Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Złość i niekończąca się agresja
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 7 sierpnia 2024, o 10:06
Witam Państwa mam zaburzenie lękowe można powiedzieć przez całe życie (od małego). Mechanizmy lękowe są już mi znane. Z niektórymi lękami nawet sobie dobrze radzę, ale tak czy siak zaburzenie do końca mi nie popuszcza. Największy problem mam ze zlością i agresją. Bardzo często jestem na kogoś zły (np. Swoich kumpli), pojawiają myśli agresywne itd. Często to przychodzi z nikąd… jadę sobie samochodem lub spaceruję i przychodzą takie myśli agresywne, że mógbym uderzyć komuś, bądź zrobić inną krzywdę. Ja tych myśli nie boję się, ale one tak czy siak przychodzą i tworzą dyskonfort. Może ktoś coś ma lub miał podobnego? Jak sobie z tym radzicie czy poradziliście. Chodzi mi głównie o złość i agresję.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 września 2024, o 19:44
Witaj. Nie wiem czy przyjmujesz jakies leki ale ja mam podobnie ale tylko jak odstawiam clonazepam,nie chce się uzależniać od tego leku także biorę go tylko w stresowych sytuacjach,bardzo pomaga ale za to na drugi lub trzeci dzień dał bym chętnie w łeb temu co zakaszle w autobusie koło mnie.