Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Złość

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Uszatka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 4 stycznia 2020, o 17:24

9 lutego 2020, o 20:29

Kochani, a jak jest ze złością w zaburzeniu i później w samym odburzeniu? Pozwalać sobie ją przeżywać? Poczuć to? Czy w odburzeniu przyjmuje się wszystko na spokojnie czy nadal pewne sprawy mogą wytrącać z równowagi? Mam takie wrażenie, że bardzo mocno się złoszczę i agresywnie podchodzę do niektórych rzeczy i zastanawiam się czy nad tym też warto pracować czy po prostu to normalne.
justysia2906
Świeżak na forum
Posty: 32
Rejestracja: 28 stycznia 2016, o 12:17

10 lutego 2020, o 13:43

Uszatka pisze:
9 lutego 2020, o 20:29
Kochani, a jak jest ze złością w zaburzeniu i później w samym odburzeniu? Pozwalać sobie ją przeżywać? Poczuć to? Czy w odburzeniu przyjmuje się wszystko na spokojnie czy nadal pewne sprawy mogą wytrącać z równowagi? Mam takie wrażenie, że bardzo mocno się złoszczę i agresywnie podchodzę do niektórych rzeczy i zastanawiam się czy nad tym też warto pracować czy po prostu to normalne.
Mnie generalnie wiele rzeczy wytrąca z równowagi. Jestem bardzo nerwowa i wkurza mnie, że często nie panuję nad złością. Błaha sprawa(zwłaszcza w domu) i drę ryja. Myślę, że trzeba się uczyć świętego spokoju i opanowania..😀
Awatar użytkownika
grubas
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 83
Rejestracja: 21 lutego 2019, o 08:46

10 lutego 2020, o 13:47

Uszatka pisze:
9 lutego 2020, o 20:29
Kochani, a jak jest ze złością w zaburzeniu i później w samym odburzeniu? Pozwalać sobie ją przeżywać? Poczuć to? Czy w odburzeniu przyjmuje się wszystko na spokojnie czy nadal pewne sprawy mogą wytrącać z równowagi? Mam takie wrażenie, że bardzo mocno się złoszczę i agresywnie podchodzę do niektórych rzeczy i zastanawiam się czy nad tym też warto pracować czy po prostu to normalne.
Pozwalaj sobie na złość, tak jak i na wszystkie inne emocje. Jedyne czego nie należy robić to tłumić emocji wg mnie.
Jest sporo literatury na ten temat. Tak na szybko polecam np : "Technika uwalniania" - David'a R. Hawkins'a.
Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.
Stanisław LemSzpital Przemienienia
SCF
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 888
Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57

13 lutego 2020, o 11:32

Złości nie mozna tłumić i wmawiac sobie że nie jest się złym. Nie powinno też za wszelka cenę odwracac od niej uwagi. Warto ja poprzeżywać, pozwolic jej być. Warto też nauczyć się ją wyrażać w sposób konstruktywny nie koniecznie trzeba "drzec ryja" i obrażać drugą osobę.
Notfound
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 128
Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08

13 lutego 2020, o 11:41

Jak porzucisz w życiu złość, zostają skóry i kości. Też zawsze byłem nerwusem teraz tabletki mi to tlumia , nie potrafię się zloscic
ODPOWIEDZ