o 08:47

mam pytanie, czy ktoś kto ma śnieg optyczny: to widzicie tak jakby takie ziarno przezroczyste pulsujące jak na cos patrzycie (cos w stylu gdy kanal w starych tv uciekal i mruzylo)? Ja to mam szczególnie jak popatrze w ciemniejsze miejsce, ale zastanawiam się, czy to nie jest naturalny efekt tak jak np. Gdy się robi zdjecie w ciemniejszym pomieszczeniu to na zdjeciu wychodzi tzw ziarno cyfrowe. Moze zawsze to mialam, ale przez nerwice zaczelam analizowac. Jak to jest?:) to nie jest uciazliwe, tylko przy skupieniu to widze, jak nie zwracam uwagi, gdy cos robie to nie zauwazam tego.
usunietenaprosbe
Gość

3 kwietnia 2019, o 08:57

madzia88 pisze:
3 kwietnia 2019, o 08:47
mam pytanie, czy ktoś kto ma śnieg optyczny: to widzicie tak jakby takie ziarno przezroczyste pulsujące jak na cos patrzycie (cos w stylu gdy kanal w starych tv uciekal i mruzylo)? Ja to mam szczególnie jak popatrze w ciemniejsze miejsce, ale zastanawiam się, czy to nie jest naturalny efekt tak jak np. Gdy się robi zdjecie w ciemniejszym pomieszczeniu to na zdjeciu wychodzi tzw ziarno cyfrowe. Moze zawsze to mialam, ale przez nerwice zaczelam analizowac. Jak to jest?:) to nie jest uciazliwe, tylko przy skupieniu to widze, jak nie zwracam uwagi, gdy cos robie to nie zauwazam tego.
Nawet osoby zdrowe tak mają w ciemności, to jest normalne :)
Kroliczkowa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 10 marca 2015, o 19:38

3 kwietnia 2019, o 09:01

madzia88 pisze:
3 kwietnia 2019, o 08:47
mam pytanie, czy ktoś kto ma śnieg optyczny: to widzicie tak jakby takie ziarno przezroczyste pulsujące jak na cos patrzycie (cos w stylu gdy kanal w starych tv uciekal i mruzylo)? Ja to mam szczególnie jak popatrze w ciemniejsze miejsce, ale zastanawiam się, czy to nie jest naturalny efekt tak jak np. Gdy się robi zdjecie w ciemniejszym pomieszczeniu to na zdjeciu wychodzi tzw ziarno cyfrowe. Moze zawsze to mialam, ale przez nerwice zaczelam analizowac. Jak to jest?:) to nie jest uciazliwe, tylko przy skupieniu to widze, jak nie zwracam uwagi, gdy cos robie to nie zauwazam tego.
Według mnie naturalne :) Miałam tak chyba od zawsze.
madzia88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 28 grudnia 2018, o 08:13

3 kwietnia 2019, o 09:31

Uff, dzieki:)
ODPOWIEDZ