Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Weronika00
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 25 lutego 2019, o 15:41

6 maja 2019, o 10:00

lens pisze:
6 maja 2019, o 09:43
Weronika00 pisze:
6 maja 2019, o 07:43
nie poszłam na mature i czuje się jak śmieć
Nie martw się, pójdziesz za rok mocniejsza i silniejsza :friend:
Nie pójdę bo do tego czasu zdąże wykończyć się psychicznie
życie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 596
Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26

6 maja 2019, o 10:40

Weronika00 pisze:
6 maja 2019, o 10:00
lens pisze:
6 maja 2019, o 09:43
Weronika00 pisze:
6 maja 2019, o 07:43
nie poszłam na mature i czuje się jak śmieć
Nie martw się, pójdziesz za rok mocniejsza i silniejsza :friend:
Nie pójdę bo do tego czasu zdąże wykończyć się psychicznie
Nie wykończysz się psychicznie, bo przez ten czas poznasz mechanizmy nerwicy i będziesz dużo silniejsza. Daj sobie czas i zero wyrzutów sumienia. My akurat na tym forum rozumiemy cię. Nie słuchaj tych co nie mają nerwicy i nie wiedzą co przeżywasz.
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

6 maja 2019, o 10:41

Weronika00 pisze:
6 maja 2019, o 10:00
lens pisze:
6 maja 2019, o 09:43
Weronika00 pisze:
6 maja 2019, o 07:43
nie poszłam na mature i czuje się jak śmieć
Nie martw się, pójdziesz za rok mocniejsza i silniejsza :friend:
Nie pójdę bo do tego czasu zdąże wykończyć się psychicznie
To jest Twój wybór,możesz się teraz wykańczać i katować,albo przyjąć postawę przyjacielską i po prostu dać sobie więcej czasu.Maturę możesz zdać w późniejszym czasie a zdrowia nikt i nic Ci nie zastąpi.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
usunietenaprosbe
Gość

6 maja 2019, o 10:59

Weronika00 pisze:
6 maja 2019, o 07:43
nie poszłam na mature i czuje się jak śmieć
Myślisz może, że więcej coś znaczysz
Bo masz rozum, dwie ręce i chęć
Twoje miejsce na Ziemi tłumaczy
Zaliczona matura na pięć
Są tacy - to nie żart,
dla których jesteś wart
Mniej niż zero
Mniej niż zero
Mniej niż zero
Mniej niż zero
Oooo oooo oooo

Nie masz się czym przejmować tylko papierami,świstkami i pieczątkami? :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

6 maja 2019, o 13:16

A to nie ma terminu drugiego w wakacje jakoś?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Weronika00
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 25 lutego 2019, o 15:41

6 maja 2019, o 16:28

Celine Marie pisze:
6 maja 2019, o 13:16
A to nie ma terminu drugiego w wakacje jakoś?
To jest dla tych którym nie udało się zaliczyć jednego z egzaminów na 30%
Awatar użytkownika
romaroma
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 11 grudnia 2017, o 23:35

7 maja 2019, o 07:57

Mam mega silny lęk separacyjny, jestem w symbiozie z matką i mam slub za kilka miesięcy. Mam takie ataki paniki od kilku dni z rana, że tylko wymioty i trzęsawki. Ktoś też tak miał? MINIE? Jak sobie radzić?
usunietenaprosbe
Gość

7 maja 2019, o 15:54

Pierwsze słyszę o tej przypadłości ale z tego co wyczytałem na szybko
wynika że moje dzieciństwo było klinicznym przypadkiem tego zjawiska.
Ciekawe że wg niektórych lekarzy lęk separacyjny to objaw uszkodzenia mózgu
inni twierdzą że to tylko kwestia osobowości etc...nie wiem czy to mija
podejrzewam że tylko zmienia formę manifestowania się :) złazi gdzieś do podświadomości
i stamtąd kopie nas w odwłok.

Szukam czegoś na temat biernej agresji w rodzinie ale jedyne co znajduję
to opisy związków damsko-męskich a mnie chodzi o relację dzieci kontra rodzice
oraz wnuczkowie kontra dziadkowie :p
Awatar użytkownika
katarina666
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03

7 maja 2019, o 18:43

hej wszystkim. Kto pomozę bo nawrót nerwicy ze zdwojoną siłą ;/
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 857
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

8 maja 2019, o 06:40

katarina666 pisze:
7 maja 2019, o 18:43
hej wszystkim. Kto pomozę bo nawrót nerwicy ze zdwojoną siłą ;/
Hej tez mam duzo gorzej właściwe z dnia na dzien. Moze nie to jest to nawrót ze zdwojoną siła ale czuje sie koszmarnie. Chcesz to dawaj na prv
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Awatar użytkownika
romaroma
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 11 grudnia 2017, o 23:35

8 maja 2019, o 09:16

Czy ktoś mi powie, czy ma sens "uciekać" w pracę, bo jak coś robię to czuje się znacznie lepiej, ale boje się, że potem mnie to uderzy ze zdwojoną siłą?! Jak sobie uporządkować to co ma się w głowie?
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

8 maja 2019, o 10:11

katarina666 pisze:
7 maja 2019, o 18:43
hej wszystkim. Kto pomozę bo nawrót nerwicy ze zdwojoną siłą ;/
To pewnie nie nawrót, a chwilowy kryzys :) Kryzysy to norma w wychodzeniu z nerwicy. Trzeba przetrwać i pamiętać o tym czego się już nauczyłaś.

Zajmij czymś głowę, coś porób zajmującego.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
Monia88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 20:52

8 maja 2019, o 10:19

Witajcie chwilę mnie nie było były dni dobre w miarę i gorsze teraz i już parę dni siedzi w głowie niewiem co cały czas ciągnie i jakby mnie bujało takie falujace nie boli mnie głowa chwilami jakby zaciskała szumi mi nadal w uszach mąż tłumaczy że to nerwica a ja nie mogę dokonać zrozumieć i co wieczór to samo najbardziej właśnie późnym popołudniem jak ma zrozumieć i dalej olac ciężko jest... 😭Biorę sympramol popołudniu i wieczorem niby pomaga ale coś na dwa razy są już 2 miesiące jak biorę dzięki za odpowiedź a co tam u Urzula Hania ewagos wiem że ktoś coś miał podobnie jak czy minęło?może ktoś mi odpowie mam już dość wkurzam się że tak długo to wszystko jeszcze tata się martwię bo podejrzewają nowotor a jak wyjeżdżał wyszła mi nerwica straszne to mam od męża wsparcie duże a ja cali czas swoje brak słów i sił wczoraj doszły wieczorem biegunka i odruchy wymiotne czy tak naprawdę dzieje się w nerwicy i jak wyjść z tego dzięki za odp
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

8 maja 2019, o 10:25

Monia88 pisze:
8 maja 2019, o 10:19
Witajcie chwilę mnie nie było były dni dobre w miarę i gorsze teraz i już parę dni siedzi w głowie niewiem co cały czas ciągnie i jakby mnie bujało takie falujace nie boli mnie głowa chwilami jakby zaciskała szumi mi nadal w uszach mąż tłumaczy że to nerwica a ja nie mogę dokonać zrozumieć i co wieczór to samo najbardziej właśnie późnym popołudniem jak ma zrozumieć i dalej olac ciężko jest... 😭Biorę sympramol popołudniu i wieczorem niby pomaga ale coś na dwa razy są już 2 miesiące jak biorę dzięki za odpowiedź a co tam u Urzula Hania ewagos wiem że ktoś coś miał podobnie jak czy minęło?może ktoś mi odpowie mam już dość wkurzam się że tak długo to wszystko jeszcze tata się martwię bo podejrzewają nowotor a jak wyjeżdżał wyszła mi nerwica straszne to mam od męża wsparcie duże a ja cali czas swoje brak słów i sił wczoraj doszły wieczorem biegunka i odruchy wymiotne czy tak naprawdę dzieje się w nerwicy i jak wyjść z tego dzięki za odp
U mnie tez nie minelo. Mam dni lepsze a mam dni calkiem do kitu. :roll: Poltora miesiaca sie z tym bujam .
Awatar użytkownika
romaroma
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 11 grudnia 2017, o 23:35

8 maja 2019, o 13:46

Czy ktoś mi powie... bo nerwica jest wynikiem
Zaburzenia jak dobrze rozumiem. Ze nerwica jest odpowiedzią na zaburzenie osobowości. Walcząc z nerwica walczę tez z zaburzeniem? Czy z zaburzenia osobowości można niejako wyjść czy to już nie do zmiany? I czy jeśli tak to są te same metody co na nerwice czy jakieś głębsze autoterapie? Możliwe ze wszystko pomyliłam.
ODPOWIEDZ