Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Terapia ERP - problem

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
kayooo
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 8 lutego 2024, o 13:21

8 lutego 2024, o 13:33

Czeeeść,
żyję już z OCD 11 lat, dopiero w 2021r pierwszy raz udałem się na terapię. ;l
Głównie przeważają u mnie myśli nieprzyjemne, strach przed ostrymi przedmiotami i utratą kontroli...
Bardzo długo żyłem w błędnym przekonaniu, że przeróżne "kompulsje myślowe" chronią mnie przed utratą kontroli, teraz po terapii i przeczytaniu kilku książek wiem, że muszę całkowicie zmienić schemat swojego myślenia.
Pani psycholog wyjaśniła mi, że najważniejsze jest to, że muszę zaakceptować swoje natrętne myśli i po prostu dać im być.
Z książek szczególnie zwróciła moją uwagę Terapia ERP, która ponoć jest najbardziej efektywna i tu przychodzi problem.
Już od tygodnia robię sobie takie ekspozycje na lęki, wręcz je wymuszam. Specjalnie kupuję tonę jabłek :DD , żeby je kroić i mieć ciągle styczność z ostrymi przedmiotami i lękami, a zarazem blokować kompulsję. Moim zdaniem idzie mi dość dobrze, wystawiam się na te lęki często i staram się być nieugięty. Zapisuję sobie w notatkach w telefonie wszystkie próby ekspozycji i poziom stresu startowego, a później po habituacji. Wkurza mnie niesamowicie w tym wszystkim jedna rzecz... Niby wszystko jest w porządku - już po 2 dniach miałem takie "hej, nie reagowałeś na te myśli i nic się złego nie stało", ale jak głupi zacząłem wątpić w rzetelność tych ekspozycji... Sięgam pamięcią do dnia wczorajszego, przedwczoraj i nie potrafię udowodnić sobie, że faktycznie nie stosowałem wtedy żadnych kompulsji i czy byłem faktycznie tak przykładny do tego jak myślałem. Po prostu nie wierzę samemu sobie... Czy ktoś też miał ten problem? Mam wrażenie, że każdego dnia zaczynam na nowo, bo podważam swoje efekty...
Abinos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 16 marca 2023, o 17:30

8 lutego 2024, o 16:46

Musisz też nauczyć się reakcji na samą w sobie myśl,ocd jest tak przebiegłe że szok, później jak już nie będziesz się bał noży to przyjebie myśl że skoro się już nie boisz to teraz jest to prawda i napewno coś komuś zrobisz,w ocd najlepiej wszystkie myśli które dotyczą ocd traktować tak samo czyli jak śmiecia
ODPOWIEDZ