Cześć wszystkim!
W związku z nerwicą natręctw i powiązaną z nią bezsennością lekarz zalecił mi branie trittico. Na początku 1/3 tabletki a w razie nasilenia objawów zwiększać dawkę. Zauważyłam, ze jednak to sposób myślenia pozwalał mi zasnąć a nie zwiększanie dawki. Aktualnie chodzę na psychoterapię i stosuję się to wskazówek na forum. I teraz mam pytanie generalnie biorę już dawkę najmniejszą 1/3 tabletki i czy Trittico w tak małej dawce może uzależniać? Lekarz mi powiedział, że Trittico jest lekiem w 100% bezpiecznym i nie ma możliwości uzależnienia od niego. Czy to jest prawda? Czy jak będę go brać np 4 miesiące w najmniejszej dawce to później bez skutków ubocznych go odłożę? Z góry dziękuje za pomoc
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Trittico czy jest bezpieczny? Proszę o pomoc :(
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 292
- Rejestracja: 23 kwietnia 2018, o 22:42
Spokojnie, widzę że masz podobnego fizia na punkcie leków jak ja. Jest to lek bezpieczny w takiej dawce, bo ja mam lęk lekowy, a po ponad dwóch miesiącach brania w najgorszym stadium choroby, odłożyłam i nie działo mi się nic w związku z tym, oprócz tego że poczułam ulgę, że już nie biorę leków